Powitajki przy kawie 78

30 stycznia 2025 14:18 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry . Dziś już z górki - koniec pracy i do domu. 
Ale jeszcze refleksja mnie najszła 
30 stycznia 2025 14:19 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Obetnij kwiatostany jak już będą brzydkie , zakwitnie drugi raz .

Na jeża i będę czekać na warkocz :) 
30 stycznia 2025 14:21 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

O proszę,Tina 100% w nowym wydaniu 👍:-)

Pisalam, że spojrzenie slowianskiej wiedżmy :) 
Ale mam już zlecenia typu " a żeby jej spodnie w kroku pękly" .
30 stycznia 2025 14:44 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Pisalam, że spojrzenie slowianskiej wiedżmy :) 
Ale mam już zlecenia typu " a żeby jej spodnie w kroku pękly" .

Dobre 🤣🤣🤣
30 stycznia 2025 14:46 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dzień dobry . Dziś już z górki - koniec pracy i do domu. 
Ale jeszcze refleksja mnie najszła :-)

Wolą pewnie narzekać niż spróbować coś zmienić 
30 stycznia 2025 15:08 / 2 osobom podoba się ten post
stanislawn

Tobie też wszystkiego dobrego, obudziłem się dziś z poczuciem, że to będzie dobry dzień i póki co faktycznie idzie zgodnie z planem. Śniadanie zjedzone, obiad się gotuje. Dziś rosół :) Lubię taki, który stoi na ogniu długo, więc za parę godzin będzie bardzo smaczny. 

Dziękuję. Napewno wyszedl bardzo smaczny.
31 stycznia 2025 06:24 / 6 osobom podoba się ten post
Witam piątkowo
Kruszynka już w busie ruszyła na zachód
A ja dziś zaplanowałam rybkę z piekarnika na obiad, przy okazji coś do kawy upiekę
Miłego dnia ludkowie
31 stycznia 2025 07:33 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry  witam wszystkich i życzę dobrego dnia 
Proszę dopisać mnie do odliczajek, od dziś 53 dni, Dziękuję 
31 stycznia 2025 09:21 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry,już jestem całkiem rozbudzona i przytomna. Odliczałam w łóżku i trochę dni mi się poplątały. Teraz przy kawusi w salonie,oknie odsłoniętym na świat spoglądam,a przez otwarte drzwi na taras,dochodzi do mnie rześkie powietrze . Oddycham. Świadomie,bo to podobno ważne .
O 8:30 słyszę "Gusia,Gusia".  Ruszam pędem chociaż huku nie było ,więc myślę ,albo w łóżku leży albo stoi trzymając się czegoś . Siedzi na toalecie,wszystko w porządku,żadnych "zapachów",dobrze jest. Chciała tylko powiedzieć ,że ,jak zawsze,Heute Nacht keine Sekunde geschlafen. A, wszystko ok. No i pyta mnie,jak długi będzie postój na tej stacji i co to za stacja .. Hat Się den Verstand verloren?,myślę sobie. To tłumaczę spokojnie,gdzie stoimy,a dokladnie gdzie Ona siedzi i że pewnie coś się Jej śniło . Oj,jaka radość ,że jednak spała ,skoro śniła . Ucieszona wróciła do łóżka,a ja do Was.
Wczoraj przekonałam się,że cudów jednak nie ma . Po cudownym ozdrowieniu,wózek znów nie chce elektryki. Pojechałyśmy wieczorem do restauracji,wszystko pięknie,do domu wracać czas,a tu znowu prądu niet. Nożeszszsz ty ,myślę sobie wkurzona. Ale co robić ,trzeba było Pedepcię do domu dopchać .  10 minut spaceru a dłonie mi zesztywniały z wysiłku . Nie że ciężko bardzo,tylko cały czas z górki ,musiałam więc mocno na hamulcach trzymać ,a i tak popindalałyśmy,że hej . Prosiłam tylko,żeby pdp mocno się trzymała przy zjazdach i podjazdach przy krawężnikach Dotarłyśmy w ekspresowym tempie,ekspresowo seniorkę rozebrałam ,umyłam,odszminkowałam,w piżamkę i na fotele plump .  Nie protestowała ,słówkiem się nie zająknęła że za szybko,że wolniej i spokojniej,po tej przejażdżce też chyba chciała spokojnie usiąść . Pożytek z tej przygody taki,że kalorii trochę na pewno spaliłam . Punkt 10-ta dzwonię do wózkowego serwisu i będę schimpfen,nikt się ani w środę,ani wczoraj nie zameldował .
Jeszcze chwilę sobie spokojnie posiedzę i trzeba do obowiązków wystartować .
Pięknego piątku życzę 
31 stycznia 2025 13:29 / 6 osobom podoba się ten post

