50 euro na tydzień - zakupy dla opiekunki i podopiecznego

05 września 2015 22:34 / 3 osobom podoba się ten post
Renie

Nikogo nie podejrzewam o kłamstwa.
Bardzo dobrze robisz :)

Co będę obniżał stopę życiową i robił komuś koło pióra.Tak było jak tu przyjechałem i tak zostanie.Trzeba lojalnym wobec innych być.
01 października 2015 12:49
Widze, ze problem kasy dosc powszechny... przez pierwsze 2 tyg nie mialam problemow z kasa- pierwsze zakupy 50, kolejne ok 60, i raz bylam w srodku tyg po tzw pierdoly i zas 50. Wczoraj robilam zakupy z corka na nastepny tydz i ta mi dala do ztozumienia ze 50 to nie duzo ale tez nie malo. Sytuacja wyglada tak: jestem ja i dwoje doroslych ludzi, ktorzy potrafia i lubia zjesc. Po sytuacji gdzie babcia zmarla i w domu przybylo kilkoro ludzi lodowka szybko pustoszala, stad zakupy w srodku tyg. Nie jemy codziennie miesa na obiad, sniadanie wyglada zawsze tak samo czyli chleb i dzem, kolacja chleb i wedlia lub dojadanie obiadu. Na obiad robie zupy, kluchy, racuchy, nalesniki i raz dwa razy mieso. Do tego srodki czystosci, produkty do ciasta, z reszta sami wiecie i ta mi wyskakuje ze to 50 na troje to duzo. Sama byla swiadkiem ile ,to je, z reszta to jej rodzina wiec zdaje sobie sprawe. Robiac wczoraj zakupy corka wrzucila do koszyka biale kielbaski i precle i na kolace bylo po kielbasce i preclu- jak wrobelki. Do tego wziela udzial w naszej kolacji. Dodam, ze zakupy robimy przewaznie w netto, wczoraj w aldi
01 października 2015 13:21
natkaherbatka4

Widze, ze problem kasy dosc powszechny... przez pierwsze 2 tyg nie mialam problemow z kasa- pierwsze zakupy 50, kolejne ok 60, i raz bylam w srodku tyg po tzw pierdoly i zas 50. Wczoraj robilam zakupy z corka na nastepny tydz i ta mi dala do ztozumienia ze 50 to nie duzo ale tez nie malo. Sytuacja wyglada tak: jestem ja i dwoje doroslych ludzi, ktorzy potrafia i lubia zjesc. Po sytuacji gdzie babcia zmarla i w domu przybylo kilkoro ludzi lodowka szybko pustoszala, stad zakupy w srodku tyg. Nie jemy codziennie miesa na obiad, sniadanie wyglada zawsze tak samo czyli chleb i dzem, kolacja chleb i wedlia lub dojadanie obiadu. Na obiad robie zupy, kluchy, racuchy, nalesniki i raz dwa razy mieso. Do tego srodki czystosci, produkty do ciasta, z reszta sami wiecie i ta mi wyskakuje ze to 50 na troje to duzo. Sama byla swiadkiem ile ,to je, z reszta to jej rodzina wiec zdaje sobie sprawe. Robiac wczoraj zakupy corka wrzucila do koszyka biale kielbaski i precle i na kolace bylo po kielbasce i preclu- jak wrobelki. Do tego wziela udzial w naszej kolacji. Dodam, ze zakupy robimy przewaznie w netto, wczoraj w aldi

Na trzy osoby to mało za mało-myślę ,że powinno byc minimum 70.Już mialam w grudniu 50 na troje......ekwilibrystyka stosowana:):):):)
01 października 2015 13:26
Poruszyłem wczoraj temat , a dziś proszę ! Moja firma odciąga mi 9€/dziennie x 30 = 270€ + PDP = 540 i tego się trzymam , niżej nie schodzę , więcej tak. Dobrze że energia nie jest w to wliczana...
01 października 2015 14:13
piotrpan

Poruszyłem wczoraj temat , a dziś proszę ! Moja firma odciąga mi 9€/dziennie x 30 = 270€ + PDP = 540 i tego się trzymam , niżej nie schodzę , więcej tak. Dobrze że energia nie jest w to wliczana...

Wyjasnij,bo nie kumam-za Twoje utrzymanie i PDP 540euro Ci agencja zabiera z pensji???????????
01 października 2015 14:35
piotrpan

Poruszyłem wczoraj temat , a dziś proszę ! Moja firma odciąga mi 9€/dziennie x 30 = 270€ + PDP = 540 i tego się trzymam , niżej nie schodzę , więcej tak. Dobrze że energia nie jest w to wliczana...

Pracujesz w mojj firmie:)? Też mi tyle odciągają, ale to nie na jedzonko
01 października 2015 14:38
Rozbestwiłam się tutaj u obecnej pdp finansowo, a teraz koleżnka chce mnie ściągnąć do siebie, warunki dobre, mniej stresu, mniej pracy, ale 50 euro praktycznie na 3 osoby. Zagłodzą mnie tam
01 października 2015 14:42
dorotee

Pracujesz w mojj firmie:)? Też mi tyle odciągają, ale to nie na jedzonko:placz3:

A przepraszam a niby za co odciągają?
01 października 2015 14:44
dorotee

Rozbestwiłam się tutaj u obecnej pdp finansowo, a teraz koleżnka chce mnie ściągnąć do siebie, warunki dobre, mniej stresu, mniej pracy, ale 50 euro praktycznie na 3 osoby. Zagłodzą mnie tam:fastfood:

Zagłodzą na śmierć Ja na 3 osoby ponad 100 spokojnie na tydzień, a czasem i więcej, no ale moi kochają słodycze.
01 października 2015 14:45 / 1 osobie podoba się ten post
Michalinka

A przepraszam a niby za co odciągają?

Obawiam się ,że jest to tajemnica
01 października 2015 14:49 / 1 osobie podoba się ten post
Michalinka

Zagłodzą na śmierć :-) Ja na 3 osoby ponad 100 spokojnie na tydzień, a czasem i więcej, no ale moi kochają słodycze.

Też sie trochę  boję jest kieszonkowe tutaj nawet po zmianie kasodawcy z pdp na syna trochę więcej  wydajemy, owoce, ciasto alles erste Sahne
01 października 2015 14:56 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Obawiam się ,że jest to tajemnica:brak wiary:

A to na pewno skoro agencja pracy ma zakaz pobierania jakichkolwiek pieniędzy :pomponiara:
03 października 2015 16:27 / 1 osobie podoba się ten post
ja u mojej babuni dostaje 300 euro na wydatki na tydzien......jedzenie, fryzjer, itp....all inclusive
03 października 2015 16:55 / 3 osobom podoba się ten post
Fiore

ja u mojej babuni dostaje 300 euro na wydatki na tydzien......jedzenie, fryzjer, itp....all inclusive:-):-)

I wszystko Ci idzie co do centa ? .....kurczątko , 3 stówy na tydzień to trochę ciężko przejeść w dwie osoby , chyba , że fryzjer każdego dnia albo restauracja ....Uprzedzam , nie czepiam się , tylko pytam .....bo znowu mi się  " następne " na mnie obrazi ! Ja tylko pytam ze zwykłej babskiej ciekawości .;-).
03 października 2015 17:00 / 3 osobom podoba się ten post
Barbaro....juz wyjasniam... rodzina nie potrzebuje rachunkow za zakupy itp...jestem tu na miesiecznym zastepstwie , staly opiekun powiedzial ze mam je wydac......a wiec wydaje...troche dla babci troche dla mnie mam super rodzinke na tej szteli..