Powitajki przy kawie 77

Dzień dobry w chłodny,poniedziałkowy poranek. Słońce świeci ale tylko 14 st,a jak wstałam było 9!
Zaczynają się chłody,czuć jesień w powietrzu. Wczoraj całe popołudnie przesiedziałyśmy na tarasie. Była u nas przyjaciółka pdp,przyszła z upieczonym przez siebie sernikiem i tak do 18-tej siedziałyśmy przy kawce,ciachu i bąbelkach korzystając z pięknej pogody. Dzisiaj spokojny dzień się zapowiada,żadnych terminów,dopiero wieczorem wychodzimy na kolację do Włocha . Otworzyła się nowa kiedy byłam na urlopie. Póki co,trudno o stolik,trzeba rezerwować dwa dni wcześniej. Wczoraj syn pdp zamówił stolik na 4 osoby (zaprosili Barbarę od sernika ) ale...na zewnątrz. Zawsze się dziwię,że seniorka w domu marznie,a w restauracyjnych ogródkach nie  Mam nadzieję że przynajmniej nie będzie padało . Plus taki,że jak będzie chłodno,to nie będziemy siedzieć do późna 
Dobrego startu w nowy tydzień życzę 

Nincia,nie narzekaj . Dopiero co wszyscy na upały narzekali

Dzien dobry wszystkim
staram sie tu zagladac ale cos mi to slabo idzie
z moja pdp troche gorzej , podupadla na zdrowiu, a to oznacza wiecej pracy.
miego dzionka 

Witaj ☀️
Wytrwałości życzę i zaglądaj do nas czasami 

Dzień dobry w cudna deszczową pogodę .Jest tak jak chciałam .Pada kapuśniak  co mi przypomina też dobra zupkę .
Pięknego dnia życzę .

Dzień doberek we wtorek miłego dnia wszystkim 

Wiem wiem Gusia ale jednak ja wolę upały Najlepiej to umiarkowanie tak 24-25 st  ale na to nie mamy wpływu 

Dzień dobry wszystkim w chłodny wtorek  Spokojnego dzionka życzę 

Seniorka pojechała na dializy 🚕a ja myślę czy nie wskoczyć jeszcze do łóżeczka  na godzinkę czy dwie  

mam nadzieję że tak zrobiłaś  u mnie dzisiaj strasznie ponuro, nic tylko poleżeć pod kocem z rana 

Dzień dobry,u mnie też niebo szaro -białymi chmurami zasnute.chlodno ,ale mówiąc jak dorotee, powietrze pyszne. Popijam kawkę na tarasie otulona miękkim szlafrokiem,zaraz będę jednak zmykać,bo stopy już niestety marzną w klapkach i w nosie odwilż się robi. Trzeba już chyba skarpety rano zakładać.
Wolę goronc ☀️kiedy otula mnie ciepełko zamiast szmat. Zobaczymy czy zdążę pdp wyduszować przed wyjściem na masaż i KG. Niby na 12-tą,ale dla mojej seniorki to jeszcze rano a nie południe. Muszę wyskoczyć dzisiaj do Sanitethaus odebrać nowe podkolanówki dla pdp,po drodze zajrzę do rzeźnika i kupię mielone. Chłodno,z przyjemnością zjemy pewnie Königsbergaklopse,fajnie będzie pociapać kartofelki w gorącym, kwaskowatym sosie. Wczoraj padało,ale Pedepcia w domu nie usiedzi. Ok 17-tej,w przerwie opadów,do kafejki wyjść było muß. Włocha odmówiłam, jeść na zewnątrz w taką pogodę to żadna przyjemność. Jednak jak Pedepcia i Jej syn zaplanują jedzenie w restoranie,to nie ma zmiłuj. Nie,nie gotuj,nie kupuj nic gotowego (świeżego)u rzeźnika,wychodzimy. Pobiegłam więc do Greka i wyprosiłam stolik dla czterech osób,bo,jak pisałam wczoraj, koleżanka pdp była zaproszona. I tak o 19-tej wylądowaliśmy w greckiej. Sala pełna,gwar taki,że rozmawiać trudno ale jedzonko pyszne jak zawsze. Dobrze że byliśmy we czworo, siedzący obok siebie mogli porozmawiać,tych siedzących naprzeciw siebie nie można było zrozumieć. Mnie taka atmosfera nie przeszkadza, lubię kiedy restauracja żyje,to znak że wszyscy dobrze się czują,nikt nie siedzi sztywno przy elegancko nakrytym stole i porozumiewa się szeptem. I tak,niespodziewanie , wieczór okazał się bardzo udany i przyjemny. W domu byłyśmy dopiero ok 21:30.
Szybkie mycie, piżamka i seniorka zasiadła przed tv,zaopatrzona we wszystko,czego potrzebuje przy takiej okazji . Ja udałam się do siebie i nawet nie wiem kiedy minęły mi dwie godziny na oglądaniu fajnego wywiadu z Katarzyną Warnke. Otworzyłam YouTube i wyskoczył mi jako pierwszy, zaczęłam słuchać i zostałam do końca.
O qrcze,ale się rozpisałam,a to przecież Powitajki,witam więc wszystkich raz jeszcze i życzę przyjemnego dnia 

Dzień dobry  życzę spokojnego dnia 

Tak Gusiu tak zrobiłam do 10,30 poleżałam a potem obowiązki wzywały,też taka psia pogoda nawet w pauzie wrszłam pod kocyk ale już nie mogłam spać,tylko klikałam na yelefonie

Och z pośpiechu pomyliłam się i zamiast bożena.... ,napisałam Gusia