Dom ocieplam styropianem

01 października 2015 19:39
kasia63

To i tak coś znajdziesz w necie czy w Panoramie Firm ,albo nawet w książce telefonicznej.Coś mi świta ,że w Z.Energetycznym mogą być takie punkty doradztwa.Trzeba poszperać bo to ciągl nowość.:)

Tak, tak, znalazłam pełno ciekawych rzeczy, ale nie ma to jak opinia uzytkownika i w dodatku znajomego, choć wirtualnie
01 października 2015 19:39 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Podłogówkę chcę tylko w korytarzu i w łazience oraz kuchni, ale kuchnia jest otwarta na salon i w salonie jest kominek i grzejniki, ale ja mam zamiar ten kominek zlikwidować i kupić kozę z płaszczem wodnym i do tego podłączyć centralne, czyli kaloryfery. Jak dotychczas to przy suficie mam upał a na podłodze zimno. Ogrzewanie podłogowe sprawi, że będzie inaczej, bo żródło ciepła będzie w podłodze. Poza tym jest łątwe w montażu no i tańsze od grzejników elektrycznych, bo te to 1900 zł sztuka najtaniej do 3500zł sztuka ( na mój salon muszą być 2 ) najdrożej.
Skoro więc mam do ogrzania powiedzmy 5 m2 kuchni ( kładzie się tylko tam gdzie nie ma zabudowy kuchennej czyli mebli) no to wyniesie to 500 wat, a to nie jest dużo, tym bardziej, że można programować kiedy ma byc cieplej a kiedy moze być zimniej.

Te 100 Wat to jest moc, z jaką mata pracuje- to nie znaczy, ze ona zje 100 wat na metr kwadratowy w ciągu dnia, czy tygodnia. Ona się załącza z taką mocą i sobie ten prąd ciągnie cały czas, dopóki nie osiągnie temperatury osiągnietej na termostacie-potem się wyłącza i tak w kółko. A przez cały dzien te waty mogą sobie w wyniku zużycia energii przejść w kilowaty. Tak już jest ze moc urządzenia i zuzycie energii się m.in w watach przelicza.

No, ale jeżeli zależy ci na wygodzie i niezależności to trza koszty poniesć, no ale faktycznie-zużycie prądu nie powinno być większe niż w przypadku grzejników-niby podłogówka ekonomiczniejsza- też to bedę sprawdzać, tyle że u mnie bedzie wodne.
01 października 2015 19:51
Dla chcących zgłębić troszkę temat :)
http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe/jakie-ogrzewanie-podogowe-wybrac-wodne-czy-elektryczne,34_2854.html
01 października 2015 19:59 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Te 100 Wat to jest moc, z jaką mata pracuje- to nie znaczy, ze ona zje 100 wat na metr kwadratowy w ciągu dnia, czy tygodnia. Ona się załącza z taką mocą i sobie ten prąd ciągnie cały czas, dopóki nie osiągnie temperatury osiągnietej na termostacie-potem się wyłącza i tak w kółko. A przez cały dzien te waty mogą sobie w wyniku zużycia energii przejść w kilowaty. Tak już jest ze moc urządzenia i zuzycie energii się m.in w watach przelicza.

No, ale jeżeli zależy ci na wygodzie i niezależności to trza koszty poniesć, no ale faktycznie-zużycie prądu nie powinno być większe niż w przypadku grzejników-niby podłogówka ekonomiczniejsza- też to bedę sprawdzać, tyle że u mnie bedzie wodne.

