Samboja jak tak dalej pójdzie o Cię komisyjnie wywalimy z tego bloga !!! Toż ciągle mi "ślinka cieknie" !!!
Samboja jak tak dalej pójdzie o Cię komisyjnie wywalimy z tego bloga !!! Toż ciągle mi "ślinka cieknie" !!!
NIE!!! Nie pozwolę !!! Do ostatniego dechu i zdechu będę walczyć i bronić !!!
Nigdy !!! Toż to skarbnica wiedzy kulinarnej ! Talent !
Wiem jak sie nazywa i nie moge wypatrzeć. Koło czego stoi? Patrze przy tych wszystkich pudełkowych margarynach i przy maśle i nie widzę!
No dobra dziewczyny.. To na dobre spanie. Przepis znaleziony kiedyś w bardzo starej książce kucharskiej, oczywiście nieco zmodyfikowany. Nadaje się do jaj, mięs, wędlin:
SOS POLSKI DO MIĘS WITAMINOWY:
-4 nieduże jaja ugotowane na twardo
-sok wyciśnięty z 3 cytryn
-200ml kwaśnej śmietany
-50ml majonezu
-spory pęczek szczypiorku posiekany najdrobniej jak się da
-pół pęczka pietruszki drobno posiekanej
-dwie łyżeczki tartego chrzanu
-czubata łyżecza utartej na miazgę cebuli (może być ekstremalnie drobno posiekana :-) )
-szczypta cukru pudru
-sól, biały pieprz do smaku
Z jajek wybieramy żółtka. Ucieramy je w miseczce razem ze sokiem z cytryny. Mieszając dokładnie dodajemy resztę składników. Na koniec drobno posiekane białka jaj. Sos najlepiej przygotować dzień wcześniej żeby smaki się połączyły :)
Wyglada "smakowicie"
Fajne przepisy - ale ja czekam na jeszcze cos innego - takim moim cichym marzeniem jest - ze ktoregoś dnia zaloguje sie i zobaczę blog kulinarny ze starymi przepisami typowo "babciowymi" ze ściany wschodniej kraju, naszego pieknego kraju. Takie przeplątane z przepisami białoruskimi,litewskimi w których będa bliny,sołoducha na lato,kołduny,babka ziemniaczan i chłodniki.Poczekam.........
Bronić? Bronić będziesz? Toć przez Ciebie cholero padłam i wstać nie mogę, jeszcze mnie kolka złapie :lol1: :lol2: :lol3:
:aniolki:
To skąd ta rodzina pochodzi między Sieradzem a Łodzią ? .....dali mi tu sie spowiadać ! :-)
Zduńska Wola rodzina od strony dziadka. Babcia zaś na zachód od Sieradza - okolice Błaszek :)
Mam tam całe stada rodziny, głównie w Sieradzu, Łodzi, Błaszkach, Grabowie :D
No to ja mieszkam własnie następne miasto ( powiatowe jest !!! ) za Zduńską w kierunku Łodzi , ze Zduni do mnie jest 12 km :-)))))))
Taka, proszę Ciebie, alternatywa dla sosu tatarskiego. Pobrzmiewa Wielkanocą, ale smakuje dobrze o każdej porze roku ;)
Wyimaginuj sobie tylko plaster sztuki mięsa, pozostały po niedzielnym obiedzie, położony na kromce dobrego pszennego chleba i polany owym sosikiem... :fastfood:
Arabrab, natychmiast wymien mnie tu i teraz te 7 grzechow glownych.