Chyba też jakieś neurologiczne deficyty. Ale śniadania i kolacje robi ojcu. Obiad wczoraj nam ten gulasz, jeszcze zostało trochę, to nie wiem, czy nie będzie chciał dokończyć. Hausgeldu nie ma, bo on robi zakupy w Kauflandzie. Też muszę to poruszyć z prawnym. Chociaż towaru w lodówce jest. A jak rano powiedziałem, że wieczorem zrobię podłogi, to gdy wyszedłem z mopem, to przyniósł elektryczny... Nie wiem, taki na wodę odkurzacz i zaczął myć kuchnię. Oj, dziw
Czytaj więcej