Powitajki przy kawie 77

Chyba mnie przeziebienie dopadło .Wypiłam aspirynę i leżę pod kocykirm .Może nie trzeba będzie czegoś mocniejszego  stosować . Dawno nie chorowałam , przyda mi się odmiana . Herbatkę doniosą a może i rosołek ? Dobrze ,że  pampers   jest niepotrzebny

Doberek środowo wczesnym świtem. Spać nie mogłam, w końcu otworzyłam okno, nic nie dało. Potem mus na klo a tu zonk-Seniorka okupowala przybytek. W końcu po 20 minutach zapukałam i wyszła. Od wczoraj na mnie obrażona, tylko nie wiem - dlaczego? Ciekawe co dzisiaj wymyśli... No nic, spadam na kawę. 

Witam, witam - mam troche czasu na kawę i na oslodę jesienne czekoladki :) Tylko do oglądania, bo zostawilam w Polsce i już fizycznie nie posiadam :). Dobrze, że nie muszę dziś się ruszać, bo do pracy mam pod górkę , czego nie lubię :). Za to z powrotem można się z powodzeniem sturlać po równi,  o ile ktoś lubi takie numery. Generalnie w pracy mamy też kolorowo, bo choć na ogół jest względny spokój, to ktoś jak mu się tam coś przeforsuje łapie fazę , no i wtedy nie ma czasu na załamywanie rąk. 
Niedawno zalatwiając też cos w Staadtbiuro w Zurychu trafiłam na urzędnika - sympatyka Polski, który jeżdzi do nas na urlopy. Była miła wymiana zdan i na końcu po polsku " Do ficienia" - miło i uśmiałam się troszeczkę :)
Ponizej czekoladki na osłodę i niedawna pogoda - ostatnio niestety się popsuła . Czymta się :) 

 

Dzień dobry w środę,dziś mam plan iść tylko do sklepu po parę drobiazgów bo ciężkie zakupy robimy samochodem. Za oknem pochmurno i trochę się ochłodziło ale cóż wszak to już jesień,piękna polska jesień.Zastanawiam się dlaczego tylko polska przecież jesień jest wszędzie.Wszędzie żółkną liście i opadają wszędzie są kasztany.W Niemczech widziałam inne kasztany ale normalne też są.  Spokojnego dnia życzę bo teraz czas na śniadanko. .🍞🥚🥃

Dzień dobry ☺️ od minionej środy sama się sobą opiekuję bo Pańcia w szpitalu...stara dolegliwość no i wczoraj rozrusznik serca moja 85 latka dostała...pogody ducha nie traci i nadal lubi gadulic....środa minie a nam wrzesień minie...🤗

Dzień doberek w pochmurny,wilgotny poranek. Jak ja lubię tę ciszę. Seniorka śpi,telewizor jeszcze milczy,na dole pralka i suszarka pracują,ale na górze ich nie słychać,ja raczę się kawką z dodatkiem collagenu . Zapomniałam zabrać swój z domu,córka pdp obdarowała mnie glow,tym,który sobie zamawiała. Fajny jest,bez smaku i idealnie, szybko się rozpuszcza. Narazie efektów glow nie zauważyłam, wierzę jednak w jego moc . Luke w odliczajkach wyznaczył mi zadanie i zmotywował, żeby jakiś kuchen ukręcić. Kupię jabłka i masło i placek z jabłkami upiekę.
Pogodnego, przyjemnego dnia życzę. I słońca też 

Dzień dobry  witam i pozdrawiam serdecznie, miłego dnia 

Dzień dobry słoneczko pięknie świeci po deszczu zostały wspomnienia 
 Wylegiwalam się dzisiaj do oporu ,teraz już wchodzę na obroty
Nic nie planuje, bo i tak plan pójdzie w ....
sina dal  . Wezmę kijki albo rower i poszukam natchnienia  .
Dobrego spokojnego dnia .

Doberek czwartkowo. Wczoraj dzień minął szybko i pracowicie. Mam nadzieję, że dziś będzie podobnie, bez nacisku na - pracowicie. No, a teraz kawa. 

Dzień dobry - wybieram się do laboratorium,upuszcza mi trochę krwi 
Nie lubię jak ktoś kręci się przy mnie że strzykawka . Chyba się rozpłaczę .
Dobrego dnia .

Witam się z Wam w czwartek dobrego dnia wszystkim 

Dzień dobry w czwartek,coś mi się nie chce wstawać wcześnie ale dosyć wylegiwania, trzeba się ogarnąć i wybrać na jakiś spacerek 🚶 lub rowerek  wczoraj sobie obiecywałam że o ,9,00  najpóźniej już będę w takim ciekawym sklepiku z ciuchami "Pewex" a dziś  dopiero wstałam hihi, moja połowa jeszcze śpi i nie ma mnie kto motywować. Spokojnego dzionka i dużo słonka  Magiczna różdżka może zadziała  .

Dzień dobry,nie chciało mi się coś dzisiaj wstawać,nie mówiąc już o porannej gimnastyce . Poleżałam trochę dłużej, kończę już posiedzenie na tarasie przy kawie i niuwsach, trzeba brać się za przygotowanie śniadania i obudzić pdp. Dzisiaj mamy dzień chodzony. Najpierw fizjo na 11:30, później znów na 15-tą do dermatologa. Oby nie padało. Wolę pchać wózek niż pakować seniorkę do taksówki. Dość ciepło jak na pochmurny poranek,intensywnie pachną rozmaryn i tymianek.
Dobrego dnia życzę 
 

Kochana tak to właśnie jest, jak ta druga połówka lubi spać do poźna.. samej się nie chce wstawać, wiem coś o tym :) ale o dziwo dzisiaj mi bardzo sprawnie poszło. Już sobie siedzę, po śniadanku, z kawką, pranie wstawiam, a mój mąż i kot dalej w pieleszach :)

Mleczko mam podobnie, więc jestem z Tobą