Też spotkałem nową koleżankę tydzień temu.Ale po półgodzinnym "słowotoku" (cyt.Dody,podoba mi się), i omieszkaniu,że po studiach a że ci po podstawówce tylko, ..no to postanowiłem odpuścić sobie kolejne spotkanie.:-))))
Na wyjeździe #31
No przepowiedział.
Ojejku , ale też przepowiedział 
.....jak mnie w kościach łamie , w krzyżach łupie , kolana skrzypią to wiem , że idzie na zmianę .......ze średniego wieku na SKS !
.....jak mnie w kościach łamie , w krzyżach łupie , kolana skrzypią to wiem , że idzie na zmianę .......ze średniego wieku na SKS ! Knorr
Knorku, ja sie od 2 lat mecze z taka kolezanka po fachu( moze juz jej nie ma , bo od miesiaca nie dzwonila mi na dzwonek). spotkalam ja kiedys na spacerze i na swoje nieszcze scie otworzylam jape i zapytalam czy jest z Polski. Odpowiedziala , ze tak ale nie koleguje sie z Polakami:))))) szczeka mi opadla z powodu jej sympatycznej szczerosci, pogadalam chwile i na pozegnanie uslyszalam- czy mozemy sie kiedys spotkac na kawie??????? Oniemialam i odpowiedzialam, ze nie mam czasu , bo mam zbyt wiele obowiazkow. Szlysmy ta sama droga do domu i stad wie gdzie mieszkam. Od tego czasu czesto dzwonila mi na domofon z zapytaniem czy pojde z nia polazic))))) Byla tez pozyczyc kase( oddala). Nie zaczepiam juz wiecej pan podejrzanych o polskie pochodzenie. Gadam czasem z ruskimi opiekunkami:))) sympatyczne i mozna w 3 jezykach rozmawiac
ewa14
Leni............bo to firma PRO- SENIOR...........a nie PRO- OPIEKUNKA:-)
jasna niewiadoma, Ewka, ze tez nie doczytalam ze zrozumieniem:))) Jak to w zyciu jest, zawsze ktos komus w d...e wlazi , tylko zazwyczaj nieodpowiedniej osobie
Benita
Znajomi byli w Warszawie na spektaklu. Wrócili zachwyceni. Zazdroszczę Ci. bardzo chciałabym to zobaczyć. Jak wrócisz - podaj obsadę. No i Twoją osobistą recenzję poproszę.
Baw się dobrze.
Nie dziwię się bo już po fragmaentach widzę, że wyjdę obolała ze śmiechu.
Ewelina1
Giunta........tak dawno Cię tu nie widziałam......pewnie nic nie robisz,tylko skaczesz z samolotów i z kociakami łazisz:-)
Pozdrawiam Cię Kobietko:)
Na początku stycznia wyjechałam do De znowu :) Mam odsiadkę do końca marca, może ciut dłużej (ale chyba nie, nie wiem). Jakoś po prostu zawsze na początku trudno mi się tu wkręcić, jak jestem po urlopie. Poskaczę sobie dopiero w kwietniu i maju, jeśli warunki pogodowe dopiszą. Oby dopisały! Sezon zaczynają 9 kwietnia :)
oczopląsu można dostać
Dzisiaj od rana PDP był jakiś osowiały, na śniadanie zjadł pół bułeczki.
Lekko pokasływał i zaraz po śniadaniu wrócił do łóżka. Godzinę później zaczęły się problemy z nietrzymaniem moczu.
Zadzwoniłam przed południem do syna, że jest jak jest ! Ten oczywiście przyjechał ok.13:00 popatrzył i oznajmił, że
wróci za 2 godziny i zawiezie ojca do szpitala. Naszykowałam dla PDP "wyprawkę" tzn. szlafrok itp. itd.
Poprosiłam, żeby syn zadzwonił do mnie jak już będzie coś wiadomo, no i tuż przed 22-gą dostałam wiadomość,
że dziadzio zostaje w szpitalu, na razie nie wiadomo na jak długo (będą mu robić jakieś badania).
Lekko pokasływał i zaraz po śniadaniu wrócił do łóżka. Godzinę później zaczęły się problemy z nietrzymaniem moczu.
Zadzwoniłam przed południem do syna, że jest jak jest ! Ten oczywiście przyjechał ok.13:00 popatrzył i oznajmił, że
wróci za 2 godziny i zawiezie ojca do szpitala. Naszykowałam dla PDP "wyprawkę" tzn. szlafrok itp. itd.
Poprosiłam, żeby syn zadzwonił do mnie jak już będzie coś wiadomo, no i tuż przed 22-gą dostałam wiadomość,
że dziadzio zostaje w szpitalu, na razie nie wiadomo na jak długo (będą mu robić jakieś badania).
Barbara niepowtarzalna
Ojejku , ale też przepowiedział :-).....jak mnie w kościach łamie , w krzyżach łupie , kolana skrzypią to wiem , że idzie na zmianę .......ze średniego wieku na SKS ! :-):-):-)
To wiesz, że na początku lutego za chwilę nadejdzie burza!
leni
Knorr, najsmutniejsze, ze znajda chetna albo chetnego co lubi owies:))
Tak, znajdują. Inaczej nie byłoby ich na rynku.
Nie jestem ryzykantem.
A to też Twój problem.
Ja na stare lata (jeśli dożyję naturalnie) mam w planie nauczyć się chińskiego.
Tak na marginesie, jak na rzeczonego ryzykanta, osiągnąłeś co wiekszego, co uwagi warte?
Ja na stare lata (jeśli dożyję naturalnie) mam w planie nauczyć się chińskiego.
Tak na marginesie, jak na rzeczonego ryzykanta, osiągnąłeś co wiekszego, co uwagi warte?
Powodzenia życzę.
Jak osiągnę wiek emerytalny, też zabiorę się za dokształcanie. Ale jeszcze długo muszę czekać.
I co z tymi tytułami i medalami robisz?
Jak osiągnę wiek emerytalny, też zabiorę się za dokształcanie. Ale jeszcze długo muszę czekać.
I co z tymi tytułami i medalami robisz?
Knorr
To wiesz, że na początku lutego za chwilę nadejdzie burza!
Tak ,własnie tak . Na początku lutego , grudnia ,wszystko jedno .......teraz też przeczuwam , że ta burza tak pomaleńku , pomaleńku nadchodzi , ale jak zagrzmi , jak pierdyknie to się dopiero gromy posypią ........na naszym forum .