Przepisy kulinarne

27 września 2013 13:13 / 1 osobie podoba się ten post
dorothea41

Ania!!!!!! rozwalilas mnie na lopatki z tymi przepisam!!!!!!!!!!!!!! poniewaz nigdy nie eksperymentuje we wlasnej kuchni tylko jak jestem na wyjezdzie,wiec hulaj dusza :-)))))) a jak dobrze wyjdzie to juz bez strachu w oczach i obawy zniszczenia kuchni (wlasnej mam na mysli) zaserwuje te smakolyki mojej rodzinie :-) dziekuje ♥

Dorotka z dyni można cuda robić,ona u nas w Polsce zapomniana,znamy pestki z dyni i tyle,a na południu Europy to właśnie robią wszystko z dyni.... Proszę bardzo
 
 
tu jest link do innych smakołyków z dodatkiem dyni
 
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/dynia/przepisy.html
02 października 2013 20:53
A kto mi pomoże ugotować liensensuppe??Zawsze pracowałam na północy Niemiec i nikt nigdy takiej zupy nie chciał,a teraz inny rejon-no i w kłopocie jestem.Poratujcie mnie!Forum czytam już od dłuższego czasu,ale dopiero niedawno zdecydowałam się zarejestrować i do Was dołączyć.
02 października 2013 20:56 / 1 osobie podoba się ten post
Binor

A kto mi pomoże ugotować liensensuppe??Zawsze pracowałam na północy Niemiec i nikt nigdy takiej zupy nie chciał,a teraz inny rejon-no i w kłopocie jestem.Poratujcie mnie!Forum czytam już od dłuższego czasu,ale dopiero niedawno zdecydowałam się zarejestrować i do Was dołączyć.

To sie gotuje jak nasza grochowke tylko bez majranku.A i lubia boczek w kawalku a nie pokrojony w kosteczke.Prosta zupa.Juz wiem gdzie jesteś,gdzie pracujesz jak linesesuppe to tylko tam.
02 października 2013 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
Binor

A kto mi pomoże ugotować liensensuppe??Zawsze pracowałam na północy Niemiec i nikt nigdy takiej zupy nie chciał,a teraz inny rejon-no i w kłopocie jestem.Poratujcie mnie!Forum czytam już od dłuższego czasu,ale dopiero niedawno zdecydowałam się zarejestrować i do Was dołączyć.

02 października 2013 20:57
Binor

A kto mi pomoże ugotować liensensuppe??Zawsze pracowałam na północy Niemiec i nikt nigdy takiej zupy nie chciał,a teraz inny rejon-no i w kłopocie jestem.Poratujcie mnie!Forum czytam już od dłuższego czasu,ale dopiero niedawno zdecydowałam się zarejestrować i do Was dołączyć.

Ja robie ale tylko z puszki bo babuszka innej nie lubi,dosmaczam i gotowe:)A tak od poczatku to chyba tak samo jak grochówke?
02 października 2013 21:02 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Ja robie ale tylko z puszki bo babuszka innej nie lubi,dosmaczam i gotowe:)A tak od poczatku to chyba tak samo jak grochówke?

Tak Kasiu, warzywa jakis niemiecki kartofel boczek wedzony w kawałku i przyprawy i uwazać zeby sie nie przypalila.Smaczna ale ja nie lubie bo kolar mi nie odpowiada.
02 października 2013 21:08 / 2 osobom podoba się ten post
No!!Wyglada zupka jakby sie w niej ściery od podłogi stare gotowały:)
02 października 2013 21:54
Baaardzo Wam wszystkim dziękuję.Kasia63-też taki pomysł miałam,żeby kupić w puszce,ale skoro mleczko47 pisze,że jak grochówka,a magdalena podała linka,to spoko,dam radę:)
02 października 2013 22:03
kasia63

No!!Wyglada zupka jakby sie w niej ściery od podłogi stare gotowały:)

A żebyś ją widziała zmiksowaną... Ja zaczęłam ją gotować w Polsce... ponoć rewelacha jak ma się popierdzielone w układzie trawiennym... Tu chciałam się popisać, a to okazuję się, że u nich to jak u nas rosół... taka niedzielna zupka.... Teraz gotuję cały gar, jednego dnia podaję zwyczajnie, a w jakiś kolejny (gdy skromniejsze drugie danie) jako mus posypany czymś zielonym... Satysfakcja gwarantowana...))))
03 października 2013 08:42
Jak mozna szybko i latwo zrobic fasolke szparagowa u mnie robie z cebulka i olej ale tu nie przelkna mi cos takiego pomozcie z gory dzieki
03 października 2013 08:56 / 1 osobie podoba się ten post
serce78

Jak mozna szybko i latwo zrobic fasolke szparagowa u mnie robie z cebulka i olej ale tu nie przelkna mi cos takiego pomozcie z gory dzieki

Ugotuj normalnie i podaj z masłem albo zbułka tartą.I już
03 października 2013 08:57
Tu w de fasolke jedza z sosem holenderskim,albo maselk o szpek i cebulka albo nasz polski trad,sposob z tarta bulka
03 października 2013 09:38
Dzieki dziewczynki obiadek uratowany dzis mysle jak stary diesel ale pomoglyscie
31 października 2013 22:59
Dzis na obiad byly u nas placki ziemniaczane ,ale pierwszy raz spotkalam sie z tym , ze zamiast dodac maki ,sciera sie kilka sztuk zwibaca (sucharkow).No mowie PDP ze to jakies nienormalne , ze tak sie nie robi a ona uparla sie ze tak zawsze robila i juz.Ok. zrobilam jak chciala , nie bardzo przekonana ,ze to dobry pomysl.Wrecz obawialam sie ,ze PDP ma jakies omamy po swoich lekach.Ostatecznie nie byly zle .A PDP zajadajac smiala sie , ze stara kobieta nauczyla mloda kobiete he he -to o mnie , gotowac.Dokladam swoje nowe doswiadczenie kulinarne do zapiskow dla potomnych he he .
31 października 2013 23:21
doris4

Dzis na obiad byly u nas placki ziemniaczane ,ale pierwszy raz spotkalam sie z tym , ze zamiast dodac maki ,sciera sie kilka sztuk zwibaca (sucharkow).No mowie PDP ze to jakies nienormalne , ze tak sie nie robi a ona uparla sie ze tak zawsze robila i juz.Ok. zrobilam jak chciala , nie bardzo przekonana ,ze to dobry pomysl.Wrecz obawialam sie ,ze PDP ma jakies omamy po swoich lekach.Ostatecznie nie byly zle .A PDP zajadajac smiala sie , ze stara kobieta nauczyla mloda kobiete he he -to o mnie , gotowac.Dokladam swoje nowe doswiadczenie kulinarne do zapiskow dla potomnych he he .

U mnie też dziś były placki:))) Moja PDP wcina je z musem jabłkowym a ja z keczupem:)) córka mojej PDP mówiła ze jej mąż placki ziemniaczane wsuwa z nutella i bananami haha