jestem OPIEKUNEM:-)
jestem OPIEKUNEM:-)
Ciekawy nick jak na faceta:)Fiore ,o ile sie nie mylę znaczy kwiat po włosku:):):)
ja mam tak na imie, a co do włoskiego masz racje:-):-):-)
Praca układa mi sie dobrzej.Już wiem co gdzie lezy a z tym miałam problem.Traudsien sama spozywa posiłki tylko musze asekurować.Co tydzień dostaję rozpiskę co i jak.Mam tzw. plan tygodnia.W tym tygodniu obiad będę gotowała tylko w piatek. Na dzisiaj i jutro mam już przygotowany przez corkę mojej podopiecznej a od srody mam w domu urodziny najmłodszej (53 letniej) latorosli więc i obiad na dwa dni znów bedzie.Byłoby bardzo dobrze, ale pani ma lęki i zwidy.Myślę,że to sie będzie pogłębiać.Mieliście takich poopiecznych? czy jest na to jakiś medyczny środek?
Zapomniałam, dzień dobry .
Taka święta zasada -- To my wchodzimy w świat chorego- tak jak pisze Marta.
Nie da sie wejść w świat chorego człowieka. Nie jesteśmy w stanie i tak lepiej dla nas.To dwa różne światy.Ale są leki wyciszające wszystko zalezy jak rodzina podchodzi do tego problemu, a nie jak opiekunka.Rozmwiaj kotka z dziećmi Twojej pdp. Pisałas,że pomocne są. Pomoc okazywana komplementami ..."jaka to opiekunka jest wspaniała" wcale nie jest pomocą.Pomoc to jest wtedy jeśli w razie potrzeby wyręczą opiekunkę, starają się o zmiane leków jesli są mało skuteczne, rozmawiaja z nią jak z kims komu nalezy sie szacunek za ciężką prace przy ich rodzicach.Pisz.pisz. Zobaczymy jakie leki dostarczą na te zaburzenia.
Praca układa mi sie dobrzej.Już wiem co gdzie lezy a z tym miałam problem.Traudsien sama spozywa posiłki tylko musze asekurować.Co tydzień dostaję rozpiskę co i jak.Mam tzw. plan tygodnia.W tym tygodniu obiad będę gotowała tylko w piatek. Na dzisiaj i jutro mam już przygotowany przez corkę mojej podopiecznej a od srody mam w domu urodziny najmłodszej (53 letniej) latorosli więc i obiad na dwa dni znów bedzie.Byłoby bardzo dobrze, ale pani ma lęki i zwidy.Myślę,że to sie będzie pogłębiać.Mieliście takich poopiecznych? czy jest na to jakiś medyczny środek?
Zapomniałam, dzień dobry .
Zaprzeczę:) nie da się wszystkich lęków, obaw, urojeń wyciszyć lekami, no tak otumanić:( fachowo ruhig stellen.
Moja pdp czeka wieczorem na dzieci, znowu ma 30 lat i małe dzieci, po Melperonie i tak ledwo chodzi, to może lepiej zajrzeć do tych dzieci? Śpia, wtedy pdp spokojnie też idzie spać. O takim wchodzeniu w ich świat pisałam.