Powitajki przy kawie 78

07 lutego 2025 13:40 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

A dlaczego nie ? Mamy tu kącik urodowy - sama choc nie tu korzystam z recenzji  choć nie tu, bo ich nie ma interesujących mnie kosmetyków , aby nie kupować kota w worku :)
A co każdy robi to nie wiem :) Nie jestem szefową szefowych :lol3:
 

O właśnie,może fajnie by było wrócić do kącika urodowego? I tam zamieszczać opisy stosowanych i polecanych kosmetyków czy domowych zabiegów pielęgnacyjnych 
07 lutego 2025 17:46 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

Luke,hop hop ! Co tam u Ciebie ? Nadal na stanowisku pracy ,co widać w odliczajkach,mam nadzieję że ze zdrowiem lepiej. Skrobnij coś od czasu do czasu,jak już tutaj zaglądasz :oczko:
Pozdrawiam i zdrowia życzę :aniolki:

Szukam rano zawsze "okienka ... nastrojowego", haha. 
Witam.
Nie mogę dużo jeść, nie wiem, nie mam apetytu. Jem tyle, żeby tylko z głodu nie umrzeć 🤣
Nie chodzę do sklepu codziennie, babcia zje więcej ode mnie. Ostatnio powiedziałem synowi, że 200 euro na tydzień wystarczy, bo było więcej. Teraz mu powiem, że nie potrzebuję chwilowo. Co z tą kaską zrobić. A nie mogę przeciez sobie niewykorzystane tygodniówki przywłaszczyć, bo to w końcu na nasze życie.
  Często używam Movicolu. Dziwne, jadąc z domu, miałem normalny apetyt. Może jakieś zatrucie. Po niedzieli przejdę się do lekarki.
Gusia, co zakładasz pdp na noc,  pampersa czy majtki ?
A jeszcze ... jedna rzecz. Często chodzicie do restauracji i potem jeszcze jakaś obiadokolacja. Może o tej porze jest już przekarmiona i w jelitach często się buzuje? 
U mnie babcia w łóżku jest "czysta" , nawet podkłady są suche. Bo na noc zawsze zakładam pampersa i szerszą wkladkę. Zmiennik z tej racji, że dopiero tutaj zobaczył, jak pampers wygląda,  "jechał" w nocy tylko z majtkami. Potem rano miał, co miał w łóżku.
Dużo zdrówka😃
 
07 lutego 2025 18:20 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Szukam rano zawsze "okienka ... nastrojowego", haha. 
Witam.
Nie mogę dużo jeść, nie wiem, nie mam apetytu. Jem tyle, żeby tylko z głodu nie umrzeć 🤣
Nie chodzę do sklepu codziennie, babcia zje więcej ode mnie. Ostatnio powiedziałem synowi, że 200 euro na tydzień wystarczy, bo było więcej. Teraz mu powiem, że nie potrzebuję chwilowo. Co z tą kaską zrobić. A nie mogę przeciez sobie niewykorzystane tygodniówki przywłaszczyć, bo to w końcu na nasze życie.
  Często używam Movicolu. Dziwne, jadąc z domu, miałem normalny apetyt. Może jakieś zatrucie. Po niedzieli przejdę się do lekarki.
Gusia, co zakładasz pdp na noc,  pampersa czy majtki ?
A jeszcze ... jedna rzecz. Często chodzicie do restauracji i potem jeszcze jakaś obiadokolacja. Może o tej porze jest już przekarmiona i w jelitach często się buzuje? 
U mnie babcia w łóżku jest "czysta" , nawet podkłady są suche. Bo na noc zawsze zakładam pampersa i szerszą wkladkę. Zmiennik z tej racji, że dopiero tutaj zobaczył, jak pampers wygląda,  "jechał" w nocy tylko z majtkami. Potem rano miał, co miał w łóżku.
Dużo zdrówka😃
 

