Pomóżcie -co robić w tej sytuacji??

06 maja 2014 12:11
emi

Ja też szukałam Twojego posta wczoraj chyba z 5 razy i myślałam, że oczy płatają  mi figla ze zmęczenia.
Centrum Obsługi Telefonicznej Zus: 801-400-987 oraz 0048 22 560 16 00.
Nie chcę Cię wprowadzać w błąd, ale moja koleżanka, która była na zwolnieniu lekarskim w Niemczech,
za czas pobytu w Polsce nie dostała pieniędzy. Nie wiem czy jest jakiś sposób na transfer zasiłku chorobowego z De do Pl.
 

jeżeli mamy ubezpieczenie zdrowotne w DE i tutaj pobieramy zasiłek chorobowy - to TYLKO !!! za zgodą kasy chorych , w której jesteśmy ubezpieczeni możemy leczyć się w innym kraju UE i otrzymywać wszelkie świadczenia i oczywiście leczyć sie bezpłatnie . ALE NAJPIERW MUSI NA TO WYRAZIĆ ZGODĘ NIEMIECKA KASA CHORYCH .  ZUS tutaj nie ma nic do rzeczy . Chyba , że osoba która zachorowała w DE miała polską kartę EKUZ , wiec niezbędne leczenie wykonywano w DE a np późniejsze w Polsce . Ale w przypadku naszej koleżanki - tego nie ma bo małzonek pobiera niemiecki zasiłek chorobowy .
06 maja 2014 12:42
basiaburbis

jeżeli mamy ubezpieczenie zdrowotne w DE i tutaj pobieramy zasiłek chorobowy - to TYLKO !!! za zgodą kasy chorych , w której jesteśmy ubezpieczeni możemy leczyć się w innym kraju UE i otrzymywać wszelkie świadczenia i oczywiście leczyć sie bezpłatnie . ALE NAJPIERW MUSI NA TO WYRAZIĆ ZGODĘ NIEMIECKA KASA CHORYCH .  ZUS tutaj nie ma nic do rzeczy . Chyba , że osoba która zachorowała w DE miała polską kartę EKUZ , wiec niezbędne leczenie wykonywano w DE a np późniejsze w Polsce . Ale w przypadku naszej koleżanki - tego nie ma bo małzonek pobiera niemiecki zasiłek chorobowy .

Dzięki Basiu :). Widzę, że jednak jest sposób na przeniesienie świadczeń. Moja znajoma była tylko tydzień w PL, a później wracała do De,
więc pewnie dlatego nie skorzystała z transferu świadczeń.
06 maja 2014 13:51
ps. dodam , że Kasy Chorych w DE - mowa oczywiście o państwowych - chętnie wydają zgodę na leczenie w takich krajach jak Polska , Węgry , Słowacja . U nas koszty leczenia są niższe a dla niemieckiej Kasy Chorych to duża oszczędność .
16 maja 2014 23:21
Moja Dama w luznej rozmowie wieczorem zwierzyła mi się,że oprócz Syna i Córki, których znam ma jeszcze jednego syna. Trzynascie lat nie ma z nim kontaktu żadnego Ona ani rodzeństwo.Rozstał się z nimi po pogrzebie jej męża. Pytałam o powód  może chodziło o kasę powiedziała że nie.Teraz był Dzien Matki i znowu się rozgadała jak Jej ciężko, nawet nie zna nr. telefonu ni adresu.Zapytałam się czy chciałaby się z nim skontaktować, odpowiedziała,że tak tylko to ma być wszysto w tajemnicy przed synem i córką.Znalazłam adres, telefon / jest doktorem psychologii/. Mieszka80km od  Damy. Mam dylemat - czy podać jej adres i telefon, nie chciałabym aby coś złego się nie wydarzyło z mojej przyczyny i żeby Oni sie nie dowiedzieli.Co radzicie? Wiem,że poradzicie :))))
16 maja 2014 23:30 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Moja Dama w luznej rozmowie wieczorem zwierzyła mi się,że oprócz Syna i Córki, których znam ma jeszcze jednego syna. Trzynascie lat nie ma z nim kontaktu żadnego Ona ani rodzeństwo.Rozstał się z nimi po pogrzebie jej męża. Pytałam o powód  może chodziło o kasę powiedziała że nie.Teraz był Dzien Matki i znowu się rozgadała jak Jej ciężko, nawet nie zna nr. telefonu ni adresu.Zapytałam się czy chciałaby się z nim skontaktować, odpowiedziała,że tak tylko to ma być wszysto w tajemnicy przed synem i córką.Znalazłam adres, telefon / jest doktorem psychologii/. Mieszka80km od  Damy. Mam dylemat - czy podać jej adres i telefon, nie chciałabym aby coś złego się nie wydarzyło z mojej przyczyny i żeby Oni sie nie dowiedzieli.Co radzicie? Wiem,że poradzicie :))))

