Nasza Perfumeria

Podejrzewam,ze wiem na jaki :lol2: Teraz to nawet jak zapach mi sie nie spodoba ,powiem,ze jest suuuperasny! Musze tego nicka na wlasne oczy przeczytac ;)))

A ja muszę to jeszcze bardzo wnikliwie przemyśleć, bo może jednak lepiej działać "incognito" :rozmysla:
A Ty mów prawdę ! Proszę grzecznie :lol3:

Wichurko, jeszcze Aliena dodaj do listy :).

Poczekam az bedzie niegrzecznie. Zobacze jak sie wsciekasz :lol2:

W transie tez jestem okrutna. Kopie,bije ,drapie. Slowami. A jak nie pomaga to przywalam miotla :-)

Coraz więcej nas łączy.....:yo:
Ale ten czarny flakonik niekoniecznie :zalamka2:

Znaczy mamy ten...jak mu tam?...temperament :lol2:

Chyba tak :-)
I w żyłach nie woda :lol3:

W zylach to krew. Az na zakretach nie wyrabia ,tak buzuje. Czerwona jak wino :-) No i nudno nie jest. Jestesmy jak pudelko czekoladek.Nigdy nie wiesz na co trafisz,ze sobie pozwole Forresta tutaj przytoczyc :-)

 Forrest ma rację :brawo1:

Idziesz ze mna na papierosa? Bede dym wydmuchiwala w druga strone :-) Chodz kobieto,chodz..Bez zakwitl na liliowo,spodoba sie Tobie,wiesz?

Najtrwalsze jakie znam to Coco Mademoiselle i Angel Muglera. Ale to ciężkie zapachy, raczej nie na tę porę roku. 

Bez lubię. Poczekaj, tylko klapki wsunę na stopy moje....
Jezu, naprawdę muszę się przewietrzyć, bo już mi mózg wysiada :lol3:

Nie Jezu tylko Anka jestem :lol3: