27 września 2013 17:29 / 5 osobom podoba się ten post
MeryKyKtoś tu pisał o przekazywaniu obowiązków zmienniczce. A co ja mam zrobić ja się zgodziłam od razu na początku że mogę jeździć w różne miejsca bo lubię zwiedzać. I trafia się tak że jestem jako pierwsza. Dostaje jedynie rozkład jazdy. Czyli o której godzinie posiłki i jakieś wizyty terapeuty czy tym podobne. Nikt mi nie mówi co i jak mam robić? Więc się zastanawiam dlaczego ja mam szczegółowo opowiadać co i jak? Jesteśmy opiekunkami, więc powinnyśmy sobie radzić a nie czekać aż nam manna z nieba spadnie? Przekazywałam kiedyś jednej dziewczynie stelle a ona nawet nie umiała pampersa zmieniać. Takie podstawy to się powinno mieć i co ja ją mam wszystkiego nauczyć w ciągu 2 godzin. I mówić co i jak? To chyba jakieś nieporozumienie?
Ja na obecnej stelli tez jestem pierwszą opiekunką..... O stanie mojej podopiecznej dowiedziałam się z telefonicznej rozmowy z siostrzenicą ... Dopiero na miejscu dowiedziałam się jak jest naprawdę.....
Dogadałam się z rodzinką o podstawowe rzeczy ( telewizor, telefon do PL, internet)... Jako,że podopieczna potrzebuje obecności kogos 24 na 24 porozmawiałam z rodziną o wolnym, babuszka nie spi w nocy - rodzinka przyjeżdża na noc,żeby opiekunka mogła chociaż 1 noc przespac....
Ja sposobem prób i błędów poznawałam podopieczną..... i teraz pytanie dlaczego nie miała bym przekazać zmienniczce moich ustaleń i spostrzeżeń? Dlaczego ona ma stracic kolejne tygodnie na ustalaniu rzeczy o których ja mogę ją poinformować? Już i tak taka zmmiana jest trudna dla podopiecznej dlaczego ją dodatkowo stresować ??
Jak już pisałam sporządzam taką listę dla mojej zmienniczki... może ona jej trochę pomoże... może będzie chciała z niej skorzystać....
Rozmawiałam dzisiaj przez telefon z moją zmienniczką, przedstawiłam jej sytuację .... tylko stwierdziła,że nie jest to łatwe miejsce....