Późne powitanie dla wszystkich. Miłego, wesołego dnia i pracy pełnej spokoju.
31 stycznia 2025 13:35 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry,już jestem całkiem rozbudzona i przytomna:-). Odliczałam w łóżku i trochę dni mi się poplątały. Teraz przy kawusi w salonie,oknie odsłoniętym na świat spoglądam,a przez otwarte drzwi na taras,dochodzi do mnie rześkie powietrze . Oddycham. Świadomie,bo to podobno ważne :oczko1:.
O 8:30 słyszę "Gusia,Gusia".  Ruszam pędem chociaż huku nie było ,więc myślę ,albo w łóżku leży albo stoi trzymając się czegoś . Siedzi na toalecie,wszystko w porządku,żadnych "zapachów",dobrze jest:-). Chciała tylko powiedzieć ,że ,jak zawsze,Heute Nacht keine Sekunde geschlafen:-(. A, wszystko ok. No i pyta mnie,jak długi będzie postój na tej stacji i co to za stacja :zaskoczenie1:.. Hat Się den Verstand verloren?,myślę sobie. To tłumaczę spokojnie,gdzie stoimy,a dokladnie gdzie Ona siedzi i że pewnie coś się Jej śniło . Oj,jaka radość ,że jednak spała ,skoro śniła :lol1:. Ucieszona wróciła do łóżka,a ja do Was.
Wczoraj przekonałam się,że cudów jednak nie ma . Po cudownym ozdrowieniu,wózek znów nie chce elektryki. Pojechałyśmy wieczorem do restauracji,wszystko pięknie,do domu wracać czas,a tu znowu prądu niet. Nożeszszsz ty ,myślę sobie wkurzona. Ale co robić ,trzeba było Pedepcię do domu dopchać .  10 minut spaceru a dłonie mi zesztywniały z wysiłku . Nie że ciężko bardzo,tylko cały czas z górki ,musiałam więc mocno na hamulcach trzymać ,a i tak popindalałyśmy,że hej . Prosiłam tylko,żeby pdp mocno się trzymała przy zjazdach i podjazdach przy krawężnikach :-)Dotarłyśmy w ekspresowym tempie,ekspresowo seniorkę rozebrałam ,umyłam,odszminkowałam,w piżamkę i na fotele plump :-).  Nie protestowała ,słówkiem się nie zająknęła że za szybko,że wolniej i spokojniej,po tej przejażdżce też chyba chciała spokojnie usiąść . Pożytek z tej przygody taki,że kalorii trochę na pewno spaliłam :-). Punkt 10-ta dzwonię do wózkowego serwisu i będę schimpfen,nikt się ani w środę,ani wczoraj nie zameldował .
Jeszcze chwilę sobie spokojnie posiedzę i trzeba do obowiązków wystartować .
Pięknego piątku życzę :najlepszego3:

Szczeście miałaś, że tylko 10 minut. Twoja podopieczna jak się domyślałm nie jest wagi piórkowej więc na sam koniec dnia zaliczyłaś przygodę życia
31 stycznia 2025 13:37 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Dzień dobry już czwartek .Jestem niedospana, całą noc gwałciłam:-) Netflix. Nie wiem czy jest jakieś lekarstwo na upór ? Chyba jedno takie fajne zwierzątko wyprzedzam ,jak się upre nie ma rady .
Pogoda fajna , wybieram się troszkę na pole :-) dopóki nie pada deszcz .
Dobrego dnia :pije kawe:

Powinni netflix na noc wylączać Co oglądasz teraz? Szukam czegoś ciekawego.
31 stycznia 2025 14:43 / 2 osobom podoba się ten post
Anetaaa

Szczeście miałaś, że tylko 10 minut. Twoja podopieczna jak się domyślałm nie jest wagi piórkowej więc na sam koniec dnia zaliczyłaś przygodę życia :lol2:

Jeśli tylko takie przygody miałyby mnie tutaj spotykać,to byłoby bardziej niż ok .
Taką sytuacją nie pierwszy raz się zdarzyła ,więc nie wpadłam w panikę 
31 stycznia 2025 21:23 / 4 osobom podoba się ten post
Dobry wieczór 
31 stycznia 2025 21:59 / 3 osobom podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Dobry wieczór :chaplin:

i dobranoc