No wreszcie, mamy Misia w kuchni. Tylko bez sadyzmu, prosze, w tym przepisie jak na moj gust, mieso z laciatej wystarczy !!!
• 1 kg łopatki wołowej bez kości • 1 liść laurowy, kilka ziaren pieprzu i ziela ang. • skórka z 1 cytryny • 2 goździki • 1 cebula pokrojona w cienkie plastry • ocet 5% do marynaty /może być czerwony ocet winny/ • woda • 200 g tłustego boczku • 1 marchew, pokrojona w cienkie krążki • garść drobno posiekanej pietruszki • bulion wołowy
Porządnie zmiękczyć mięso uderzając tłuczkiem do mięsa. Włożyć do miski wraz z liściem laurowym, skórką z cytryny, goździkami i cebulą. Zalać mieszaniną octu pół na pół z wodą tak, aby pokryła mięso i odstawić do lodówki na 3 - 5 dni, obracając raz dziennie. Wyjąć mięso z marynaty, owinąć boczkiem i doprawić solą i pieprzem. Smażyć tak, aby się przyrumieniło ze wszystkich stron, a następnie polać taką ilością marynaty, aby mięso było do połowy nią zalane. Dodać marchew i zieloną pietruszkę i przykryć. Dusić przez 2-3 godziny na małym ogniu.
Jeśli marynata za bardzo się zredukuje dodać nieco bulionu i dusić jeszcze tak długo, aż mięso będzie miękkie. Odwracać mięso od czasu do czasu. Pokroić mięso w plastry i podać na dużym półmisku.
Można dodać szklankę czerwonego wina do duszenia. Jak sos będzie za rzadki, zagęścić wg uznania /polecam Sossenbinder firmy Mondamin/.
Podawać z czerwoną kapustą. Mogą być ziemniaki, ale w zasadzie powinno się podawać z knedlami albo kluskami.
A na przystawkę mogą być \"Margolcie duszone znienacka\" )).
No wreszcie, mamy Misia w kuchni. Tylko bez sadyzmu, prosze, w tym przepisie jak na moj gust, mieso z laciatej wystarczy !!!
No wreszcie, mamy Misia w kuchni. Tylko bez sadyzmu, prosze, w tym przepisie jak na moj gust, mieso z laciatej wystarczy !!!
To dodaj chociaż trochę podsmażonego boczku już do duszenia. On dodaje specyficznego smaku. Ale może być i bez tego.
To nie jest może kuchnia niemiecka, ale polecam przekąskę:
1 opakowanie gotowych tortilli
serek Almette w różnych smakach
Tortillę smarujemy niezbyt grubo serkiem,
na to układamy, wg upodobań i posiadanych produktów:
- łosoś wędzony w plasterkach,
- szynka szwarcwaldzka lub inna, cienko krojona,
- inna ryba wędzona cienko krojona lub rozsmarowana,
- miękkie sery
- przyprawy i dodatki wg uznania i dostosowane do pruduktu:
kapary, posiekane korniszony, cebulka, papryka marynow. itp.
Tu trzeba po prostu popuścić wodze fantazji i liczyć się z możliwościami portfela.
Tortille zawijamy ciasno i odkładamy do lodówki na ok. godzinę /można przycisnąć, żeby się dobrze "skleiły"/. Pokroić ukośnie na kawałki o szer. ok. 2-3cm. Można udekorować np. oliwką, marynowanymi warzywami i nabić na wykałaczki.
Tylko proszę nie psuć tego żadnymi ketchupami i innymi sosami.
A, jeszcze można da np. zimne, cienko pokrojone mięso.
i do tego skromny !!!
UUUuuuuuu Misiu skromny ???!!!!
i do tego skromny !!!
UUUuuuuuu Misiu skromny ???!!!!