Jak ja "lubię" te córunie, które wpadają bez zapowiedzi, robią kontrolę wszystkiego i oczywiście ze świętym oburzeniem stwierdzają, że wszystko jest nie tak :-P Dzisiaj miałam taką wątpliwą przyjemność. Córka mojej podopiecznej wpadła akurat jak byłam w trakcie gotowania obiadu. Ja tu szpinak na gazie a ona mnie woła do pralni po to, żeby mnie zapytać po co ja mamusi koszule nocne prasuję, bo ona nigdy nie prasuje. Potem zrobiła mi wykład o tym jak należy prać i prasować rzeczy mamusi tak jakbym ja pierwszy raz pralkę na oczy widziała. W tym czasie oczywiście mój szpinak się przypalił. Ja tu próbuję ratować obiadową sytuację a ona tarabani mi się do kuchni i zabiera za mycie okien. Nie omieszkała oczywiście zwiększyć mi ognia pod ziemniakami (bo ona zawsze na 6 gotuje a ja jak mnie do tej pralni zawołała to odważyłam się zmniejszyć na 4). Ręce już mi się trzęsły od tego wszystkiego więc jak wbijałam jajko na patelnię to je oczywiści rozwaliłam na co córcia tylko westchnęła i sama zabrała się za robienie jajek (tak jak mamusia lubi). Naładowała na talerze i stwierdziła, że za mało tych ziemniaków ugotowałam a tak w ogóle to gdzie jest nóż dla mamusi? Moja podopieczna ma problemy z motoryką małą więc noża nie używa ale córcia się oburzyła, że nie dałam. Ziemniaczki też mamusi trzeba na małe kawałeczki pokroić a nie tak jak ja. Małe kawałki to ja rozumiem ale ona zrobiła jej na talerzu papkę jak dla niemowlaka :-P Przez ostatnie dwa tygodnie obserwowałam moją podopieczną i widziałam, że zjada wszystko bez problemu (nawet mięcho) tylko oczywiście musi mieć pokrojone na takie kawałki, żeby się do buzi zmieściły i nie trzeba było noża używać. Po obiedzie miałam już jej tak serdecznie dosyć, że poszłam sobie to pranie poskładać i tylko modliłam się, żeby córunia sobie jak najszybciej poszła :-P A najlepsze w tym wszystkim to, że między 14 a 15 zapowiedziała się z wizytą ta druga bo musi mi pomóc pościel zmienić (bo przecież ja pewnie zrobię to nie tak jak trzeba) :-P Ech... byle do końca dnia wytrzymać a jutro może będzie lepiej.