No jak to gejem ??? Przecież oni "książki czytali".
No jak to gejem ??? Przecież oni "książki czytali".
Kasiu,a czy Ty myślisz ,ze ja nie zasługuję na normalnego faceta? A myslisz,ze ja takich bogatych i przystojnych,dłuższy czas samotnych nie spotykałam? Myslisz,że dlaczego do tej pory sama jestem?
Zaintrygowałaś mnie, serio. Jeden z moich braci jest atrakcyjnym mężczyzną. Mimo, ze ma dwoje dzieci z dwóch różnych związków, poważne problemy finansowe i plan, by nigdy nie ożenić się więcej i jest pracoholikiem, czego nie ukrywa, kobiety walą do niego drzwiami i oknami. W samotnego, bogatego mężczyznę osobiście nie wierzę, Zawsze są gotowe dziewczyny spędzić z nim weekend, miesiąc, czy rok.
Taki facet jeśli jest samotny, to tylko z własnego wyboru. Ale może się mylę.
przystojny tak, bogaty....., a samotny nie byl przeciez ,no mial mnie, czemu piszesz, ze to niemozliwe?czemu myslisz, ze ma feler bo za mna sie uganial??bo nie powinien?bo pewnie ja na przystojnego nie zasluguje??
No,to lećmy dzis szybko z tym obiadem..:-)
Margolcia,ale na skurw...trafiłas,nie ma co.
Pokrótce podsumowując. Cel zdobyty. Pozycja raka przyjęta. Finish przewidywalny od drugiego odcinka ...
Spadaj sutanno nie chcemy cię tu.
U mnie obiad robi dziś babcia, mam wolne. Czy na skurwiela? Zapytam prowokacyjnie - a jeśli to niemiecka przeciętność? Przecież w tym kraju trochę osób ma problem, by wydać 1 euro w Lidlu na kg bananów dla opiekunki. Oczekiwać hojności czy dla nas zwykłej kultury od ludzi wyrosłych w takiej atmosferze?
Lubię Niemców, dobrze się czuję w ich kraju, lecz staram się nie tracić poczucia obiektywizmu.
A kogo chcecie ? Księcia który będzie bajdurzyć romantyczne historie żeby dopiąć celu ? Za świecidełka i koraliki jak w historii podboju Ameryki ...
Dziwnie powolny ten rak, który wycofuje się po 2,5 roku romansu...