Ja nie lubię wołowej :-( Jest twardawa w porównaniu do wieprzowej . Moczę ja w mleku , żeby poprawić smak
Na bezrybiu i rak ryba :-)
Ja nie lubię wołowej :-( Jest twardawa w porównaniu do wieprzowej . Moczę ja w mleku , żeby poprawić smak
Na bezrybiu i rak ryba :-)
Krokiety z kaszy gryczanej z twarogiem , boczkiem i cebulką. Sos grzybowy do tego. Dodatkowo ugotuję bób na czyjąś zachciewajkę :) No dobra- zrobi się :)
Takie połączenie to na Warmi i Mazurach nadzienie do pierogów warmińskich:-)
Lubię kotlety z kaszy gryczanej,dodaję jeszcze zieleninę do środka-koperek,natkę szczypiorek,to co mam,a jak mam wszystko to wszystkiego po trochu:oczko::mniam:
Dzisiaj dojemy wtorkowe klopsiki w sosie kaparowym. Ugotuję tylko ziemniaki i zrobię sałatę. Najbardziej pasują mi do nich buraczki,ale te jadłyśmy ostatnio. Seniorka i tak je każdą sałatkę jako przystawkę,nie ważne czy na ciepło,czy na zimno. Nie jedzą tak jak my,wszystkiego jednocześnie. Dzisiaj chodzi za mną roszponka z winegretem z oleju z orzechów włoskich i octu malinowego. Chyba zrobię,żeby za mną nie łaziła :-)
Moja mama często robila takie krokiety, pierogi i jest mistrzynią nie tylko tych, ale i gołąbków wegetarianskich :) Zieleninka obowiązkowo :) To takie moje smaki dziecinstwa, sama tez robię i innym smakuje :)
Dzisiaj wyciągam arabskie przyprawy i arabski garnek , gotuje marokański obiad .
Będzie ostro i pachnąco :mniam::mniam::mniam:
Wczoraj piekłam placek ze śliwkami na kruchym cieście. Bardzo prosty przepis, a ciasto wychodzi przepyszne.
Dziś nie gotuję, czekam na gotowe - a będzie warto :)
Mam swój sprawdzony ale ciekawa jestem Twojego . Może wrzucisz przepis? Ja lubię śliwki trochę podsmażyć przed wyłożeniem na spód ciasta,a Ty jak robisz?
A to zależy :) W tym ostatnim przepisie oprócz umycia, wydrylowania i pokrojenia na mniejsze kawałki - nic :) I zadnego cukru ani słodzika. Kruche ciasto po upieczeniu nasiąka ślwikowym sokiem - i to jest pyszne :)
Przepis wrzucę w wolnej chwili.
Tajine czy tażin się zapowiada? Już czuję te aromaty :-)
My dzisiaj tylko we dwie przy stole,będzie coś małego i lekkiego. A może przyjdzie Barbara,to będziemy we trzy. Może sałata ,taka trochę bogatsza w składniki,która zastąpi danie główne. Może coś a'la nicejska,z jajkiem i tuńczykiem a do tego bagietka i to powinno wystarczyć.
Zapachniało mi Twoim ciastem,którego nie zaczęłaś jeszcze kręcić :-). Może będzie mi się chciało też coś ukręcić,może ze śliwkami? Bardziej chce mi się poczuć zapach pieczonego ciasta niż jego samego. Lubię kiedy w domu pachnie jedzeniem a szczególnie domowym ciastem .
Dużo tych "może ",może coś uda mi się zrealizować :-)