Zeby było jaśniej, to pobór energii oblicza się mnożąc moc urządzenia -w tym wypadku te 100 wat ,które ma mata-ona mając i 5 m kwadratowych będzie pracować z mocą 100 wat- no i tą moc trzeba pomnożyć przez czas pracy urządzenia- wtedy wyjdzie w kilowatogodzinach-kWh, ile prądu mata zjadła w określonym okresie czasu.
01 października 2015 20:22
Zobaczymy, ostateczne zdanie będzie miał majster od remontu :)))))), bo on się zna najlepiej :))))))))
A póki co ja się zorientuję, żeby wiedzieć o co kamman :)))))))) To i tak temat na przyszły rok, więc czasu jest dużo, żeby się zorientować :)))))))
04 października 2015 15:01 / 5 osobom podoba się ten post

Trwam w zachwycie i....... musze go mieć, tym bardziej, że mój dotychczasowy kominek i tak jest do przebudowy. Piekny prawda?

04 października 2015 16:40 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

Trwam w zachwycie i....... musze go mieć, tym bardziej, że mój dotychczasowy kominek i tak jest do przebudowy. Piekny prawda?

Pięknie średnio mi się podoba. Ale o gustach się nie dyskutuje, poza tym strasznie zakurza chałupę. Jak dla mnie zbyt duży kontrast pomiędzy kolorami.
Biały ze szpitalnym łóżkiem mam skojarzenia.
04 października 2015 17:31
Też masz skojarzenia to piekny rustykalny piec kominkowy i jak on ci sie kojarzy ze szpitalem to nie wiem, ale podobać sie oczywiście nie musi. Chałupę zakurza mniej niż pażdzierzowa meblościanka, dostępna w każdym meblowym markecie 20 lat uzytkuje kominek z otwartym paleniskiem i nie zauwazyłam, żeby się zakurzało w chałupie. Owszem zakurzało się, ale nad grzejnikami i sciana gdzie sa zawieszone co chwila do malowania Zgadzam się natomiast, że o gustach się nie dyskutuje
04 października 2015 18:21
doda1961

Trwam w zachwycie i....... musze go mieć, tym bardziej, że mój dotychczasowy kominek i tak jest do przebudowy. Piekny prawda?

