Nie odchodz najdrozsza...A jesli juz musisz to zostaw tu chociaz zapach siebie...
Nie odchodz najdrozsza...A jesli juz musisz to zostaw tu chociaz zapach siebie...
Każda z nas czuje coś innego (ja to nawet nie potrafiłam określić, co to :lol3:), może Tobie będą pasowały, nie panikuj !
Nie. Ona by tak nie odpowiedziala...
Ale ja tak mowie...
A to do kogo bylo? Bo chyba nie do mnie.
Faktycznie.Sorrki.Musialem pomylic watek.
Nie panikuje. Po prostu juz nie tesknie. Wszystko co wali babcia jest nie dla mnie. Wiem to na bank :lol2:
Ja tam babci żadnej nie czulam, przecież na skórze u każdego inaczej pachnie.
Kupuję w sprawdzonych perfumeriach w internecie, a czasami tu:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,15707,161457200,161457200,Straganik_507.html
Polecam :).
Zobacze...Na razie odreagowuje dzien. Bez zycia jestem calkiem. Co mi moja babcia dala do wiwatu...szkoda gadac. Ale az w kosciach to czuje ;)) A babcia pachnie Calvinem Kleinem...Obsession. To tak,zeby w temacie zostac;)
Zobaczymy. Jestem ciekawa tego zapachu ale euforia mi minela;) Teraz juz tylko na kawe sie ciesze :-) Ty bys nie mogla tez?...
Jeżeli o babciach to moja pachnie Hermesem - ma dwa - jeden zielony - un jardin de coś tam. Drugi żółty Hermesa, też w takiej kwadratowej butelce. Ten drugi nawet mi się podoba. W ogóle babcia to ma róże, bronzery, pomadki Chanel. podkład Clinique no i jeszcze inne fajne skarby, których teraz nie pamiętam, ale ma tego dużo.
Jasne, bardzo chętnie :-) Tylko nie wiem, czy do jutra zdążę poznać i namówić jakiegoś pilota helikoptera, to wszędzie prawie wyląduje i zdążę na czas do Ciebie :zlosliwy:
No i co?? Smierdza?,sa ciekawe? Intrygujace? no mow blagam!
Podpinam się chociaz to nie do mnie :-)Tez kupiłam ,moje pierwsze wrazenie,, doooopy nie urywa ''Po godzinie zaczynał mi się podobać, po 4 h słabo juz czuc na nadgarstku :gwizdanie:Ale ogolne wrazenie jest ok, moze sobie zostawie ???lub oddam mamie bo raczej dla niej bardziej będą pasowały:-)O nutach sie nie rozpisuję bo nie umię tak pisać jak Ty, wiec nie bedę się wygłupiac :chaplin: