Samboja od kuchni

25 czerwca 2015 22:54
Smboja, to mi sie podoba.
Napisz jeszcze, w jaki sposob to sie podaje?
Na slodko, z maslem czy jak?
Zrobie to.
26 czerwca 2015 00:48 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Smboja, to mi sie podoba.
Napisz jeszcze, w jaki sposob to sie podaje?
Na slodko, z maslem czy jak?
Zrobie to.

Kluchy parowane można podać na kilka sposobów:
-Na słodko ze sosami owocowymi czy przesmażonymi z cukrem i przyprawami owocami, np z malinami, truskawkami, teraz czas na czarne jagody <3
-Ze stopionym masłem i cukrem kryształem (do "tumkania") - smak mojego dzieciństwa :D
-można podczas formowania włożyć do środka każdej kluchy łyżeczkę marmolady, uparować i polać masłem z leciutko podsmażonym makiem

A na słono to jako dodatek do wszelkich sosów, pieczeni, gulaszu. Do kaczki <3
Albo na wieczór na kolację zamiast bułki ;)
26 czerwca 2015 12:35
scarlet

Samboja,
w tej AWANTURCE to 100 gram bryndzy + 100 gram Frischkasse czy 100 gram bryndzy lub 100 gram Frischkasse..

Jakoś nie skumałam, a jutro chcę zrobić...:gotowanie:

I jak Ci smakowało :D ?
Tak Cię zaczepiam bo właśnie odkryłam, że w Polsce mieszkamy jakieś 35km od siebie :D
26 czerwca 2015 12:37 / 1 osobie podoba się ten post
Samboja, Twoja kuchnia jest tak smakowita, że ... ja już mam chyba ze dwa cm więcej w biodrach, bo ja od samego czytania i patrzenia tyję.
26 czerwca 2015 12:45 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Samboja, Twoja kuchnia jest tak smakowita, że ... ja już mam chyba ze dwa cm więcej w biodrach, bo ja od samego czytania i patrzenia tyję.

Oj to niedobrze... Toż to kara bez zbrodni... Nagrzesz trochę razem ze mną skoro masz już cierpieć :D
26 czerwca 2015 13:03 / 5 osobom podoba się ten post
PIECZEŃ Z KARKÓWKI (dla dwojga i zostanie kawałek na kanapki lub dla trojga )

-rękaw do pieczenia

-700-800 g karkówki ładnie poprzecinanej tłuszczem
-łyżka oleju
-łyżka ostrej musztardy
-pół łyżki octu balsamicznego (lub łyżeczka soku z cytryny+łyżeczka miodu)
-łyżeczka-półtorej soli
-świeżo zmielony pieprz
-łyżeczka słodkiej papryki
-3 ząbki czosnku
-dwie płaskie łyżeczki suszonego rozmarynu
-dwie płaskie łyżeczki suszonego tymianku
-pół łyżeczki przyprawy do piernika
-pół łyżeczki skórki startej z cytryny
-listek laurowy
-kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego
-cebula

Mięso umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem. Ostrym szpiczastym nożem ponakłuwać mięso i powpychać w dziury pocięte w słupki 2 ząbki czosnku. W misce wymieszać musztardę, ocet, olej, jeden przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku ze wszystkimi przyprawami i skórką z cytryny. Wrzucić do miski mięso i porządnie natrzeć przyprawami. Odstawić na noc do lodówki i nazajutrz wyjąć ze samego rana żeby mięso nabrało pokojowej temperatury. Rozgrzewamy piekarnik do 250'C. Mięso pakujemy do rękawa do pieczenia ( i lekko nacinamy rękaw w kilku miejscach) i dodajemy pociętą w gube plastry lub ćwiartki cebulę. Zamykamy rękaw z obu stron. Wykładamy mięso na blachę i pakujemy do gorącego piekarnika, zmniejszając od razu temperaturę do 150-160'C. Pieczemy 2 i pół godziny, na ostatnie pół godziny (ostrożnie!)rozcinając rękaw żeby się mięso przypiekło.
Po upieczeniu owijamy mięso na 15 minut we folię aluminiową żeby płyny ładnie się rozeszły w środku a soki pozostałe w rękawie wykorzystujemy do zrobienia sosu (przecedzamy przez sitko, wylewamy na patelnię, dolewamy słodkiej śmietanki, chlust czerwonego wina i redukujemy na sporym ogniu do pożądanej gęstości)
26 czerwca 2015 13:36 / 1 osobie podoba się ten post
Ojej ale smakowicie mi się to czytało:)
Wrócę do domu zrobię sobie taką karkoweczkę mniam
26 czerwca 2015 13:50 / 1 osobie podoba się ten post
Samboja, bardzo ladnie opisujesz, uzywajac nieszablonowych okreslen roznych czynnosci.
Jednoczesnie piszezsz bardzo obrazowo, np. chlust czerwonego wina, i od razu widze kucharza trzymajacego nad patelka flaszke z  winem )
Juz nawet nie o przepisy mi chodzi, ale czytam je wszystkie z uwagi na styl w jakim opisujesz.
26 czerwca 2015 13:55 / 1 osobie podoba się ten post
Lubię przepisy gdzie składniki są odmierzane ,na łyżeczki" na szklanki itp
Wkurza mnie podawanie w gramach bo do diabła nie każdy ma wagę kuchenna a nawet jak ma to odmierzanie na niej każdego składnika trąci mi jakimś fiołem
26 czerwca 2015 14:00 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Samboja, bardzo ladnie opisujesz, uzywajac nieszablonowych okreslen roznych czynnosci.
Jednoczesnie piszezsz bardzo obrazowo, np. chlust czerwonego wina, i od razu widze kucharza trzymajacego nad patelka flaszke z  winem :-))
Juz nawet nie o przepisy mi chodzi, ale czytam je wszystkie z uwagi na styl w jakim opisujesz.:brawo1:

Pewna plastyczność opisów wynika z tego, że gotowanie, smakowanie, jedzenie.. dotyka wszystkich zmysłów i pieści umysł strumieniem bodźców. 
Dziękuję, bardzo miło się czyta takie komentarze - one sprawiają, że mi się chce
26 czerwca 2015 14:02 / 1 osobie podoba się ten post
Mnie też się chce- jeść!! ;)
26 czerwca 2015 14:03 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Lubię przepisy gdzie składniki są odmierzane ,na łyżeczki" na szklanki itp
Wkurza mnie podawanie w gramach bo do diabła nie każdy ma wagę kuchenna a nawet jak ma to odmierzanie na niej każdego składnika trąci mi jakimś fiołem

Ja mam wagę ale ni diabła nie chce mi się jej wyciągać dla odważenia dwóch składników. Jak w przepisie jest 20g masła to mię szlag jasny trafia... Daję łyżkę stołową z lekkim czubkiem i szlus ... "Na oko" jakoś przyjemniej się gotuje. I zawsze smakuje nieco inaczej ;)
30 czerwca 2015 21:06 / 3 osobom podoba się ten post
Samboja do boja !
A może do boju... no ,detale są nieważne , ważne są przepisy  na które z utęsknieniem czekam .... a przy okazji - czy to Ty podawałaś gdzieś przepis na zapiekankę z tartych surowych ziemniaków ? bo mi się gdzieś , kiedyś, rzuciła w oczy , a ja zamiast od razu spisać to odłożyłam na później i  przepadło.... a teraz cichutko sobie czekam na nowe przepisy i przepisiki.... 
30 czerwca 2015 21:41 / 2 osobom podoba się ten post
tyciek

Samboja do boja !
A może do boju... no ,detale są nieważne , ważne są przepisy  na które z utęsknieniem czekam .... a przy okazji - czy to Ty podawałaś gdzieś przepis na zapiekankę z tartych surowych ziemniaków ? bo mi się gdzieś , kiedyś, rzuciła w oczy , a ja zamiast od razu spisać to odłożyłam na później i  przepadło.... a teraz cichutko sobie czekam na nowe przepisy i przepisiki.... 

Na 6. stronie masz recepturkę na babkę ziemniaczaną ze surowych ziemniaków... To chyba o to się rozchodzi :D

A jakie dobre ciasto czekoladowe zrobiłam ja w ten weekend... fiu fiu ^^
30 czerwca 2015 21:52 / 1 osobie podoba się ten post
Samboja

Na 6. stronie masz recepturkę na babkę ziemniaczaną ze surowych ziemniaków... To chyba o to się rozchodzi :D

A jakie dobre ciasto czekoladowe zrobiłam ja w ten weekend... fiu fiu ^^

HA ! Dawaj przepis na ciacho ! a zapiekanka o której wspomniałam to nie ten przepis ( coś tam było o zalaniu śmietaną ... no nie bardzo kojarzę ) a babkę ziemniaczaną owszem ,robię podobnie , ale zdradzę Ci , że do papy ziemniaczanej dorzucam ze 2-3 łychy podgotowanej na półmiękko kaszy jęczmiennej i rezygnuję z mąki . Wychodzi taka bardziej miękka . A teraz czekam na czekoladowe ciacho .....

Znalezione obrazy dla zapytania kot z tortem