Plan dnia

09 maja 2018 09:59 / 3 osobom podoba się ten post
ewelincia

Czasami lepiej wstac,jak pozniej caly pokoj czyscic.To jestem w stanie zrozumiec.Ale ciezko mi pojac,jak Polka musi czekac do 1 w nocy,bo dziadzius filmik musi obejrzec.I tak co wieczor zapewnia opiekunce atrakcje.
Ja glosno krzycze-pracuje tylko do 22.
U jednej pani doktor wstawalam do jej meza nawet po 15 razy w ciagu nocy.Jak raz zmieniala  mnie jej corka,lekarka to po 3 razie dala ojcu zastrzyk nasenny i miala spokoj.
Nie dawajmy sie wykorzystywac.
 

Nawet pampers xxl może nie utrzymać wszystkiego.
Piszesz, że nie mamy dawać się wykorzystywać ale sama wstawałaś 15 razy.
Ja nie dam rady tak wstawać. Wczoraj w nocy budził mnie 2 razy.
Mój rekord to 4 razy, więcej nie dam rady.

09 maja 2018 10:15 / 3 osobom podoba się ten post
ela.p

Nawet pampers xxl może nie utrzymać wszystkiego. :-)
Piszesz, że nie mamy dawać się wykorzystywać ale sama wstawałaś 15 razy.
Ja nie dam rady tak wstawać. Wczoraj w nocy budził mnie 2 razy.
Mój rekord to 4 razy, więcej nie dam rady.

Szybko ucieklam od pani Doktor.Nie dalam sie wykorzystywac
09 maja 2018 11:54 / 1 osobie podoba się ten post
ewelincia

Czasami lepiej wstac,jak pozniej caly pokoj czyscic.To jestem w stanie zrozumiec.Ale ciezko mi pojac,jak Polka musi czekac do 1 w nocy,bo dziadzius filmik musi obejrzec.I tak co wieczor zapewnia opiekunce atrakcje.
Ja glosno krzycze-pracuje tylko do 22.
U jednej pani doktor wstawalam do jej meza nawet po 15 razy w ciagu nocy.Jak raz zmieniala  mnie jej corka,lekarka to po 3 razie dala ojcu zastrzyk nasenny i miala spokoj.
Nie dawajmy sie wykorzystywac.
 

Ona może bo jest córką, a nas chcą po sądach ciągać za podawanie leków. Zakraplam babci oczy, mam nadzieję, że nie będę miała problemów.
09 maja 2018 17:24 / 2 osobom podoba się ten post
Mariakwiecien

Ona może bo jest córką, a nas chcą po sądach ciągać za podawanie leków. Zakraplam babci oczy, mam nadzieję, że nie będę miała problemów.

Dzis dzwonilam po agencjach w poszukiwaniu pracy.W jednej zapytali mnie czy zgodze sie opatrywac stope cukrzycowa.Powiedzialam,ze to nie nalezy do obowiazkow opiekunki,to pani powiedziala mi,ze owszem nie nalezy,ale byloby milo gdybym to robila.Komu milo?
10 maja 2018 11:24 / 3 osobom podoba się ten post
ewelincia

Dzis dzwonilam po agencjach w poszukiwaniu pracy.W jednej zapytali mnie czy zgodze sie opatrywac stope cukrzycowa.Powiedzialam,ze to nie nalezy do obowiazkow opiekunki,to pani powiedziala mi,ze owszem nie nalezy,ale byloby milo gdybym to robila.Komu milo?

Daj spokój, mogłaś spytać, czy ona jest chętna. Wyślij rekruterce link, niech poczyta! https://www.mp.pl/cukrzyca/powiklania/66541,stopa-cukrzycowa Trzeba mieć wiedzę i kwalifikacje.
 
 
 
10 maja 2024 08:32 / 3 osobom podoba się ten post
Znalazłam jeszcze ten wątek i mam prośbę o porady  Staram się wprowadzać regularne aktywności, które są dostosowane do stanu zdrowia moich Podopiecznych, ale często zauważam że mogą potrzebować więcej odpoczynku..
 
