Wytrąbka :lol3: dzieciaki są bezbłędne :) Mój starszy syn też już od jakiegoś czasu je dobrze zrobioną wątróbkę. Grzybów jednak nie ruszy.
Wytrąbka :lol3: dzieciaki są bezbłędne :) Mój starszy syn też już od jakiegoś czasu je dobrze zrobioną wątróbkę. Grzybów jednak nie ruszy.
Spaghetti bolonskie z mieloną wołowiną z masarni. Makaron ale konjak-bardzo dobry. Salatka z fasolki szparagowej, szalotki , oliwek i prostego dressingu.
Czarowac będę w weekend, bo juz będę miala przyprawy. W piątek dotrą razem z moim młodszym dzieckiem :)
Napisz po łykędzie😀co tam wyczarowałaś. Dzisiaj kupiłam sobie pastę tamaryndową. Jeszcze nigdy jej nie używałam. Może jeszcze tutaj do jakiegoś curry czy czegoś ją wypróbuję
Nie pożałujesz. Pyszny jest, korzenny i kwaskowy w smaku. Do mięsa , warzyw i do deserów. Nawet napój na upalne dni można z niego przyrządzić.
Już nie żałuję a nawet pobiegłam drugą dozę kupić :-). Nie wytrzymałam,otworzyłam i spróbowałam . O mamo,jaki smak i aromat,no "mój " po prostu :-)
Wczoraj zrobiłam voka. Zamarynowałam pierś z indyka w sosie sojowym i tej paście. Dodałam też na patelnię z warzywami. Pychota. Trochę cytrusowo,trochę kwaśno i jeszcze jakoś tak,czego nie umiem opisać. To będzie mój ulubiony dodatek do dań orientalnych czy azjatyckich. A może to to samo ?:oczko1:. Zauważyłam też ,że bardzo dobrze zmiękcza mięso. Paski indyka w dwie minuty były gotowe i soczyste :mniam:
Pyszotka, muszę dokupić. Sumak też jest w podobnych klimatach. A do twarożków pyszna jest mieszanka co nazywa się zatar.
A ja się cieszę gośćmi, przyprawy są, ale gotowac raczej w weekend nie będę. Jutro jedziemy do jakiego Restaranta z widokiem :). Moje dziecko wlasnie robi rekonesans wycieczkowy. Ma doświadczenie to pozwolimy się zaskoczyć.
Znalazłam krupnik w lodówce :-)