To,starsza.osoba.daj.jej.namiary.moze.chce.sie.pogodzic.przed.przejsciem.w.tamta.strone.a.co.bedzie.to.bedzie
16 maja 2014 23:30 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Moja Dama w luznej rozmowie wieczorem zwierzyła mi się,że oprócz Syna i Córki, których znam ma jeszcze jednego syna. Trzynascie lat nie ma z nim kontaktu żadnego Ona ani rodzeństwo.Rozstał się z nimi po pogrzebie jej męża. Pytałam o powód  może chodziło o kasę powiedziała że nie.Teraz był Dzien Matki i znowu się rozgadała jak Jej ciężko, nawet nie zna nr. telefonu ni adresu.Zapytałam się czy chciałaby się z nim skontaktować, odpowiedziała,że tak tylko to ma być wszysto w tajemnicy przed synem i córką.Znalazłam adres, telefon / jest doktorem psychologii/. Mieszka80km od  Damy. Mam dylemat - czy podać jej adres i telefon, nie chciałabym aby coś złego się nie wydarzyło z mojej przyczyny i żeby Oni sie nie dowiedzieli.Co radzicie? Wiem,że poradzicie :))))

Skoro Dama jest taka kumata, jednak dałabym jej ten numer i adres. Może jemu jest też głupio i czeka nie wiadomo na co.
Reszcie rodzeństwa nie musisz nic mówić.
 
Chyba jednak bym dała....
16 maja 2014 23:43 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Skoro Dama jest taka kumata, jednak dałabym jej ten numer i adres. Może jemu jest też głupio i czeka nie wiadomo na co.
Reszcie rodzeństwa nie musisz nic mówić.
 
Chyba jednak bym dała....

Dama jest bardzzo kumata, inteligentna, zna francuski, angielski - taka dawna arystokracja, a poza tym bardzo dobra, cicha i takie mam że cierpi z tego powodu tym bardziej, ze syn miejscowy jest powaznie chory.Chyba jednak dam:) dziękuje !!!
16 maja 2014 23:52 / 1 osobie podoba się ten post
Temat ten jest tematem tabu w tej rodzinie, Syn z Córką nie wiedzą,że wiem i widzę jak bardzo chce a nie może bo boi sie Syna, a przeciez adres mogła sama sobie znależc i telefon, wiem,że mnie by w to nie wciagnęła.W tym problem Andrea,że ona nigdy nie płaczę i Oni znaja matkę i mi nie uwierzą,że powiedziała mi rodzinną tajemnice.
16 maja 2014 23:55 / 1 osobie podoba się ten post
Dodam od siebie, ze prawdopodobnie nawet bym nie rozmawiala na ten temat z rodzina. Bo skoro jest to temat "tabu" - to sama rozmowa juz moze spowodowac pretensje do PDP, dlaczego o sprawach rodzinnych rozmawia z obca osoba. 
No i nie podalabym PDP ani telefonu, ani innych namiarow, to jest ich rodzinna sprawa.
16 maja 2014 23:59 / 2 osobom podoba się ten post
michasia

Temat ten jest tematem tabu w tej rodzinie, Syn z Córką nie wiedzą,że wiem i widzę jak bardzo chce a nie może bo boi sie Syna, a przeciez adres mogła sama sobie znależc i telefon, wiem,że mnie by w to nie wciagnęła.W tym problem Andrea,że ona nigdy nie płaczę i Oni znaja matkę i mi nie uwierzą,że powiedziała mi rodzinną tajemnice.

Jest Twoją podopieczną i powinnaś zadbać o spokój Jej duszy i sumienia.
Przynajmniej ja bym tak zrobiła.
 
Skoro Ciebie prosiła / mimochodem/ , to widać jak Ją dręczy ta sytuacja.
wg mnie , to nieme wołanie o pomoc.
17 maja 2014 00:03 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Jest Twoją podopieczną i powinnaś zadbać o spokój Jej duszy i sumienia.
Przynajmniej ja bym tak zrobiła.
 
Skoro Ciebie prosiła / mimochodem/ , to widać jak Ją dręczy ta sytuacja.
wg mnie , to nieme wołanie o pomoc.

Ja jej wczoraj powiedziałam,że spróbuję poszukać, oczy Jej się rozjasniły, dzisiaj się rano zapytała powiedziałam że narazie nic nie znalazłam.Bardzo mi podziękowała że szukałam.
17 maja 2014 00:06 / 4 osobom podoba się ten post
michasia

Temat ten jest tematem tabu w tej rodzinie, Syn z Córką nie wiedzą,że wiem i widzę jak bardzo chce a nie może bo boi sie Syna, a przeciez adres mogła sama sobie znależc i telefon, wiem,że mnie by w to nie wciagnęła.W tym problem Andrea,że ona nigdy nie płaczę i Oni znaja matkę i mi nie uwierzą,że powiedziała mi rodzinną tajemnice.

Jeżeli Dama jest kumata to raczej dałabym jej ten numer oczywiście nie wspominając o tym reszcie rodziny.
 
17 maja 2014 00:12 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Jeżeli Dama jest kumata to raczej dałabym jej ten numer oczywiście nie wspominając o tym reszcie rodziny.
 

I niech się dzieje wola Nieba.......
17 maja 2014 00:15
scarlet

I niech się dzieje wola Nieba.......

Dokładnie!
17 maja 2014 00:18 / 2 osobom podoba się ten post
Malgi

Jeżeli Dama jest kumata to raczej dałabym jej ten numer oczywiście nie wspominając o tym reszcie rodziny.
 

To jest NaszaTajemnica - Tak powiedziała :)