Dom ocieplam styropianem

Ale że co? Że nie przyjadą z Krakowa i Ci nie zrobią, bo za daleko, czy o coś innego Ci chodzi?
Myślę, że za taką kasę na pewno by się pofatygowali ;).

Ten system DPG to wcale nie taka nowinka. Pamiętam u mojej babci w Hajnówce były w ścianach rozprowadzone kanały powietrzne ogrzewane albo z kuchni kaflowej, albo pieca.- nie powiem- funkcjonowało, w domu było cieplutko. Najwyraźniej mamy powrót do starych technologii, ale za Chiny ludowe nie pamiętam ile opału babcia zużywała.

Przyjadą, zrobią, ale......jak coś się zadzieje to będę czekac do usranej śmierci na reklamacje. Czym blizej do wykonawcy, tym łatwiej w sytuacjach ekstremalnych zawalczyć o swoje. Pojechać parę niecenzuralnych słów puścic chociazby:-), bądź też okopać się i czekać na realizację ewentualnej reklamacji :-):-):-)Poza tym ta krakowska firma, wszystko załatwia (oprócz  fizycznej realizacji zlecenia) przez internet. Czyli robi projekt , uwzględniając przekrój komina, jego jakość i mnóstwo z tym związych rzeczy. Ja mam stary dom, nie mam pojęcia jaki jest przekrój komina i takie tam inne. Nie wiem czy trzeba włozyc do niego wkład ceramiczny czy z blachy kwasowej. To można stwierdzić na wizji lokalnej tylko i wyłącznie przeprowadzonej przez fachowca. No dla mnie jak majster nie przyjedzie na miejsce i nie obejrzy co ma robic, gdzie i w jakich warunkach względem rozmieszczenia pokoi, komina, rozprowadzenia itd....to nie jest powazny majster. Może ja staroścwiecka jestem, ale majster ma przyjsć, zobaczyć w czym rzecz, jakie ściany, jakie stropy jakie co i dopiero uzgadniać co zrobic i jak zrobić. To nie jest takie proste. Jak ktoś ma marne pojęcie o tych sprawach to w trymiga chałupę moze z dymem puścic. O to wlasnie chodzi moja miła Salazar:-) Mój remont to nie to samo, co budowanie domu od podstaw, odpowiednio przygotowane kominy itd.....

Nie Benitko, nie wchodzi w rachubę. Ja juz mam kominek, tyle ze odkryty, a teraz chcę zabudowany z wkładem bądź paleniskiem z rozprowadzeniem do przyległych pomieszczeń.

A nie myślałaś o kominku z płaszczem wodnym , ale podłączonym do kaloryferów? Z tego co sie orientowałam( m.in. opinie ludzi , którzy to już mieli- ogrzewanie powietrzem- niestety nie zdało egzaminu),uważam,że to jest lepszy system. Ja coś takiego mam od ponad 4 lat. Rok temu, w Sylwestra! padł nam piec główny, zonk, i cała "moc" szła z kominka - dom, a właściwie dwa, razem ponad 160 m2, duży bojler,ogrzewanie podłogowe, kaloryfery wszystko to "obsłużył" kiminek. Jak narazie nie narzekam:)

Myslałam, ale to jednak zawsze będzie kominek, który powinien mieć tak czy tak alternatywne ogrzewanie, w sensie ze dom powinien mieć:-)Mój kuzyn ma taki i bardzo sobie chwali, ale......mnie nie ma w domu, dziecko tez tylko własciwie na noce wraca, no trzeba przecież w takim kominku czy z DGP czy PW palic, tak czy nie? Jako alternatywe ogrzewania kominkowego mam zamiar miec radiatory elektryczne, super ekonomiczne. Jeden juz mam  i sprawdza się, ale .....jest to kaloryfer tak czy tak. No nie mogę przeciez scian obłozyc kaloryferami od co i radiatorami od ogrzewania alternatywnego. Połaczyc się nie da tych dwóch mozliwości. Gazu ziemnego nie posiadam , miejsce na kotłownie tradycyjną o ile jest, o tyle jest z tym tyle zachodu, że to nie na moje kobiece ręce. Od 20 lat ogrzewam dom prądem, nie mam normalnych kaloryferów ani instalacji co. Koszt załozenia tego przekroczy znacznie nawet tego piecowego mercedesa. Poza tym ja miłosniczka pieców i kominków jestem i innych niemodnych obecnie gadżetów :-)
Do kominka z PW potrzebna instalacja CO, a do kominka z DPG nie, więc jest znaczna, bardzo znaczna róznica w cenie.

