Wiem,że jest już podobny temat,ale nie chodzi mi o istniejący już - "co gotujecie podopiecznym...."czy jakoś tam.
Chodzi mi o Wasze sprawdzone przepisy na różne okazje.
Bo ja np. nie chwaląc się(a właściwie- chwaląc) uważam,że jestem mistrzem świata w gotowaniu bigosu,śledzikach i flaczkach!
Przepisy kulinarne
Na co czekasz Dakonii....szybciutko przepis na sledzika prosze...
...a tak nawiasem.... zajrzyj Na Wyjezdzie... moze cos dopiszesz od siebie...
Chodzi o nr 112 Notruf
...a tak nawiasem.... zajrzyj Na Wyjezdzie... moze cos dopiszesz od siebie...
Chodzi o nr 112 Notruf
Qrcze! Jak to? Czemu nie ma mojego przepisu na śledzie korzennego?!
Moze taki watek juz jest....
Wejdz "Na wyjezdzie" tam porozmawiamy... okej:)))
Wejdz "Na wyjezdzie" tam porozmawiamy... okej:)))
Jest! Na: "Wzajemna pomoc"!
To znowu ten karp! Ciągle mi utrudnia! NIe damy się!
To znowu ten karp! Ciągle mi utrudnia! NIe damy się!
Diakonka,uważaj z tymi flaczkami,Niemcy mówią na nie pansen,a pansen jedzą według nich tylko psy,choc przyznam że znam nielicznych niemraszków ,którym smakuja nasze pansen
Podzieliłybyście sie jakimś przepisem na szybkie ciasto!!!!
margolciu! Za żadne skarby świata nie zaproponowałabym niemiaszkowi - flaczków! Nawet nie chce mi się wysuwać argumentów żeby "ich" przekonać do tego! Ja mam moje,osobiste samochwalcze mistrzostwo świata!
P.S
Nie podzielę się,bo nie umiem.
Mogę podać przepis na ciasto z flaczkami!
P.S
Nie podzielę się,bo nie umiem.
Mogę podać przepis na ciasto z flaczkami!
Nie chwaląc się - miałam dzisiaj na obiad : (Wegetarianie - nie czytajcie tego!) :
Polędwiczkę z młodego dziczka,kluski śląskie z dziurką i do tego moje(a właściwie - mojego męża) - buraczki!
O!
Polędwiczkę z młodego dziczka,kluski śląskie z dziurką i do tego moje(a właściwie - mojego męża) - buraczki!
O!
No więc - edytowałam,bo się zorientowałam,że znowu pod sobą piszę!
Nie edytowało się!!!
Czy to moja wina,że się mnie ignoruje,i nikt podemną nie pisze?!
Ale biję się w piersi, modenie,chciałam błąd zaraz naprawić - nie dało się!
Czy mogę jeszcze tym razem liczyć na przebaczankę?
Dziękuje
Andreasko - dzięki za wsparcie,jakby co to pisz na Werdyczów!
Nie edytowało się!!!
Czy to moja wina,że się mnie ignoruje,i nikt podemną nie pisze?!
Ale biję się w piersi, modenie,chciałam błąd zaraz naprawić - nie dało się!
Czy mogę jeszcze tym razem liczyć na przebaczankę?
Dziękuje
Andreasko - dzięki za wsparcie,jakby co to pisz na Werdyczów!
prosze bardzo szybkie ciasto-
4cale jaja,1szkl cukru,1,5szkl mąki,6-8łyżek oleju,1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia,zapach wg uznania,ja daje arakowy albo rumowy pare kropli.Jaja zmixowac z cukrem ,dodac reszte,zmixowac ,wylac na blachę i na to sezonowe owoce albo wisienki ze sloiczka z aldika,im mokrzejsze owoce tym lepsze ciasto.Wsadzic do cieplego piekarnika 180st ,po kilku min zmniejszyc na 150 i po ok polgodz mamy ciasto/na mniejsza tortownice albo mala blaszke jakas -na duzej wychodzi b plaskie/Acha ja mam gazowy piekarnik to pol godz starczy ,w elektrycznym moze byc troszke dluzej.posypac c pudrem i juz
Diakonko - niezmiernie mi przykro ale we flaczkach ,bigosie i sledziach,a zwlaszcza sledziach palmę pierwszeństwa dzierży mój ślubny!Bezapelacyjnie!Ja żuczek mały ,do pięt mu nie dorastam,choc tez niezle kucharzę:):):):)
4cale jaja,1szkl cukru,1,5szkl mąki,6-8łyżek oleju,1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia,zapach wg uznania,ja daje arakowy albo rumowy pare kropli.Jaja zmixowac z cukrem ,dodac reszte,zmixowac ,wylac na blachę i na to sezonowe owoce albo wisienki ze sloiczka z aldika,im mokrzejsze owoce tym lepsze ciasto.Wsadzic do cieplego piekarnika 180st ,po kilku min zmniejszyc na 150 i po ok polgodz mamy ciasto/na mniejsza tortownice albo mala blaszke jakas -na duzej wychodzi b plaskie/Acha ja mam gazowy piekarnik to pol godz starczy ,w elektrycznym moze byc troszke dluzej.posypac c pudrem i juz
Diakonko - niezmiernie mi przykro ale we flaczkach ,bigosie i sledziach,a zwlaszcza sledziach palmę pierwszeństwa dzierży mój ślubny!Bezapelacyjnie!Ja żuczek mały ,do pięt mu nie dorastam,choc tez niezle kucharzę:):):):)
No to Cię muszę zmartwić,a włałciwie zdradzę Ci tajemnicę,nie chciałam,żebyś się tak od razu załamała,więc będę Ci To powiem po malutku -
Niestety,jesteś w błędzie!
Mistrzem świata w flaczkach,bigosie(no może Ci ten bigosik odpuszczę),i śledzikach ,jestem BEZAPELACYJNIE - ja!
Niestety,jesteś w błędzie!
Mistrzem świata w flaczkach,bigosie(no może Ci ten bigosik odpuszczę),i śledzikach ,jestem BEZAPELACYJNIE - ja!
Diakonka-przez grzecznosc jedynie sie sprzeczac nie bede-ja tam swoje wiem:):):):)
No,to ja się zmywam,jutro muszę o 4.30 wstać!
W sprawie śledziowo-bigosowo-sflaczałej - temat nadal aktualny,będą się zastanawiać!
W sprawie śledziowo-bigosowo-sflaczałej - temat nadal aktualny,będą się zastanawiać!
4.30,o biedactwo!!!!!no jak tak masz przes......to juz dobrze zgadzam sie zebys byla mistrz świata kuchenny:):):):)