Co wolno Opiekunowi ?

I to wszystko przez gówniarzy. matko kochana !!!!

Rozmawiałam z rodzinką ... Neurochirurg jutro ponownie bierze go na badania.... zwołał konsylium chyba nie jest to za dobrze co Tina?

Na pewno coś się dzieje,trudno powiedzieć,czy żle czy dobrze.Twój brat jest świadomy ,wystapiły jakies niepokojące objawy?

bełkotliwa mowa, problemy ze wzrokiem i bóle głowy

... jak widzisz nawet nie próbuję ;)  

Bystry , przepraszam,że zaśmiecam Twój temat:(:(

...... no dobrze już, dobrze, nie opuszczę Was! ;)   A z męskiego punktu widzenia Twój wpis bardziej by sie podobał bez tych ostatnich trzech słów... ;)

a ten drugi tetniak w jakiej okolicy sie znajduje,w pniu mózgu,płacie czołowym skroniowym,móżdzku?

Temat oddałem w "ogólne użytkownie".- nie roszczę sobie do niego pretensji ;)  a 100%-owe utrzymanie "w ryzach" też nie jest możliwe....:) 

w pniu mózgu

SORRY !!! za zupełne odejście od tematów, ale w tym momencie odebrałem ostrzeżenie:
UWAGA ! UWAGA !BARDZO WAŻNE !!!
ALERT organów policjiW internecie krąży anons do znajomych i kontaktów
rodzinnych!W najbliższych dniach uwaga: nie otwierać żadnych wiadomości
zawierającej załącznik o nazwie pliku: "Aktualizacja Windows Live",
niezależnie od tego, kto wysyła. Jest to wirus, który spala cały dysk. Ten
wirus pochodzi od znanej osoby, która ma listę adresów. Dlatego należy
wysłać tę wiadomość do wszystkich swoich kontaktów. Jeśli otrzymasz
wiadomość z załącznikiem "Windows Live Update", nawet jeśli wysłany przez
znajomego, nie otwarte, natychmiast wyłącz komputer. Jest to najgorszy
wirus ogłoszony przez CNN, i został sklasyfikowany przez Microsoft jako
najbardziej destrukcyjnych wirusów w historii. Wirus ten został odkryty
przez McAfee wczoraj. Nie ma możliwości naprawy tego typu wirusa. On po
prostu niszczy Sektor Zero z dysku twardego. Pamiętaj: jeśli wyślesz te
informacje do kontaktów będzie chronić nas wszystkich...

Może się powiększył,Joasiu nie chcę wyrokować przez internet,ani wywoływac w Tobie niepotrzebnego niepokoju.W kazdym razie lekarze działają,takie rzeczy się udają,może to dziadostwo uda im się usunąć.Trzeba być zawsze dobrej mysli.

Dziękuje Tina ... ja juz od kilku dni jestem kłębkiem nerwów ....wiem,że brat jest pod opieką dobrych lekarzy i pielęgniarek ale jednak ten strach ściska .....Juz raz w ostatniech chwili go uratowali mogę powiedzieć ,że podarowali mu drugie życie a teraz znowu strach

Mój znajomy przezył wylew z tętniaka,krwawienie było tak duze,że krew przebiła się do komór mózgu.Po klipsowaniu przez 6 dni utrzymywany był w spiączce farmakologicznej.Dawano mu nikłe szanse na przeżycie,teraz po prawie roku czasu dzięki rehabilitacji może juz chodzić o kulach,jest świadomy.Twój brat jest teraz w szpitalu,pod kontrolą,będzie dobrze.

Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień....