Na wyjeździe #31

22 grudnia 2015 16:52 / 2 osobom podoba się ten post
Pdp funduje sobie prezent pod choinkę - będzie miał trepenlifta. Własnie siedzi ze specem, który wymierza wszystko. Zapytał się mnie tylko jaki kolor będzie najlepszy.
22 grudnia 2015 17:03 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Pdp funduje sobie prezent pod choinkę - będzie miał trepenlifta. Własnie siedzi ze specem, który wymierza wszystko. Zapytał się mnie tylko jaki kolor będzie najlepszy.

fajne urzadzenie.Ładnie maszeruje po schodach

22 grudnia 2015 18:20
Mam pytanie Są to moje pierwsze święta na wyjeżdzie nie wiem czy mam coś przygotować od siebie.Rodzina jest tu spora moja PDP rodzina za ściana 2+4 i Ja czyli 7 osób.Czy mam ich wspomóc w przygotowaniach.Nie mam pojęcia .Pomocy
22 grudnia 2015 18:47 / 1 osobie podoba się ten post
liliana

Mam pytanie Są to moje pierwsze święta na wyjeżdzie nie wiem czy mam coś przygotować od siebie.Rodzina jest tu spora moja PDP rodzina za ściana 2+4 i Ja czyli 7 osób.Czy mam ich wspomóc w przygotowaniach.Nie mam pojęcia .Pomocy:zaklopotanie:

A może zapytaj ??  Jeżeli jesteś chętna pomóc a rodzina robi jakieś przygotowania to możesz pomóc. Nigdzie nie jest napisane, ze nie wolno. Tylko ich nie wyręczaj we wszystkim, nie wyrywaj garów z rąk itd 
22 grudnia 2015 19:30
liliana

Mam pytanie Są to moje pierwsze święta na wyjeżdzie nie wiem czy mam coś przygotować od siebie.Rodzina jest tu spora moja PDP rodzina za ściana 2+4 i Ja czyli 7 osób.Czy mam ich wspomóc w przygotowaniach.Nie mam pojęcia .Pomocy:zaklopotanie:

To tylko twoja wola i dobre checi.Jak chcesz ich czym poczestowac to przygotuj cos polskiego.Raczej w ilosciach do degustacji a nie do najedzenia sie
22 grudnia 2015 19:37 / 1 osobie podoba się ten post
wodka nie jest do czytania etykiet tylko do picia
jak by sie nie zwala to i tak sponiewiera
22 grudnia 2015 19:38 / 8 osobom podoba się ten post
Moja PDP noc przezyla. Palce u rak, ktore wczoraj sine byly, rano mialy normalny kolor. Po umyciu znowu zsinialy... Jak przyjechali po nia byla swiadoma Wolalabym, zeby jednak demencja na ten moment ja opanowala... Zawiezlismy ja do domu opieki. Do tego samego, w ktorym sa tez inni moi pacjenci. A wlasciwie byli. Renata umarla, Ingeborg tak im dala popalic, ze w koncu trafila do psychiatryka. Zostal tylko moj ulubieniec Gerhard. Niestety, w takim stanie, ze nie ma sensu go odwiedzac. Nie wie gdzie jest czy jak sie nazywa. Pozniej zabralam Dorote na zakupy i kupilam jej malutki prezent dla ciala i duszy Zostala sama. Poradzilam jej, zeby sobie jakiegos kielicha strzelila i wreszcie spac poszla. Taka wykonczona jak jest, powinna obudzic sie w okolicach Nowego Roku. Firma dzwoni do niej ciagle z ofertami, na szczescie zadnej porzadnej nie bylo i Dorota odpoczac troszke moze. Wiem, ze chcialaby pracowac, ale wiem tez, ze jak nie odpocznie troszeczke to sobie krzywde zrobi. Teraz ma platny urlop, niech wiec korzysta Zapomnialam... Przekazalam jej Wasze pozdrowienia... Dziekuje bardzoAle co sie na mnie napatrzyla.... Pewnie wolala nie ryzykowac protestow, W koncu prawie kazdy boi sie wariatow, wiec po co sie wyrywac
22 grudnia 2015 19:43 / 2 osobom podoba się ten post
moncherie

Moja PDP noc przezyla. Palce u rak, ktore wczoraj sine byly, rano mialy normalny kolor. Po umyciu znowu zsinialy... Jak przyjechali po nia byla swiadoma:-( Wolalabym, zeby jednak demencja na ten moment ja opanowala... Zawiezlismy ja do domu opieki. Do tego samego, w ktorym sa tez inni moi pacjenci. A wlasciwie byli. Renata umarla, Ingeborg tak im dala popalic, ze w koncu trafila do psychiatryka. Zostal tylko moj ulubieniec Gerhard. Niestety, w takim stanie, ze nie ma sensu go odwiedzac. Nie wie gdzie jest czy jak sie nazywa. Pozniej zabralam Dorote na zakupy i kupilam jej malutki prezent dla ciala i duszy:-) Zostala sama. Poradzilam jej, zeby sobie jakiegos kielicha strzelila i wreszcie spac poszla. Taka wykonczona jak jest, powinna obudzic sie w okolicach Nowego Roku. Firma dzwoni do niej ciagle z ofertami, na szczescie zadnej porzadnej nie bylo i Dorota odpoczac troszke moze. Wiem, ze chcialaby pracowac, ale wiem tez, ze jak nie odpocznie troszeczke to sobie krzywde zrobi. Teraz ma platny urlop, niech wiec korzysta:-) Zapomnialam... Przekazalam jej Wasze pozdrowienia... Dziekuje bardzo:-)Ale co sie na mnie napatrzyla.... Pewnie wolala nie ryzykowac protestow, W koncu prawie kazdy boi sie wariatow, wiec po co sie wyrywac:-)

wisienko, Dorota w tym calym nieszczesciu spotkala szczescie na swojej drodze w postaci ciebie:) Dlaczego starosc najczesciej jest smutna?????
22 grudnia 2015 19:48 / 2 osobom podoba się ten post
Andy, takie sponiewieranie czasem czyni cuda. Sponiewierac sie do resetu mozgu i na drugi dzien czuc , ze ma sie glowe , bo booooli ujjj jak ch....a
22 grudnia 2015 19:55 / 7 osobom podoba się ten post
cwicz !!!! i oby mi to ostatni raz bylo ze niemka cie przepila

Kiedys syn mojego szefa przyszedl do nas ze skrzynka piwa bo mu sie corka urodzila.Tak biedaka sponiewieralo ze masakra.
My rano,na kacu bo na kacu ale do roboty poszlismy.Przychodzi szef i sie pyta co zrobilismy Martinowi,bo chyba nie zyje lezy blady,z kompresem na glowie na sofie i gapi sie w sufit
22 grudnia 2015 19:58 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

cwicz !!!! i oby mi to ostatni raz bylo ze niemka cie przepila:-)

Kiedys syn mojego szefa przyszedl do nas ze skrzynka piwa bo mu sie corka urodzila.Tak biedaka sponiewieralo ze masakra.
My rano,na kacu bo na kacu ale do roboty poszlismy.Przychodzi szef i sie pyta co zrobilismy Martinowi,bo chyba nie zyje :-) lezy blady,z kompresem na glowie na sofie i gapi sie w sufit:-)

ORIM ja tam zawsze z tego zalozenia wychodze, twarda jestem- umiesz pic? umiesz pracowac!!!! cho...o jedna
22 grudnia 2015 20:01 / 3 osobom podoba się ten post
leni

ORIM ja tam zawsze z tego zalozenia wychodze, twarda jestem- umiesz pic? umiesz pracowac!!!! cho...o jedna:-)

na kaca najlepsza praca
jak sie urodzil moj siostrzeniec to ze szwagrem do rana opijalismy dzieciaka aby mu sie dobrze wiodlo.Szwagier rano lulu a ja do pracy po wolne poszedlem.Jednak nie dalo sie.Ludzi brakowalo.Ile ja mineralki wypilem wtedy a ile wypocilem ..oj.Ale przeszlo w 3 godziny Zero kaca !
22 grudnia 2015 20:05 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

na kaca najlepsza praca:-)
jak sie urodzil moj siostrzeniec to ze szwagrem do rana opijalismy dzieciaka aby mu sie dobrze wiodlo.Szwagier rano lulu a ja do pracy po wolne poszedlem.Jednak nie dalo sie.Ludzi brakowalo.Ile ja mineralki wypilem wtedy a ile wypocilem ..oj.Ale przeszlo w 3 godziny Zero kaca !

tos wypil caly przydzial wody mineralnej ja mialam kiedys kolezanke, czasami siedzielismy do 5 rano przy czyms mocnym, gitarach, spiewie a ona o 6 jechala do pracy i byla tam do 14. Jak to robila , nie wiem . Pracowala w biurze, miala kontakt z klientami, ale to byly czasy komuny, wiele bylo mozna
22 grudnia 2015 20:36 / 3 osobom podoba się ten post
Sorrki dla wszystkich, że wcinam sie nie w temacie, no kurna ale czasu malo wiec na skróty lece......Do Andrei moja prosba aby moja fotke profilowa odziala w jakas czapke mikolajkowa czy gwiazdke, czy reniferow moze z saniami;) Bede z wami tutaj na Świeta i mam nadzieje, ze poklekoczemy tutaj w Świeta i Sylwestra rownież i przywitamy Nowy Rok~wspolnie, przy fajnej muzie i fajnych nastrojach
 
22 grudnia 2015 20:54 / 2 osobom podoba się ten post
Prawdziwa żubrowka to ma trawę żubrówkę w środku, która nadaje jej kolor lekko zielony.........taką trawę można zakupić w sklepie i też dodawać do miesiwa...jest b. aromatyczna.