Konkretnie w Hagen i to w styczniu tego roku a nie jak napisalem w tamtym roku
Konkretnie w Hagen i to w styczniu tego roku a nie jak napisalem w tamtym roku
Konkretnie w Hagen i to w styczniu tego roku a nie jak napisalem w tamtym roku
To Sauerland, sprawdziłam w Wiki :).
Nie wiem, nie będę się upierać, powtarzam to, co usłyszałam od ludzi z Pflegedienstu i pielęgniarek za szpitala.
Aniu, a Ty gdzie byłaś? Moja pdp to też opieka paliatywna.
Aniu, wysłałyśmy w tym samym czasie :).
Albo coś się zmieniło, albo ... to De ;)? Ja powtarzam sobie tutaj od lat: nie dziwi nic :D.
Nie wiem.
Moja pdp też paliatywna i kazali ją wozić do szpitala na zmianę cewnika :(.
Dla jasności dodam jeszcze, że w warunkach domowych zastrzyku też nie wolno dać.
Byłam świadkiem pobierania krwi w waunkach domowych ( kilkukrotnie) i szczepienia przeciw grypie....))))
Tak jak napisalem poprzednio.Wszystko bylo robione w domu PDP.Pobieranie krwi,wymiana cewnika,podlaczenie dozylnie kroplowki.Tu gdzie obecnie jestem krew do analizy pobierala pielegniarka.
Ja jestem od ponad roku w Neuss , raz w miesiacu -zdarza sie i czesciej przychodzi pielegniarka pobiera dziadkowi krew z zyly:-) ,ostatnio dostal szczepionke przeciw grypie-rowniez w domu przez pielegniarke 'a ostatnio wczoraj w domu mial robione plukanie uszu :-) :-) :-) .bbylam rowniez u chorxego umierajacego ,tez NRW gdzie robiono wszystko domu zastrzyki ,krew,cewnik-cewnik wymienial lekarz.aha napisalam umierajacego poniewaz byl juz niekontaktowy no i zmarl dzien mojego wyjazdu .
"takie rady (by sie nie przyznawać, lub wręcz mówić że się tego nie umie) mogą im pomóc"- mówić, że się czegoś nie umie jak się umie, to też nie jest kłamstwo???
"Ekstremalny przypadek był tu nawet niedawno opisywany - gdy przynajmniej dwie opiekunki zgadzały się na żądanie PDP zaspakajać jego seksualne dewiacje!"- bądź tak miłym kolegą i wklej linka, gdzie to było opisywane, bo ja uwielbiam takie historie "z życia wzięte".
Jak ktoś ma kłopot z asertywnością, lub nie chce psuć sobie relacji w miejscu pracy, to lepiej by powiedział że nie umie, niż oznajmił "owszem, umiem i wielokrotnie to robiłem, ale tu nie będę tego robił, bo......itd)
A opis interesującej Cie historii jest parę stron wcześniej i zaczyna się wpisem 6.IV o godz. 22,36 - miłej lektury ;)