Piękny. Bardzo mi się podoba.
21 października 2015 14:28
Olu55, czy ja mogłabym Cię zaprosić do tego wątku? Chętnie zasięgnę języka na temat kominka z płaszczem wodnym, albowiem mam zamiar swoj stary, odkryty kominek przebudować i rozważam własnie DGP lub płaszcz wodny. Kominek z DGP mniej skomplikowany, a ja tez muszę brac pod uwagę, że jeszcze przez kilka lat będę w Niemczech i jakoś marnie widzę, jak mój syn pali w kominku, bo to żeby centralne uruchomic. Całymi dniami nie ma go w domu, uczelnia, praca, więc chyba jednak lepszy DGP i ogrzewanie alternatywne.
Poza tym kominek z płaszczem wodnym to juz wyzsza szkoła jazdy, trzeba uważac na cisnienie i inne rzeczy, więc jakoś marnie widzę mojego 21 latka jako palacza na zimę. Co o tym sądzisz i jaki jest koszt instalacji Twojego kominka, oczywiscie bez zabudowy zewnętrznej wkładu, bo ten to ja juz mam w wizjach swoich sprecyzowany i z pewnoscią rózni się w kosztach.
21 października 2015 17:53 / 1 osobie podoba się ten post
Bardzo chętnie podzielę się z Tobą informacjami na ten temat. Tylko proszę o trochę cierpliwości bo ja to na tym się kompletnie nie znam - to moj mąż jest budowlańcem. Ja jestem pomysłodawcą - on wykonawcą. Wiem tylko, że koszt jest duży. Popytam wieczorkiem i dam Ci znać -:)
21 października 2015 21:16
Dowiedziałam się że - wkład kominkowy firmy Sparthem "VARIA 2LH H2O-4S" moc 21KW + bufor 1000 litrów wraz z całym osprzętem + podłączenie do wody użytkowej - całość bez obudowy kominka ok.45.000zł. Na tej stronie masz wszystko wyjaśnione http://www.kominki-piotrowski.pl/strona.173969.html Mam w tej chwili ogrzewanie gazowe, które kumuluje bardzo wysokie koszty (mimo, że nie ogrzewam wszystkich pomieszczeń) a w domu wcale nie jest za ciepło. Ważne też jest, żeby drewno było co najmniej 2 lata leżakowane. Jak powiedział mój mąż - obsługa sterownika jest bardzo prosta :) Dla mnie to wszystko - to czarna magia i mam nadzieję, że jak wrócę to wszystko już będzie gotowe -:)
21 października 2015 22:47
hm....niezłe pieniądze, ale rozumiem, że masz juz jakies centralne ogrzewanie i nie musisz całej hydrauliki robic od początku, w sensie kaloryfery nowe, rozprowadzenie i tak dalej? No i rozumiem, że dom duży i pietrowy? Ja mam dom mały i parterowy ze strychem nieuzytkowym. Do ogrzania raptem 90m2, ale to pewnie i tak iewiele zmienia w cenie, no moze parę tysięcy zł.
21 października 2015 23:30 / 1 osobie podoba się ten post
Tak, wszystko jest (piec Viessmanna 55kw), całe CO - wszystko należy tylko popodłączać. Dom jest duży, dwupiętrowy...mam 43 okna do mycia haha. Już siedem lat mieszkamy w nim tylko we dwoje, z kotem. Obecna inwestycja związana jest z wprowadzką córki, która w lutym zrobi mnie babcią i potrzebuje pomocy mamy -:)
Duży koszt związany jest z samym wkładem - koszt 4.100 euro (można kupić tańszy ale już nie tak wydajny), można też zrezygnować z bufora bo to nastepne 15 tyś.zł ale jak czytałaś linka, którego podałam - to jednak warto zainwestować te pieniądze. U Ciebie wystarczy wkład o mniejszej mocy bo masz mniejszą powierzchnię do ogrzania a i bufor 100 litrowy będzie ok. Najlepiej zaproś specjalistę do domu, niech wszystko obejrzy, wtedy bedzie mógł Ci doradzić jakie rozwiązanie będzie najbardziej korzystne dla Twojego domu. To trudne decyzje ale do odważnych... -:)
22 października 2015 01:22
doda1961

Też masz skojarzenia:-) to piekny rustykalny piec kominkowy i jak on ci sie kojarzy ze szpitalem to nie wiem, ale podobać sie oczywiście nie musi. Chałupę zakurza mniej niż pażdzierzowa meblościanka, dostępna w każdym meblowym markecie:-) 20 lat uzytkuje kominek z otwartym paleniskiem i nie zauwazyłam, żeby się zakurzało w chałupie. Owszem zakurzało się, ale nad grzejnikami i sciana gdzie sa zawieszone co chwila do malowania :-) Zgadzam się natomiast, że o gustach się nie dyskutuje :-)

Dla mnie on nie jest  piękny, nawet jeśli w stylu rustykalnym. No nie ta barwa. Ja bym tu widział przytłumiony róż zamiast bieli. I zamiast tych brązowych kantów bardziej łagodne w o dwa tony ciemniejszej barwie od kafli.
I jak dla mnie usytuowanie pośrodku chałupy i jeszcze na rogu, czyli wystającym styku dwóch ścian jest całkiem do dupy. Kojarzy mi się ze szpitalem i w moim domu bym go sobie nie zainstalował za żadne skarby.
Paździerzowych mebli nigdy w moim domu nie było, stąd moja niewiedza o ich walorach kurzowych. 
Ale o gustach się nie dyskutuje, dlatego ja bym ewentualnie mógł podobny ustawić, ale w kolorze brudny róż, w rogu ale w kącie, czyli nie na rogu chałupy, żebym sie o piec czy drwa, lub pogrzebacze potykał ))  Ale to Twoja chałupa, Twój róg ))) i dlatego zrób sobie jak Ci pasuje. ))