Nie rozumiem.
Rezerwuję na stronie Polskiego Busa, tam robię płatność i tam jest formularz do zgłoszenia problemu.
Nie rozumiem.
Rezerwuję na stronie Polskiego Busa, tam robię płatność i tam jest formularz do zgłoszenia problemu.
Dlaczego jej od razu nie zabrały odpwiednie służby?Co by to było w upalne lato?Dziwnie jakoś, nie po niemiecku.
Ok, To ja źle zrozumiałam. Ja uwielbiam BLIKiem płacić. Ale jeszcze nie wszedzie jest taka możliwość.
Dlaczego nie po niemiecku... Po niemiecku, ja też tak miałam, a jeszcze musiałam przechodzić obok bo to był pokój z tarasem, na który wychodzilam na papierosa... :strach na wroble:, a palić sie chciało ciągiem... :strach na wroble: Tylko to był dzień i noc .., na szczęście nie parę dni...))))
Ja się spotkałam ,ale z przetrzymywaniem w kostnicy ponad 2 tyg bo córka PDP na wczasy leciała-pogrzeb odbył się po jej powrocie.Ale w domu ,żeby tyle nieboszczyk leżał.....po co?Nie kumam:(
Te moje zarazieńki dobrze wiedziały co będzie i dlatego same zaproponowały , żebym sobie jarała w którymś z pokoi na dole ....żebym sobie nie krzywdowała :smiech3:
Mi nikt nic nie proponował... Doszli do wniosku, że to dla mnie taka sam normalka jak dla nich... Jak poszli załatwiac pogrzeb też zostałam z ... sama. 5-6 godzin.., a później (po 16-tej) było normalne wyprowadzanie zwłok ... I to było takie bardzo uroczyste... Dobrze, że ja po nocach nie palę... :lol2:
Ja po nocach też nie palę , ale jak wychodzi ktoś stąd ....to mi nie bardzo po zmroku siedzieć na górze . Jutro i tak zdejmę tutaj firanki , upiorę ....przepucuję okno . Firanki zawieszę w środę z rana ....Dybra dziewczyny pożartujmy trochę albo coo ...milej mi będzie :oczko1:
Widziałam tam tą opcję.
Trzeba ją wcześniej jakoś uruchomić? Coś aktywować?
Tak to czytam i mysle, ze chyba mialam szczescie. Pierwsza sztela i pdp mi odeszla.
Po 2 godzinach zostala zabrana a ja tydzien na bezrobociu na randki chodzilam. I tylko to pamietam.
Jutro postaram się przejść . Może też mi się jakaś randka trafi :oczko:
Koniecznie. Zakochasz sie moze nawet:-)
Ja po nocach też nie palę , ale jak wychodzi ktoś stąd ....to mi nie bardzo po zmroku siedzieć na górze . Jutro i tak zdejmę tutaj firanki , upiorę ....przepucuję okno . Firanki zawieszę w środę z rana ....Dybra dziewczyny pożartujmy trochę albo coo ...milej mi będzie :oczko1:
Noo...od pierwszego wejrzenia . Może jak będę miała szczęście to bez rollatora jaki się trafi .