Czy moglibyście podzielic się, jak organizujecie dzień Waszych Pp, żeby był dostosowany do ich potrzeb? Szczególnie interesują mnie pomysły na aktywnosci, które mogą przynieść im radość, a jednocześnie nie będą dla nich zbyt męczącee
10 maja 2024 09:02 / 4 osobom podoba się ten post
Aktywność zależy od stanu zdrowia odp. 
Moja pdp ma dni że nic hej nie interesuje , potrafi przespać cały dzień. Ale może też i rozwiazywa krzyżówki, grać na cymbałkach , układać menory ale po swojemu , czytać . Bądź śpiewać. 
10 maja 2024 09:49 / 5 osobom podoba się ten post
Ja na ostatnim zleceniu miałam babcię chodzącą i lubiącą spacery. A na spacerkach lubiła coś kupić, na herbatkę w pobliskiej cukierni usiąść. Czasami w sklepiku kupiła krzyżówki czy gazetę to później po obiedzie przeglądala. Miała też trochę płyt to słuchała muzyki.
10 maja 2024 10:02 / 6 osobom podoba się ten post
izabelaf

Znalazłam jeszcze ten wątek i mam prośbę o porady :bezradny: Staram się wprowadzać regularne aktywności, które są dostosowane do stanu zdrowia moich Podopiecznych, ale często zauważam że mogą potrzebować więcej odpoczynku..
 
Czy moglibyście podzielic się, jak organizujecie dzień Waszych Pp, żeby był dostosowany do ich potrzeb? Szczególnie interesują mnie pomysły na aktywnosci, które mogą przynieść im radość, a jednocześnie nie będą dla nich zbyt męczącee

Moja podopieczna jest nadal samodzielna więc lubi się krzątać i wtrącać Ja raczej dostosowuję się do niej ale bez przesadzania. Noce przesypia, sama wychodzi do toalety. W łazience jej pomagam, sprzątanie biorę na siebie. Za to ona mi pomaga przy gotowaniu, lubi pochodzić po sklepie spożywczym w ogóle lubi zakupy ale w towarzystwie innej osoby... Wiesz wiek już robi swoje. Tak jak dorote pisze to wszystko zależy od stanu zdrowia i też rodzaju charakteru
10 maja 2024 10:22 / 5 osobom podoba się ten post
kamisz49

Moja podopieczna jest nadal samodzielna więc lubi się krzątać i wtrącać:-) Ja raczej dostosowuję się do niej ale bez przesadzania. Noce przesypia, sama wychodzi do toalety. W łazience jej pomagam, sprzątanie biorę na siebie. Za to ona mi pomaga przy gotowaniu, lubi pochodzić po sklepie spożywczym w ogóle lubi zakupy ale w towarzystwie innej osoby... Wiesz wiek już robi swoje. Tak jak dorote pisze to wszystko zależy od stanu zdrowia i też rodzaju charakteru:-)

Dużo opiekunek nie pozwala pdp keAtac się po kuchni , mija Margaretka też to lubiła  czasami solniczka lądowała w zupie 
Ja tylko wynajduje vis nowego czasami , teraz w lutym kupiłam jej cymbałki , memory takie większe z motylkami jedne drugie ulubione z ptaszkami. 
  eszcze w ramach aktywizacji musi sama robić sobie kanapki 
A skończy w lipcu 91 lat , zaawansowana agresywna demencja . 
I jest osobą która zawsze lubiła i nadal lubi samotność.
10 maja 2024 14:46 / 2 osobom podoba się ten post
ewelincia

Dzis dzwonilam po agencjach w poszukiwaniu pracy.W jednej zapytali mnie czy zgodze sie opatrywac stope cukrzycowa.Powiedzialam,ze to nie nalezy do obowiazkow opiekunki,to pani powiedziala mi,ze owszem nie nalezy,ale byloby milo gdybym to robila.Komu milo?

