A dlaczego nie ? Mamy tu kącik urodowy - sama choc nie tu korzystam z recenzji choć nie tu, bo ich nie ma interesujących mnie kosmetyków , aby nie kupować kota w worku :)
A co każdy robi to nie wiem :) Nie jestem szefową szefowych :lol3:
A dlaczego nie ? Mamy tu kącik urodowy - sama choc nie tu korzystam z recenzji choć nie tu, bo ich nie ma interesujących mnie kosmetyków , aby nie kupować kota w worku :)
A co każdy robi to nie wiem :) Nie jestem szefową szefowych :lol3:
Luke,hop hop ! Co tam u Ciebie ? Nadal na stanowisku pracy ,co widać w odliczajkach,mam nadzieję że ze zdrowiem lepiej. Skrobnij coś od czasu do czasu,jak już tutaj zaglądasz :oczko:
Pozdrawiam i zdrowia życzę :aniolki:
Szukam rano zawsze "okienka ... nastrojowego", haha.
Witam.
Nie mogę dużo jeść, nie wiem, nie mam apetytu. Jem tyle, żeby tylko z głodu nie umrzeć 🤣
Nie chodzę do sklepu codziennie, babcia zje więcej ode mnie. Ostatnio powiedziałem synowi, że 200 euro na tydzień wystarczy, bo było więcej. Teraz mu powiem, że nie potrzebuję chwilowo. Co z tą kaską zrobić. A nie mogę przeciez sobie niewykorzystane tygodniówki przywłaszczyć, bo to w końcu na nasze życie.
Często używam Movicolu. Dziwne, jadąc z domu, miałem normalny apetyt. Może jakieś zatrucie. Po niedzieli przejdę się do lekarki.
Gusia, co zakładasz pdp na noc, pampersa czy majtki ?
A jeszcze ... jedna rzecz. Często chodzicie do restauracji i potem jeszcze jakaś obiadokolacja. Może o tej porze jest już przekarmiona i w jelitach często się buzuje?
U mnie babcia w łóżku jest "czysta" , nawet podkłady są suche. Bo na noc zawsze zakładam pampersa i szerszą wkladkę. Zmiennik z tej racji, że dopiero tutaj zobaczył, jak pampers wygląda, "jechał" w nocy tylko z majtkami. Potem rano miał, co miał w łóżku.
Dużo zdrówka😃
Szukam rano zawsze "okienka ... nastrojowego", haha.
Witam.
Nie mogę dużo jeść, nie wiem, nie mam apetytu. Jem tyle, żeby tylko z głodu nie umrzeć 🤣
Nie chodzę do sklepu codziennie, babcia zje więcej ode mnie. Ostatnio powiedziałem synowi, że 200 euro na tydzień wystarczy, bo było więcej. Teraz mu powiem, że nie potrzebuję chwilowo. Co z tą kaską zrobić. A nie mogę przeciez sobie niewykorzystane tygodniówki przywłaszczyć, bo to w końcu na nasze życie.
Często używam Movicolu. Dziwne, jadąc z domu, miałem normalny apetyt. Może jakieś zatrucie. Po niedzieli przejdę się do lekarki.
Gusia, co zakładasz pdp na noc, pampersa czy majtki ?
A jeszcze ... jedna rzecz. Często chodzicie do restauracji i potem jeszcze jakaś obiadokolacja. Może o tej porze jest już przekarmiona i w jelitach często się buzuje?
U mnie babcia w łóżku jest "czysta" , nawet podkłady są suche. Bo na noc zawsze zakładam pampersa i szerszą wkladkę. Zmiennik z tej racji, że dopiero tutaj zobaczył, jak pampers wygląda, "jechał" w nocy tylko z majtkami. Potem rano miał, co miał w łóżku.
Dużo zdrówka😃
Spróbuj kiszonek tylko nie niemieckich bo to z octem .
Nasze kiszone ogórki nawet wodę wypij po ogórkach, sok z kiszonej kapusty
A może masz jakiegoś pasożyta,? Badania zrób w tym kierunku.
( Ja tylko gdybam )
Dzień dobry,weekend się zaczął,ale co to zmienia w naszej pracy? Nic. Mamuela uśmiechu codziennie nam życzy ,ale mnie raczej nie do śmiechu . Ostatnio każdego ranka po przebudzeniu,abcheckowałam :oczko: jak się czuję. Wiedziałam,że taki dzień nadejdzie,kiedy obudzę się chora . No i doczekałam się . O 5 rano obudziła mnie suchość i lekki ból gardła . Z nosa cieknie ciurkiem,głowa ćmi i ogólnie czuję się potłuczona . Cóż, nie zostanę u siebie w łóżku ani na L-4 nie pójdę . Będziemy z pdp razem ten wózek ciągnęły . Zaraz po przebudzeniu zaaplikowałam sobie porządną dawkę wit C i tabletkę Sinupret extract . Oj,nie poddam się choróbsku tak łatwo,jedynie ze smarkaniem na pewno nie wygram .Z kawki nie zrezygnowałam,smakowała mi ,nie jest więc bardzo źle . No i pierwszy kubek wody z imbirem,cytryną i miodem mam za sobą. A tu jak na złość przejaśnia się ,nawet słonko po południu ma się pokazać ,a my w chałupie na doopie :-(. Dobrze że wczoraj pojechałam z synem pdp do Lidla i zrobiłam zakupy. Dzisiaj tylko do Rewe wyskoczę po świeży szpinak bo w Lidlu nie było a jutro będę go potrzebowała .
Malgi życzę przyjemnego spacerowania po lesie,Mamueli gorących grzejników ,Luke zdrowia i lepszego apetytu a wszystkim zdrowego,przyjemnego,spokojnego dnia :angel3:
I dla Ciebie Gusiu zdrówka :przytula: