Dzień dobry,u mnie też zimno chociaż temperatura powoli wzrasta. Nadal tylko 8st i siąpi deszczyk. I tak cały dzień ma być
. A my musimy po południu wyjść na fizjoterapię
. Dam pdp parasolkę,sama mam kurtkę p.deszczową z kapturem i damy radę. Na wózku to niecałe 10 min marszu. Wsiadanie do taksówki i wysiadanie z niej zajmuje więcej czasu i wymaga większego wysiłku. Wczoraj udało nam się wyjść na 1,5 godzinki. Seniorka posiedziała ze znajomymi,ja buszowałam po Action. Wspomiałam kiedyś córce ,że przydałaby się mamie kołdra,taka którą można częściej prać. No i o tym że jak trafię na taką "4 pory roku ", to sobie też chcę kupić i mieć tutaj swoją,bo w styczniu mam zamiar wrócić. Córka dała nam znać,że są takie w Action i mam kupić dwie,dla siebie też za pieniądze Jej mamy. Miło. Tutaj tyle osób się zmieniało w ostatnim czasie,że każdego wieczoru ,kładąc się do łóżka,myślę sobie ,ciekawe kto pod tą kołdrą spał. To teraz mam swoją. Dzisiaj budziłam się kilka razy. A to zamykałam okno bo zimno,to otwierałam bo nie umiem spać przy zamkniętym. Łóżko stoi przy samym oknie i nie ma możliwości,żeby to zmienić. Za pół godziny obudzę pdp bo dzisiaj duszowanie,chcę zdążyć przed pończoszanką
.
Dobrego dnia życzę i trzymajcie się ciepło