To jakas slaba agencja ze bierze wszystko(niech szefowa sama jedzie)..
10 maja 2024 19:24 / 6 osobom podoba się ten post
dorotee

Dużo opiekunek nie pozwala pdp keAtac się po kuchni , mija Margaretka też to lubiła :aniolki: czasami solniczka lądowała w zupie :-)
Ja tylko wynajduje vis nowego czasami , teraz w lutym kupiłam jej cymbałki , memory takie większe z motylkami jedne drugie ulubione z ptaszkami. 
  eszcze w ramach aktywizacji:-) musi sama robić sobie kanapki :chaplin:
A skończy w lipcu 91 lat , zaawansowana agresywna demencja . 
I jest osobą która zawsze lubiła i nadal lubi samotność.

Robienie samodzielne kanapek to super pomysł 
Zajmuje im czas rozwija i angazuje. I dwa posilki z glowy 😉
12 maja 2024 11:03 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Dużo opiekunek nie pozwala pdp keAtac się po kuchni , mija Margaretka też to lubiła :aniolki: czasami solniczka lądowała w zupie :-)
Ja tylko wynajduje vis nowego czasami , teraz w lutym kupiłam jej cymbałki , memory takie większe z motylkami jedne drugie ulubione z ptaszkami. 
  eszcze w ramach aktywizacji:-) musi sama robić sobie kanapki :chaplin:
A skończy w lipcu 91 lat , zaawansowana agresywna demencja . 
I jest osobą która zawsze lubiła i nadal lubi samotność.

W jej przypadku to graniczy z cudem ! Ona można powiedzieć mieszka w kuchni Lubi tam przesiadywać, ma radio i słucha czegoś. Też mi pomaga w obieraniu warzyw a z gier lubi ze mną grać w uno. Następnym razem przywiozę jej takie karty ale z obrazkami. Widziałam są różne wydania. Jeszcze myślałam o memory bo ma ale bardzo stare. Mogłabym powiedziec córce żeby kupiła ale ja też dostaję od nich co wyjazd jakiś podarunek więc to nie problem.
12 maja 2024 12:09 / 2 osobom podoba się ten post
kamisz49

W jej przypadku to graniczy z cudem ! Ona można powiedzieć mieszka w kuchni :lol1: Lubi tam przesiadywać, ma radio i słucha czegoś. Też mi pomaga w obieraniu warzyw a z gier lubi ze mną grać w uno. Następnym razem przywiozę jej takie karty ale z obrazkami. Widziałam są różne wydania. Jeszcze myślałam o memory bo ma ale bardzo stare. Mogłabym powiedziec córce żeby kupiła ale ja też dostaję od nich co wyjazd jakiś podarunek więc to nie problem.

Cymbałki kupiłam teraz w Polsce , 20 zł .
Memory jedne tutaj w Mayersche , drugie z motylkami dostałam od koleżanki tutejszej, reklamowe . Te z motylkami potrafi 3h układać  nie ma jej wtedy  ja tylko donoszę picie i  jakieś drobiazg do jedzenia. 
13 maja 2024 09:48 / 2 osobom podoba się ten post
kamisz49

Moja podopieczna jest nadal samodzielna więc lubi się krzątać i wtrącać:-) Ja raczej dostosowuję się do niej ale bez przesadzania. Noce przesypia, sama wychodzi do toalety. W łazience jej pomagam, sprzątanie biorę na siebie. Za to ona mi pomaga przy gotowaniu, lubi pochodzić po sklepie spożywczym w ogóle lubi zakupy ale w towarzystwie innej osoby... Wiesz wiek już robi swoje. Tak jak dorote pisze to wszystko zależy od stanu zdrowia i też rodzaju charakteru:-)

Jakiś czas temu miałam Pp, ktorej ulubionym zajęciem było wspólne mycie naczyń  Mogłyśmy całymi dniami przesiadywać w kuchni - ja myłam naczynia, a prawie 90letnia Laura wycierała po mnie wszystkie talerze i kubki. Przy tym bardzo lubiłyśmy słuchać muzyki lub radia i rozmawiać ze sobą 
 
Dziękuję wszystkim za podzielenie się swoimi doświadczeniami i pozwolę sobie jeszcze dopytać.. Robi się coraz cieplej, ale jeszcze nie ma upałów - polecacie jakieś ciekawe aktywności z seniorem na świeżym powietrzu? Mogą też być nietypowe, bo szukam inspiracji