Pijąca zmienniczka

04 stycznia 2017 23:08 / 2 osobom podoba się ten post
Nugatka

Powinien być podany powód: Pani xyz była pod wpływem alkoholu 

Powód z zemsty zawsze można wpisać - nawet jeżeli nie jest prawdziwy:)
04 stycznia 2017 23:09 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Michasia musiała też skrócić swój urlop bo jej zmienniczka okazała się alkoholiczką. Tak więc ten problem jest dość powszechny.

Wydaje mi się, że bardziej rozpowszechniony w okresie "okołoświatecznym", kiedy trzeba kogoś wysłać na zastępstwo.
04 stycznia 2017 23:10 / 2 osobom podoba się ten post
Kobietka

Wydaje mi się, że bardziej rozpowszechniony w okresie "okołoświatecznym", kiedy trzeba kogoś wysłać na zastępstwo.

Może tak być. Agencje wtedy liczą, że tym razem się uda - albo nie będzie tyle piła, albo nie zostanie nakryta. 
04 stycznia 2017 23:11 / 7 osobom podoba się ten post
wichurra2

Ale chyba nie funkcjonuje zbyt dobrze, bo Genia pracowała wcześniej w innych firmach. Chociaż referencji żadnych nie dała, to kto ją tam wie. 
Jednak słyszy się o piciu opiekunek, a nie chce mi się wierzyć, że one wszystkie świeżynki i już później nigdy żadnej pracy w opiece nie znalazły. 

Nasza forumowa koleżanka,z którą przyjażnię się poza forum opowaiadała mi,jakie elementy ją zmieniają...Po każdym jej urlopie pdp była w coraz gorszym stanie,bo panie zmienniczki faszerowały pdp prochami,a same relaksowały się w podobnym towarzystwie ... 
Agencje często nie chcą wiedzieć z kim mają do czynienia,icząc na to,że jakos to będzie,bo lepsza taka opiekunka niż zadna. Przecież sztelę trzeba osbsadzić.
04 stycznia 2017 23:17 / 5 osobom podoba się ten post
ewa59

Żenujące i nieodpowiedzialne zachowanie.....Wstyd i niesmak.

Tak funkcjonował syn mojego ostatniego PDP, który mieszkał z nami pod jednym dachem. Ten osobnik nie miał jednak nikogo pod swoją odpowiedzialnością, bo jego ojciec miał opiekuna prawnego i moją opiekę. Naprawdę porażka, że taka kobieta została wysłana do takiej pracy..... dramat, a raczej patologia.
04 stycznia 2017 23:20 / 6 osobom podoba się ten post
Przypomniało mi się, że Genia paliła też w pokoju, który był obok sypialni pdp. Podopieczna miała problemy z oddychaniem, korzystała często z aparatu tlenowego, a ta jej jeszcze fajkami smrodziła. Uczulałam ją, że pali się tylko na zewnątrz na dole, bo nawet na balkonie nie można było, bo pdp miała cały czas okno w sypialni otwarte i dym do niej leciał. To ta wzięła i w pokoju se paliła. No ale jak się napiła, zarzuciła psychotropy to pewnie o bożym świecie nie wiedziała.
04 stycznia 2017 23:24 / 3 osobom podoba się ten post
wichurra2

Przypomniało mi się, że Genia paliła też w pokoju, który był obok sypialni pdp. Podopieczna miała problemy z oddychaniem, korzystała często z aparatu tlenowego, a ta jej jeszcze fajkami smrodziła. Uczulałam ją, że pali się tylko na zewnątrz na dole, bo nawet na balkonie nie można było, bo pdp miała cały czas okno w sypialni otwarte i dym do niej leciał. To ta wzięła i w pokoju se paliła. No ale jak się napiła, zarzuciła psychotropy to pewnie o bożym świecie nie wiedziała.

To szczęście, że nie usnęła z petem i nie sfajczyła calego domu....
04 stycznia 2017 23:35 / 3 osobom podoba się ten post
Nie wierzę, że firma celowo, świadomie wysyła pijącą opiekunkę do pracy.
To jest absurdalne. Przecież to dodatkowe koszty i spalona kasa, czasami nawet spalone miejsce bo rodzina może zrezygnować ze współpracy.
Koszt biletów, stres, szukanie kolejnej opiekunki..
Taka czarna lista, by mogła istnieć, musi być do wglądu wszystkich agencji, a firmy mają takie czarne listy (chyba) wewnętrzne.
Nie dzielą się informacją.
Wiem, że firmy mają b. duży problem z pijącymi opiekunkami.
Szkoda, że nie chcą zjednoczyć się w tej sprawie, by działać dla ogólnego dobra wszystkich: branży, reputacji opiekunek, wizerunku firm.
05 stycznia 2017 00:07 / 9 osobom podoba się ten post
Pomoc forum2

Nie wierzę, że firma celowo, świadomie wysyła pijącą opiekunkę do pracy.
To jest absurdalne. Przecież to dodatkowe koszty i spalona kasa, czasami nawet spalone miejsce bo rodzina może zrezygnować ze współpracy.
Koszt biletów, stres, szukanie kolejnej opiekunki..
Taka czarna lista, by mogła istnieć, musi być do wglądu wszystkich agencji, a firmy mają takie czarne listy (chyba) wewnętrzne.
Nie dzielą się informacją.
Wiem, że firmy mają b. duży problem z pijącymi opiekunkami.
Szkoda, że nie chcą zjednoczyć się w tej sprawie, by działać dla ogólnego dobra wszystkich: branży, reputacji opiekunek, wizerunku firm.

