27 lutego 2014 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
Kropka69czesć Wam wszystkim!! :) Ja tu nowa jestem, tzn czytam Was od jakiegos czasu- i bardzo lubie bo to mi humor poprawia i w ogóle czas mi szybciej leci- ale jeszcze sie nie odzywałam. Chciałam własnie napisać, że mam bardzo podobną sytuację jak koleżanka powyżej. pracuję od 2012-listopad u jednej rodziny. Mam super referencje, pracy niewiele, babcia chodząca. Mam normalna umowę o pracę, składki odprowadzaneod średniej krajowej- tzn ok 3700 zł(nie wiem dokładnie), moge pracować oczywiscie tylko 6 miesięcy w roku i w razie choroby otrzymac płatne zwolnienie. Ale od samego poczatku pracy- od 2012, mam....950 euro. Próbowałam coś w firmie wynegocjować, ale są nieugięci...Rodzina obdarowuje mnie prezencikami- ale niewielkimi: czekoladki itp. No teraz na urodziny dostałam 100 euro. Jak czytam że macie po ok 1100-1200, to mi troche szkoda... Ale nie wiem czy warto zmieniać np na inną firmę, żeby gorzej nie trafić....Tu naprawdę jest bezstresowo...No nie wiem sama...Macie jakiś pomysł?
Ja jakbym tak pracowała tyle miesięcy i miała 950 a mogłabym mieć 1200 powiedzmy to miałabym wielki stres,że tracę tyle kasy,no bo przecież nikt nie powie że jedzie do niemiec na wczasy a nie zarabiac pieniądze....Piszesz ,że masz referencje,język domyslam się ,że opanowany po takim czasie........No ja nie wiem,zapytam tylko czy Ty chcesz bezstresowo zarabiać 950?Czy nie czujesz ,że stac Cię na odrobine więcej,czy zamierzasz usiąść na laurach a nie negocjować?????Jest tyle agencji,ale jak Ty nie wiesz sama to nikt tu chyba Ci nie pomoże.Ja wiem czego chce,swoje frycowe już zapłaciłam jak większość z nas tutaj....Pomyśl.....