Przykro mi,że nie czujesz się dobrze. Szkoda że tyle czasu zwlekasz z wizytą u lekarza . Niewykorzystanej tygodniówki wziąć sobie nie możesz ,ale możesz inaczej wykorzystać . Produkty lepszej jakości,jakieś suplementy czy witaminy(zafiksowana jestem ),no nie wiem co jesz i co kupujesz. Później może się zrobić  trochę niefajnie jak zmiennik przyjedzie . Apetyt będzie jemu dopisywał ,a budżet raz zmniejszony,może taki pozostać albo jakieś niedomówienia wynikną . Oczywiście tak być nie musi,ale może . Zakładam pdp majtki na noc. Pampersy nie wchodzą w grę . Seniorka sama korzysta z toalety,w nocy też i nie poradzi sobie z nimi. Łatwiej jest Jej majtki podciągnąć . W ciągu dnia ,zdarza się ,że muszę Jej pomóc w toalecie,ale to nie problem,bo jestem w pobliżu i mam Ją na oku . W nocy mnie nie budzi a ja nie słyszę kiedy wstaje . Późno co prawda ,ale życzymy sobie dobrej nocy i widzimy się dopiero rano. Te majtki windlowe to już dla Niej bardzo niekomfortowa sytuacja a co dopiero pampersy . Póki co,słyszeć o nich nawet nie chce . No i tak zdarzają się nam niepożądane wypadki 
Zdrowia życzę 
07 lutego 2025 18:47 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Szukam rano zawsze "okienka ... nastrojowego", haha. 
Witam.
Nie mogę dużo jeść, nie wiem, nie mam apetytu. Jem tyle, żeby tylko z głodu nie umrzeć 🤣
Nie chodzę do sklepu codziennie, babcia zje więcej ode mnie. Ostatnio powiedziałem synowi, że 200 euro na tydzień wystarczy, bo było więcej. Teraz mu powiem, że nie potrzebuję chwilowo. Co z tą kaską zrobić. A nie mogę przeciez sobie niewykorzystane tygodniówki przywłaszczyć, bo to w końcu na nasze życie.
  Często używam Movicolu. Dziwne, jadąc z domu, miałem normalny apetyt. Może jakieś zatrucie. Po niedzieli przejdę się do lekarki.
Gusia, co zakładasz pdp na noc,  pampersa czy majtki ?
A jeszcze ... jedna rzecz. Często chodzicie do restauracji i potem jeszcze jakaś obiadokolacja. Może o tej porze jest już przekarmiona i w jelitach często się buzuje? 
U mnie babcia w łóżku jest "czysta" , nawet podkłady są suche. Bo na noc zawsze zakładam pampersa i szerszą wkladkę. Zmiennik z tej racji, że dopiero tutaj zobaczył, jak pampers wygląda,  "jechał" w nocy tylko z majtkami. Potem rano miał, co miał w łóżku.
Dużo zdrówka😃
 

