Dziewczyny ja zwariuje.....nie mam sil...
Dziewczyny ja zwariuje.....nie mam sil...
Boje sie...
Łosoś ,sushi,dobre sery,dobre gatunki mięsa,kawy,herbaty.I w Rewe ,a nie w dyskontach.Ja nie mam problemu.
Naszą pracą są czynności wypisane w umowie.Zwykle jest to gotowanie sprzatanie pranie zakupy spacery z pdp...może jeszcze co innego ale na pewno nie ma w obowiązkach towarzysze i w umieraniu.I co do mnie,ja się tego trzymam.
Tutaj nie ma Rewe :(
Tutaj nie ma Rewe :(
Edeka? Też nietani sklep.
Też raczej nie miałabym problemu z wydaniem kasy. Jeśli nie jecie słodyczy,to pewnie owoce...Świeże,droższe.
Tu,gdzie jestem też wędliny i mięso kupuje się u rzeźnika,warzywa u bauera.
Tam też są różnej jakości (i ceny) towary...
Z tych codziennych też wybieraj BIO.
Aga , jest jeszcze w miarę widno - wyjdź może na chwilę na dwór, ? nie ma nikogo zaprzyjaźnionego ? albo do syna idź jak obok mieszka . nie dręcz się samotnie . jakieś wnuki tej pdp? albo ktokolwiek?
Tak. To prawda. Jednakze zamierzasz uciekac do domu od umierajacego Pdp?
W umowie jest tez zapis, ze nasz kontrakt konczy sie w wypadku zgonu Klienta.
Nie ma zapisu, ze jej koniec nastepuje przed jego odejsciem.
Jestem opiekunka, nie tchorzem.
Edeka jest . Tam tez wolno mi cos-niecoś kupić.
Wydam ???