jest symbolem pokoju .To uparty i egoistyczny osobnik, który dba tylko o siebie . Nie ma z nim żadnych negocjacji .I tu przypomniał mi się dowcip ten o grze z gołębiem w szachy . To prawda zawarta w dowcipie . Rosołek się gotuje , zjem go z naleśnikami krojonymi ja wzór makaronu . Smaczna zupka, próbowaliście ?Jeżdżą, jeżdżą, ale mają więcej tabletek ze sobą:batuta:
Witam z rana no powiem tak sa i tacy co z przyjemności jeżdża......ot bardzo lubią a sa tez tacy co muszą....wszak różni są ludzie....i różne mają problemy.A jeśli jest chęć do pracy to już SUKCES czasem zdrowie się pomija.....:wiezienie: Ale zrozumie ten kto przeżył....dobrej soboty i do roboty.:strzela z bicza:
.Też jeździłam z różnych powodów i nie raz miałam przyjemność jakby patrzeć z perspektywy . To dobra robota tylko do domu daleko . Pozdrawiam.To współczuję, jak chory opiekuje się chorym ?
Czasami nie ma typowej "opieki", czasami trzeba tylko być do towarzystwa, albo jako pomoc domowa, bez ciężkiej pracy fizycznej. Niejedna emerytka, rencistka, a nawet inwalidka jeździ do pracy, jeżeli czuje się na siłach podołać obowiązkom i ma chęci do pracy:sprzatanie:
Czasami nie ma typowej "opieki", czasami trzeba tylko być do towarzystwa, albo jako pomoc domowa, bez ciężkiej pracy fizycznej. Niejedna emerytka, rencistka, a nawet inwalidka jeździ do pracy, jeżeli czuje się na siłach podołać obowiązkom i ma chęci do pracy:sprzatanie:
No co Ty ?
Do pracy w opiece jeździ sama młodzież ,testy sprawnościowe muszą przechodzić jakby w podróż w kosmos ich mieli wystrzelić :hihi:
Nie wiedziałaś ?:oczko1:
Witam niedzielnie...pieknie napisane a ja chciałam dodać że dziś już niema zdrowych ludzi są tylko żle zdiagnozowani i Ci co im sie wydaje że nic im nie jest....a żeby się leczyć trzeba mieć za co takich doczekaliśmy czasów.Szybka diagnostyka kosztuje ,naturalne produkty również odejscie od plastiku....i wszechobecnej chemi...naturalne witaminy jest tego sporo czym możemy sie ratować i nasze rodziny.Dobrze że Ukraina zatrzymała świrusa skonczyły się szpryce....ale skutki tego chyba każdy widzi w swoim otoczeniu wszak głośno nie wolno o tym mówic.....pozdrawiam i lece do kawy Każdy ma wybór dzis jeszcze nam wolno ale co jutro .Tak więc żyjmy chwilą kochane dziewczyny i w metryki oraz karty informacyjne nie zaglądać :modlmy sie:
Tak, to prawda - teraz żeby się leczyć trzeba mieć końskie zdrowie i worek pieniędzy...:modlmy sie:
Ja na szczęście wierzę w preparaty grzybowe - uczę się ich ciągle i stosuję u siebie, moich bliskich i znajomych. Oczywiście za ich zgodą i wiedzą.:prosze o cisze:
O matko I córko .Dzisiaj odliczajki w rozmowach przy kawie :smiech3:
Trudno ,zostawiam tak jak jest ,bo nie chce mi się drugi raz pisać
Idę dalej spać :slodki krolik:
"/>
No może Kika jeszcze młodzież bez wnuków , ale milczy w tej kwestii. Kurcze , w głowie mi strzyka jakbym czegoś przycpala. Może i tak było, urlop mam, muszę wrócić do wczorajszych wspomnień . 