Spróbuj kiszonek tylko nie niemieckich bo to z octem .
Nasze kiszone ogórki nawet wodę wypij po ogórkach, sok z kiszonej kapusty 
A może masz jakiegoś pasożyta,?  Badania zrób w tym kierunku. 
( Ja tylko gdybam )
07 lutego 2025 19:00 / 7 osobom podoba się ten post
Gusia, co ma być nie fajnie, że syn odetnie mu kaskę, bo ja jej nie wykorzystywałem? Nie. Ale jeśli ma chyba język w buzi, to powinien się upomnienieć o swoje. A co do produktów z wyższej półki...to czyż łosoś czy gęś albo kaczka nie są takowymi? Ostatnio dla trójki wszystko kupowałem, teraz tylko na stoisku dla babci , ale po dwa plasterki dla każdego z nas...Nie będziemy z vacuum jeść łososia każdego dnia. Poza tym mamy różnorodne jedzenie. I lepsza Serrano itp
A ja naprawdę nie mogę dużo jeść, więc kasa zostaje. A zmiennik ostatnio poszedł na całość...Syn w przeddzień wyjazdu dał mi znać, że zmiennikiem dal 750 euro dla mnie na życie, bo trzy tygodniu go nie było w kraju. Zmiennik tejj wiedzy nie miał, przyjeżdżam na sztelę, daje mi ... 600 euro. Gdy pokazałem mu sms od syna, to zszedł do bagaży i przyniósł mi stówę. Jak to nazwać? Oszustwo i nic więcej. Jak ja nie cierpię takich kombinatorów. Teraz założyłem ten Kassenbuch  i wszystko będzie przejrzyste.
Na koniec... suplementy to nie moja bajka.
07 lutego 2025 19:07 / 5 osobom podoba się ten post
A,ja jeszcze do Luke,bo nie odpowiedziałam na wszystkie pytania 
Jak wychodzimy po południu do kawiarni czy bistro,codziennie,to bardzo rzadko cokolwiek jemy,czasami kawałek ciasta. Pedepcia lubi napić się winka ze znajomymi,do tego fajeczka i to Jej wystarcza . Raz w tygodniu idziemy do restauracji na kolację a wtedy,po powrocie do domu pdp już nic nie je . Tutaj od zawsze były obiadokolacje,między 18:30-19:30 ,jest więc przyzwyczajona do spożywania obiadowych dań wieczorem. Do łóżka idzie najwcześniej ok 23-ciej,nie jest to więc od razu po posiłku . Tak ma i już .
08 lutego 2025 05:39 / 7 osobom podoba się ten post
Doberek sobotnio I dopatrzyłam ,że Luke się odezwał.Zdroówka Luke,a że ja nie dochtór ,to i żadnych zaleceń nie dam .Noo,dzisiaj będzie się działo, bo duszowanie Seniorki.Pewnie śniadanie drastycznie się przesunie.Trudno,takie uroki tej pracy.Obiad przygotowałam już wczoraj, więc luzik.No,to narka.
08 lutego 2025 06:19 / 7 osobom podoba się ten post
Witam sobotnio
Dziś mam wolne, więc najpierw pobuszuję po okolicznych lasach z psiapsiółką i jej synem
A potem odwożąc ich - mały schopping uskutecznię
Ale jeszcze trochę się pobyczę, bo wszak byk jestem
Miłego dnia wszystkim
08 lutego 2025 06:43 / 6 osobom podoba się ten post
Mleczko

Spróbuj kiszonek tylko nie niemieckich bo to z octem .
Nasze kiszone ogórki nawet wodę wypij po ogórkach, sok z kiszonej kapusty 
A może masz jakiegoś pasożyta,?  Badania zrób w tym kierunku. 
( Ja tylko gdybam )