no, niestety palic trzeba:) Rzeczywiście zakładanie wszystkiego od nowa nie jest opłacalne. Mój sąsiad niedawno postawił  drewniany dom i on ma dośc ciekawe rozwiązanie- ma kominek-piec- koze- no coś w tym stylu( zresztą bardzo ładnie to wygląda) i rozprowadzone od tego ciepłe powietrze. Ma też ogrzewanie podłogowe elektryczne, jakieś maty, które reagują na ruch. Nie wiem jak to sie sprawdza, oni ponoc są zadowoleni, ale są tam doś rzadko - na stałe mieszkają w mieście.Doda, nic tylko ogrzewanie geotermalne, takie mają moi drudzy sąsiedzi( Boże, gdzie ja mieszkam?), założenie tego jest bardzo drogie, ale zero pracy, martwienia sie o opał itp.- nastawiasz komputer i masz taką temperature jaką chcesz, czysto, ciepło i komfortowo.

Staroświecka nie jesteś- ma majster przyjść i obadać- też inaczej tego nie widzę. Wiele zależy od przekroju komina i jego stanu- to akurat z doświadczenia wiem i tu nie ma miejsca na improwizacje. Jak chcesz zobaczyć przekrój komina, to wystarczy otworzyć okienko wyczystne i zmierzyć- jeżeli jest.

Tak czy tak, to cała gooooopia jestem. Rozważam co lepsze, co względne cenowo, co bardziej ekonomiczne i licze własnie na pomoc kolezanek forumowych, bo przeciez wiele z was budowała się, remontowała i takie tam inne.
A co kilka głów to nie jedna.

Nie mam okienka wyczystnego, albowiem mam od 20 lat taki oto kominek do komina podlączony. A teraz chce miec piecokominek z DGP, więc skąd mnie wiedziec jaki przekrój komina? Wiem, że na pewno ma kilka kanałów, bo wczesniej były w tym domu piece kaflowe, a w moim mieszkaniu 2 , podłączone do jednego komina, a cholera wie czy do mieszkania za scianą tez jakis piec podłączony nie był. No nie ma ch......we wsi, żeby majster nie przyszedł ocenic co jak i z czym. Moj majster od starego i tu obecnego kominka zszedł był jakis czas temu z powodu naduzywania trunków wysokoprocentowych i nawet nie mam kogo zapytac co i jak z kominem. Kominek jednakże zrobił bez zarzutu!

Ten dylemat, niestety, bedziesz miała do końca:) Przerabiałam już to, każdy mówił inaczej:( A ta pompa ciepła- koszt 75-120 tysiecy, sąsiedzi zapłacili 75, fakt ich było na to stac, teraz też jest stac opłacac prad( obsługa tego "ustrojstwa") i są zadowoleni, bo ich też długo nie ma w domu, i jak już są, to o prostu chcą odpocząc, a nie martwic sie,że zimno, tzreba napalic i temu podobne..

Jeśli jesteś zainteresowana skutecznym sposobem ogrzewania, który jednocześnie nie będzie drogi w eksploatacji to polecam ogrzewanie nadmuchowe nowej generacji, czyli system Feelco. U mnie sprawdza się on doskonale i nie mam do niego absolutnie żadnych zastrzeżeń. Feelco reguluje temperaturę powietrza w domu w zależności od tego, jak zimno lub też ciepło jest na zewnątrz. System składa się bowiem nie tylko z samego ogrzewania, ale również z klimatyzacji oraz wentylacji, co czyni go kompletnym. Koszty używania są o wiele mniejsze niż w przypadku tradycyjnych metod, więc moim zdaniem jak najbardziej warto.