Dzień dobry :-)
Słonecznie, ale chłodno. Stół przygotowany do śniadania, seniorzy śpią. Ciekawe, kto dziś pierwszy wstanie. Wczoraj wieczorem trochę pospacerowałem. Wczoraj też był gość z Pflegedienst do zmiany opatrunków na nogi, a Bodo nie było. Nie wiem jak się dogadywali, ale nie mnie dociekać, co, kto i jak. Między woncimerem a tarasem jest też taki pokój rekreacyjny, ja tak mówię. Potem fotkę wstawię. Dziś chcę krzesła wymyć i podłogę, a co mi tam. Bynajmniej się poruszam, a wynikało to z prośby podopiecznych.
Babcia troszkę przekombinowała, mówiła, żeby i okna wymyć, haha. Ale grzecznie szybko wybiłem jej to z głowy.
I tak zapowiada się spokojny dzień. Dziś powiem pdp, że jutro na zakupy jedziemy. Niech wie wcześniej, bo on to tylko w "biurze" siedzi i tyle go widujemy z babcią, co czas śniadania i kolacji oraz gdy przychodzi Pflege.
Miłego dnia Opiekunkowo :buziaki1:
