Napisałem jak jest.Nie wyrzucam żadnego jedzenia.Jem tyle, co przeciętny człowiek.Jaki jest powód,że podejrzewasz mnie o kłamstwa?Kupuję świeże ryby,mięso wołowe,chude i wysokiej jakości u rzeźnika.Produkty z półki Bio,nawet kawę mam kupować taką po 7 EUR.I wydałem tyle co napisałem.Nic więcej.Owoce takie tylko na sztuki i nie w marketach,tylko w kiosku z warzywami lub na rynku.Co mi nakazali,tak robię.