Agencji duzych ,mniejszych i całkiem malutkich jest setki i wciąz wyrastają nowe jak grzyby po deszczu i każda patrzy tylko na swoje korzysci i na konkurencję:)Agencjom niespecjalnie zależy na jednoczeniu się nawet w tak ważnej sprawie jak pijaczki czy złodziejki,narkomanki i inne czarne opiekunkowe owce.I m zależy wyłącznie na   ZWZ czyli Znależć-Wysłać-Zarobić.
Wszystkie moje wyjazdy z agencjami odbywały się przy użyciu wereyfikacji telefonicznej:)Jak pani z agencji ma zweryfikować czy ja popijam czy nie,kradnę czy nie,czy w ogóle się nadaje...Nie ma szans.To się wszystko zwykle odbywa na zasadzie obupólnego zaufania i stąd takie kwiotki się trafiają.Przez ponad 6 lat pracy jeden tylko raz osobiście miałam stycznośc z koordynatorką na miejscu.Ich/agencji/żadne weryfikacje nie interesują ,tylko my/mięso armatnie/ i klient/kasa/.I tak się kręci ten biznes i ma się dobrze i miał się będzie jeszcze długo bo starych Niemców przybywa i opiekunek tak samo-wyjeżdżają coraz młodsze/kurna ,wygryzą nas niedługo:)/Było,jest i będzie.I my tego nie zmienimy ani żadne agencyjne czarne listy.
05 stycznia 2017 00:19 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

Agencji duzych ,mniejszych i całkiem malutkich jest setki i wciąz wyrastają nowe jak grzyby po deszczu i każda patrzy tylko na swoje korzysci i na konkurencję:)Agencjom niespecjalnie zależy na jednoczeniu się nawet w tak ważnej sprawie jak pijaczki czy złodziejki,narkomanki i inne czarne opiekunkowe owce.I m zależy wyłącznie na   ZWZ czyli Znależć-Wysłać-Zarobić.
Wszystkie moje wyjazdy z agencjami odbywały się przy użyciu wereyfikacji telefonicznej:)Jak pani z agencji ma zweryfikować czy ja popijam czy nie,kradnę czy nie,czy w ogóle się nadaje...Nie ma szans.To się wszystko zwykle odbywa na zasadzie obupólnego zaufania i stąd takie kwiotki się trafiają.Przez ponad 6 lat pracy jeden tylko raz osobiście miałam stycznośc z koordynatorką na miejscu.Ich/agencji/żadne weryfikacje nie interesują ,tylko my/mięso armatnie/ i klient/kasa/.I tak się kręci ten biznes i ma się dobrze i miał się będzie jeszcze długo bo starych Niemców przybywa i opiekunek tak samo-wyjeżdżają coraz młodsze/kurna ,wygryzą nas niedługo:)/Było,jest i będzie.I my tego nie zmienimy ani żadne agencyjne czarne listy.

Jak to Was wygryzą?
Wy najlepsze opiekunki jesteście. :) 
05 stycznia 2017 06:42
Pomoc forum2

Jak to Was wygryzą?
Wy najlepsze opiekunki jesteście. :) :przytula:

Napisz opinie o pracodawcy, a dowiesz się dużo o sobie.
Kto napisał odpowiedź do komentarza?             
„To nie jest dobry pracodawca dla tych co chcą pić alkohol na zleceniu ...bo to się dla niego źle kończy. Wiesz o czym mówię jolast? Prawda ? Bo ja chyba ciebie zmieniałam u nich na zleceniu . Niezły chlew zrobiłaś to nie powinnaś nic o pracodawcy pisać .” Czy opiekunka jest zawiadamiana, że została umieszczona na czarnej liście opiekunek? http://betreuerin.com.pl/czarna-lista-opiekunek-opiekunow,8,6.html
05 stycznia 2017 07:20 / 4 osobom podoba się ten post
Też cię lubię.
05 stycznia 2017 07:22 / 3 osobom podoba się ten post
Pomoc forum2

Jak to Was wygryzą?
Wy najlepsze opiekunki jesteście. :) :przytula:

Tak. My są najlepsze.!!!!
05 stycznia 2017 08:28
jolast

Napisz opinie o pracodawcy, a dowiesz się dużo o sobie.
Kto napisał odpowiedź do komentarza?             
„To nie jest dobry pracodawca dla tych co chcą pić alkohol na zleceniu ...bo to się dla niego źle kończy. Wiesz o czym mówię jolast? Prawda ? Bo ja chyba ciebie zmieniałam u nich na zleceniu . Niezły chlew zrobiłaś to nie powinnaś nic o pracodawcy pisać .” Czy opiekunka jest zawiadamiana, że została umieszczona na czarnej liście opiekunek? http://betreuerin.com.pl/czarna-lista-opiekunek-opiekunow,8,6.html

05 stycznia 2017 08:30 / 5 osobom podoba się ten post
Nawet, jeżleli firma zrobi nalot na miejsce pracy, wywali pijaną, naćpaną opiekunkę z hukiem...co to da?
Zobaczcie, ile nowych firm powstaje.
Zawsze może zacząć w nowej, kolejnej jako świeżynka.
Tak, jak wspominałyście- weryfikacje są telefoniczne, w ciągu tych paru minut rozmowy można siebie przedstawić jako anioła.
Raz miałam taką sytuację,że dzwoniono do mnie z firmy- czy mogę wskoczyć na kilka dni, by poczekać na stałą opiekunkę, bo zastępczyni została znaleziona przez rodzinę w sztok pijana.

A co do "czarnej listy", zgłaszania niesolidnych opiekunek- mogą zdarzać się nadużycia.