We wcześniejszych miejscach było zawsze dużo Turków, a tu jakoś nie widać, no sporadycznie .Jest sporo Rosjan ,Murzyni się trafiają, a opiekunek nie spotkałam.
We wcześniejszych miejscach było zawsze dużo Turków, a tu jakoś nie widać, no sporadycznie .Jest sporo Rosjan ,Murzyni się trafiają, a opiekunek nie spotkałam.
Ja już po chłodnym prysznicu, wolne do 8 rano.
Hurrra!
Dzisiaj u nas 38 w cieniu po południu,
można zejść od tego upału.
do piwnicy?:) mi upały nie przeszkadzają, i tak wychodze na rowerek...
Już sama nie wiem co mam mysleć! Napisze Wam co mnie spotkało to może pomożecie mi podjąć decyzję.
Przyjechał syn(oczywiscie bez zakupów) i mówi mi tak''Dla mojego taty i jego kręgosłupa najlepiej by było sadzać go 2-3x na wózek.Pytałem i wszyscy,lekarz,terapeuci to potwierdzaja''
Już nabrałam powietrza a on''Spokojnie.Ale dla pani kregosłupa to nie jest dobre.Wyciąg bedzie w środę,najpóxniej we czwartek.Do tego czasu tata tylko raz bedzie na wózku,a pomagac bedzie moja mama lub kolega,który mieszka niedaleko i w tym tyg. ma urlop.Teraz prosze sie ubrac to pojedziemy kupic to doładowanie.Telewizor podłączy jutro mój kolega, a w piątek przywiozę rower.Wcześniej jednak pani z niego nie bedzie korzystała, dopóki nie kupię pani kasku.Pojedziemy i sama pani wybierze bo ja nie pozwalam na taka jazdę nikomu''
Bylismy,karte kupiłam.Jutro pokaze mi jeszcze inną technike transferu.Mam wolne od 12do 18:)
Co mam o tym myśleć?
Już sama nie wiem co mam mysleć! Napisze Wam co mnie spotkało to może pomożecie mi podjąć decyzję.
Przyjechał syn(oczywiscie bez zakupów) i mówi mi tak''Dla mojego taty i jego kręgosłupa najlepiej by było sadzać go 2-3x na wózek.Pytałem i wszyscy,lekarz,terapeuci to potwierdzaja''
Już nabrałam powietrza a on''Spokojnie.Ale dla pani kregosłupa to nie jest dobre.Wyciąg bedzie w środę,najpóxniej we czwartek.Do tego czasu tata tylko raz bedzie na wózku,a pomagac bedzie moja mama lub kolega,który mieszka niedaleko i w tym tyg. ma urlop.Teraz prosze sie ubrac to pojedziemy kupic to doładowanie.Telewizor podłączy jutro mój kolega, a w piątek przywiozę rower.Wcześniej jednak pani z niego nie bedzie korzystała, dopóki nie kupię pani kasku.Pojedziemy i sama pani wybierze bo ja nie pozwalam na taka jazdę nikomu''
Bylismy,karte kupiłam.Jutro pokaze mi jeszcze inną technike transferu.Mam wolne od 12do 18:)
Co mam o tym myśleć?
Już sama nie wiem co mam mysleć! Napisze Wam co mnie spotkało to może pomożecie mi podjąć decyzję.
Przyjechał syn(oczywiscie bez zakupów) i mówi mi tak''Dla mojego taty i jego kręgosłupa najlepiej by było sadzać go 2-3x na wózek.Pytałem i wszyscy,lekarz,terapeuci to potwierdzaja''
Już nabrałam powietrza a on''Spokojnie.Ale dla pani kregosłupa to nie jest dobre.Wyciąg bedzie w środę,najpóxniej we czwartek.Do tego czasu tata tylko raz bedzie na wózku,a pomagac bedzie moja mama lub kolega,który mieszka niedaleko i w tym tyg. ma urlop.Teraz prosze sie ubrac to pojedziemy kupic to doładowanie.Telewizor podłączy jutro mój kolega, a w piątek przywiozę rower.Wcześniej jednak pani z niego nie bedzie korzystała, dopóki nie kupię pani kasku.Pojedziemy i sama pani wybierze bo ja nie pozwalam na taka jazdę nikomu''
Bylismy,karte kupiłam.Jutro pokaze mi jeszcze inną technike transferu.Mam wolne od 12do 18:)
Co mam o tym myśleć?
Nooooo Aguś,chyba wygrałaś bon na loterii :)))
Tak poważnie to chyba coś wreszcie do tej rodziny dotarło. Ja na Twoim miejscu wstrzymałabym się z wyjeżdżaniem z tej szteli bo może być całkiem przyzwoicie. Dogadujesz się z babcią,syn zrozumiał swój błąd ( dżwiganie pdp) , znależli się ludzie do pomocy,czas wolny wywalczyłaś...nic tylko korzystać.
Mnie dziś też podobne "szczęście "spotkało,dowiedziałam sie od córki,że jestem aniołem i tyyyle dla jej mamy robię,a tabletki nasenne oczywiście załatwi,czas wolny jak najbardziej mi się należy i ona już teraz to na pewno mi zagwarantuje ,tylko żebym na pewno wróciła....
Hahaha !!! Ale ma stracha, że nie wrócisz i kto będzie mamy pilnował ?? Popatrz a nie mogła tego wcześniej zauważyć tylko jak się zbliża czas powrotu ??
Już sama nie wiem co mam mysleć! Napisze Wam co mnie spotkało to może pomożecie mi podjąć decyzję.
Przyjechał syn(oczywiscie bez zakupów) i mówi mi tak''Dla mojego taty i jego kręgosłupa najlepiej by było sadzać go 2-3x na wózek.Pytałem i wszyscy,lekarz,terapeuci to potwierdzaja''
Już nabrałam powietrza a on''Spokojnie.Ale dla pani kregosłupa to nie jest dobre.Wyciąg bedzie w środę,najpóxniej we czwartek.Do tego czasu tata tylko raz bedzie na wózku,a pomagac bedzie moja mama lub kolega,który mieszka niedaleko i w tym tyg. ma urlop.Teraz prosze sie ubrac to pojedziemy kupic to doładowanie.Telewizor podłączy jutro mój kolega, a w piątek przywiozę rower.Wcześniej jednak pani z niego nie bedzie korzystała, dopóki nie kupię pani kasku.Pojedziemy i sama pani wybierze bo ja nie pozwalam na taka jazdę nikomu''
Bylismy,karte kupiłam.Jutro pokaze mi jeszcze inną technike transferu.Mam wolne od 12do 18:)
Co mam o tym myśleć?
O jasny gwint, ale się chłopu odwróciło.
A mówią, że kobiety sa zmienne :))))))
Agama, Ty pisz szybko czym go postraszyłaś:))
Kto wie, kiedy taka wiedza się przyda:)
Jego nie miałam nawet kiedy postraszyc,ale wczoraj powiedziałam babci,że musze skontaktować sie z agencja,że mam stałych,przemiłych Pdp,którymi opiekuje sie od świat BN 2012 do których zawsze chetnie wracam i oni witaja mnie z radoscia;że szkoda mi zdrowia;nie chce jej męzowi zrobić krzywdy itp.
Osobiscie uwazam,ze pomogła mi panna,która wczoraj pomagała mi podciagac
Pdp.Ona i syn pracuja w jednym szpitalu i sa przyjaciółmi:)