Kuchnia Niemiecka - przepisy

20 marca 2013 08:44 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

UUUuuuuuu Misiu skromny ???!!!! 

Owszem, skromność jest wskazana, ale w dzisiejszych czasach nie da się żyć na zasadzie "siedź w kącie, a znajdą cię". Trzeba znać swoją wartość i "chwalić" się zaletami, jednocześnie umiejętnie ukrywać i pozbywać się wad. 


Oczywiście mówmy tylko o tym, co mamy do zaoferowania naprawdę.

20 marca 2013 09:20
Misiek masz rację w dzisiejszym świecie tylko przebojowi ludzie są w stanie zaistnieć.Oczywiście wszystko w ramach rozsądku.
22 marca 2013 16:28 / 1 osobie podoba się ten post
GOLONKA W KAPUŚCIE
Składniki
2 golonki przednie
pół kilograma kapusty kiszonej
20 dag dobrej wiejskiej kiełbasy wędzonej
20 dag szynki lub innej wędzonej wędliny
kilka liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego
włoszczyzna ( marchew, pietruszka, seler, por, cebula )
sól
pieprz

Etapy przygotowania

Golonki myjemy, w razie konieczności trzeba je ogolić lub ewentualnie opalić nad palnikiem
Zalewamy je wodą i doprowadzamy do wrzenia. Następnie odcedzamy golonki ( wodę wylewamy ) i ponownie zalewamy świeżą wodą. Tym razem dodajemy obraną i pokrojoną włoszczyznę, liść laurowy, ziele angielskie i sól. Gotujemy ok. 2 godzin.
Kapustę kiszoną drobno szatkujemy, kiełbasę i wędliny kroimy w kostkę.
Z wywaru wyciągamy wygotowane warzywa, wrzucamy na to miejsce kapustę kiszoną i wędliny. Gotujemy do momentu zredukowania wywaru, pieprzymy i ewentualnie jeszcze dosalamy.
Podajemy z chlebem i musztardą.
22 marca 2013 16:31 / 2 osobom podoba się ten post
Joasiu, golonka niedepilowana, jest zdrowsza, przeczyszcza flaczki.
22 marca 2013 16:34
ale ja nie lubię jak między zębami kłaczki trzeszczą błe
22 marca 2013 16:44
ale mi smaka narobilyscie ta golona taka z musztarda albo chrzanem.UMMMMM palce lizac.
22 marca 2013 16:45
Słuchajcie!
Dzisiaj 4 godziny stoję przy kuchni!Zaczeło się niewinnie - chciałam ugotować sobie 4 udka z kury na kolację,bo bardzo lubię gotowane udka "sote".No i tak,myślę sobie,samych udek nie będę przecież gotować - dodałam włoszczyznę.Się gotuje.
Myślę sobie dalej - co zrobię z tymi jarzynami jak się ugotują? Może - sałatkę ziemniaczaną?No to biorę dwa kartofelki,myję,gotuję.No tak,myślę sobie dalej: Przecież taki fajnisty rosołek z kurczaka mi się porobił,może z niego zrobię - galaretkę? No to tak:
-jest rosół z kury
-jest "szałot kartoflany"
-jest galaretka z kurczaka(jarzynka,jajko gotowane,mięso z kurczaka)
-są gotowane udka z kurczaka dla mnie na kolację!
22 marca 2013 16:49
Diakonka u mnie też dziś rosołek z domowym makaronem,na polskim kurczaczku,pycha z reszty zrobie potrawkę,nie wiem dlaczego ale jak jestem w niemczech tak pyszny rosół mi nie wychodzi.
22 marca 2013 16:54
U mnie udka z Aldika!
Tyż pikne!
Sama robisz makaron,mamusiu?
22 marca 2013 16:58
Diakonka mam żywego pomocnika,czyli męża on wyrabia ciasto a ja kroję dziś wyszedł cieniutki więc rosołek pyszny.
22 marca 2013 18:08 / 1 osobie podoba się ten post
Czy możesz mi zdradzić tajemnicę - czy Ty po rozwałkowaniu ciasta - suszysz je? A jak tak,to jak długo?
Bo ja pamiętam,jak babcia robiła makaron,to wszędzie - na pościeli,na stołach,suszyły się takie płaty ciasta.
22 marca 2013 18:14
Dziewczyny co zrobić z porem? Robiłam zupę porową no i z zakupem por przesadziłam. Zostały mi dwa ogromniaste i tak sobie siedze i myślę, co tu z nimi zrobić. Może zrobię jakąś zapiekankę? Ziemniaczki, pierś z kuraka, por, ewentualnie pieczarki (nie wiem czy pasują)?
A może macie pomysł jakiś jak zutylizować dwa pory?
22 marca 2013 18:24
Nie!Na pewno nie utylizuj!
Jak narazie nie masz pomysłu,to obierz je,pokrój na kawałki i do zamrażarki.Niech czeka na swoją kolej.
Gdzieś czytałam,że można zrobić bardzo prosty dodatek jarzynowy do obiadu z porów: gotuje je się w osolonej wodzie(w całości,albo w podłużnych częściach) i po wyjęciu z wody polewa bułką tartą z masłem - tak jak marchewkę z groszkiem,albo kalafior.
22 marca 2013 18:30
Surowka z porow z tarta marchewka, lub pomidorami jest pyszna.
22 marca 2013 18:32
Diakonka co do makaronu to tak susze jakies pół godzinki,tali ci do pora tak jak mówiła diakonka mozesz zrobić,nic mu sie nie stanie,mozez zrobic tez piers w sosie porowym,lub surowke.