Też od razu pomyślałam o jakimś niechcianym gościu w przewodzie pokarmowym.
Kiszonki nie zawadzą, nawet samemu można buraczki zakisić.
Poleciłabym też kurację suszonymi kurkami (lub innym bardziej zdrowym grzybem) - skutecznie wymiatają wszelkie robactwo z organizmu
08 lutego 2025 07:53 / 7 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich serdecznie.Miłego dnia zycze .Spokojnego szybko mijajacego dla pracujacych,usmiechnietego dla wszystkichZimno ale ide zaczaccos robic synka juz poinformowałam ze znowu grzejniki zimne ,Nie jak jak u nich naprawiaja, wiem ze jak cos stare to trzeba wymienic no ale coz nie matka,i opiekunka w zimnym pokoju siedzi w zimnym pokoju siedzi
08 lutego 2025 09:40 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry,weekend się zaczął,ale co to zmienia w naszej pracy? Nic. Mamuela uśmiechu codziennie nam życzy ,ale mnie raczej nie do śmiechu . Ostatnio każdego ranka po przebudzeniu,abcheckowałam  jak się czuję. Wiedziałam,że taki dzień nadejdzie,kiedy obudzę się chora . No i doczekałam się . O 5 rano obudziła mnie suchość i lekki ból gardła . Z nosa cieknie ciurkiem,głowa ćmi i ogólnie czuję się potłuczona . Cóż, nie zostanę u siebie w łóżku  ani na L-4 nie pójdę . Będziemy z pdp razem ten wózek ciągnęły . Zaraz po przebudzeniu zaaplikowałam sobie porządną dawkę wit C i tabletkę Sinupret extract . Oj,nie poddam się choróbsku tak łatwo,jedynie ze smarkaniem na pewno nie wygram .Z kawki nie zrezygnowałam,smakowała mi ,nie jest więc bardzo źle . No i  pierwszy kubek wody z imbirem,cytryną i miodem mam za sobą. A tu jak na złość przejaśnia  się ,nawet słonko po południu ma się pokazać ,a my w chałupie na doopie . Dobrze że wczoraj pojechałam z synem pdp do Lidla i zrobiłam zakupy. Dzisiaj tylko do Rewe wyskoczę po świeży szpinak bo w Lidlu nie było a jutro będę go potrzebowała .
Malgi życzę przyjemnego spacerowania po lesie,Mamueli gorących grzejników ,Luke zdrowia i lepszego apetytu a wszystkim zdrowego,przyjemnego,spokojnego dnia 
08 lutego 2025 10:07 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry,weekend się zaczął,ale co to zmienia w naszej pracy? Nic. Mamuela uśmiechu codziennie nam życzy ,ale mnie raczej nie do śmiechu . Ostatnio każdego ranka po przebudzeniu,abcheckowałam :oczko: jak się czuję. Wiedziałam,że taki dzień nadejdzie,kiedy obudzę się chora . No i doczekałam się . O 5 rano obudziła mnie suchość i lekki ból gardła . Z nosa cieknie ciurkiem,głowa ćmi i ogólnie czuję się potłuczona . Cóż, nie zostanę u siebie w łóżku  ani na L-4 nie pójdę . Będziemy z pdp razem ten wózek ciągnęły . Zaraz po przebudzeniu zaaplikowałam sobie porządną dawkę wit C i tabletkę Sinupret extract . Oj,nie poddam się choróbsku tak łatwo,jedynie ze smarkaniem na pewno nie wygram .Z kawki nie zrezygnowałam,smakowała mi ,nie jest więc bardzo źle . No i  pierwszy kubek wody z imbirem,cytryną i miodem mam za sobą. A tu jak na złość przejaśnia  się ,nawet słonko po południu ma się pokazać ,a my w chałupie na doopie :-(. Dobrze że wczoraj pojechałam z synem pdp do Lidla i zrobiłam zakupy. Dzisiaj tylko do Rewe wyskoczę po świeży szpinak bo w Lidlu nie było a jutro będę go potrzebowała .
Malgi życzę przyjemnego spacerowania po lesie,Mamueli gorących grzejników ,Luke zdrowia i lepszego apetytu a wszystkim zdrowego,przyjemnego,spokojnego dnia :angel3:

I dla Ciebie Gusiu zdrówka 
08 lutego 2025 10:11 / 1 osobie podoba się ten post
Maluda

I dla Ciebie Gusiu zdrówka :przytula:

08 lutego 2025 13:31 / 7 osobom podoba się ten post
Witam sobotnim już popołudniem.  Za oknem lekki przymrozek ale i dużo słońca ☀️. Córka ugotowała dziś obiad i przyniosła nam na dół . Jutro też piecze udka z kurczaka, ja tylko frytki lub ziemniaki i surówkę mam dorobić. Dziś u seniorki był pastor, wczoraj i przedwczoraj spotkała się z rodziną ale widać duze zmiany chorobowe. Dziś nie wiedziała, że Hubert to jej mąz , twierdziła, że syn. ☹️ Smutno się na to patrzy. Ona pogodzona z tym, że jej dużo czasu nie zostało. Oby odeszła w śnie . 
Spokojnego popołudnia opiekunowo. 
08 lutego 2025 14:06 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry od rana w obowiązkach i tak czas szybko minął do popołudnia, ale teraz już luz, zaraz przerwa i 
Życzę wszystkim spokojnego sobotniego popołudnia i wieczoru