Nie wiedziałam w jakim wątku napisac, a problem mam. Otóż chciałam ocieplić część domu styropianem. Powierzchnia tego to raptem 50 m2 . Wiadomo styropian, siatka, klej, robocizna. Dodatkowo trzeba skuć cokół , na długosci około 10 mb , załozyc około 3 mb parapetu klinkierowego i wymienic rynne na długości jakieś 20 mb. Mój fachowiec liczył i liczył i policzyć nie mógł, aż w końcu jak cudem udało mi się go złapać telefonicznie, to mi radośnie oznajmił, że to będzie kosztowało 10 tyś zł. No zatkało mnie szczerze mówiąc i roboty odwołane. Czy ma ktoś z Was wiedzę , może robił tego typu remont ile to tak na prawdę powinno kosztować? Moim zdaniem facet co najmniej przesadził o jakieś 5 tyś zł. Robiłam sobie kosztorys z pomoca wszystkowiedzącego internetu :)))))) i wyszło o połowę mniej. Oczywiscie materiały i robocizna. Pooooomocy Plisssssssss :)