07 stycznia 2015 21:47 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47Alina mow do niej Putzfrau, zesztą co ona może Ci kazać.
Wiesz! Tylko, że ona jest kobietą tak dobrze 60+, właściwie to bliżej 70 i jakoś mam zakodowane, iż jeśli osoba starsza ode mnie chce aby się do niej zwracać zachowując formę grzecznosciową to ok ale powinna takiej samej formy w stosunku do mnie używać albo przynajmniej zapytać czy nie będzie mi przeszkadzać jeśli zwróci się do mnie po imieniu. Nie wychodzić z założenia, że do służącej mówi się per "ty" . Nie chcę z nią zadzierać bo poprzedniczki strasznie narzekały, że jest wredna. Jak do tej pory nie miałam z nią żadnego zatargu i dobrze ale co mnie wkurza ta jej poufałość to mnie wkurza, trąci po prostu lekceważaniem, a tego nie lubię. W końcu sama jestem kobietą 50+ i też mi się odrobina szacunku , choćby z racji wieku należy. Szanuję innych i oczekuję tego samego w stosunku do siebie.