Dzień dobry. Niby urlop ale spać też nie mogłam. Parno , duszno mimo wieczornej burzy. Wstałam okna otworzyłam to i kawkę sobie zrobiłam od razu.
Wczoraj dostałam info, że senior do którego miajam w sobotę jechać przewrócił się i złamał nogę . Nosz ...i znowu szukają mi zlecenia innego. Pecha to ja mam ostatnio i jakoś mnie nie chce opuścić ten pech. 😢😢😢
Wszystkim życzę spokojnego i pogodnego dnia . Ja dziś na sluchawce będę siedzieć i czekać na info od agencji.
Witam i ja raniiutko:chaplin:
Zaczynam nowy "turnus" na starych śmieciach:prosze o cisze:
Miały być temperatury znośne, a dziś pokazują internety, że będą upały:stres:
Miłego dnia wszystkim:angel1:
grzyby wyzbierałaś to możesz na obczyźnie spokojnie pracować .Jak zdrówko ? To ja zaraz za Malgi przywitam się wtorkowo.Spieszyć sinie mam co,bo Senior wstaje późno,a obiad już mam wymyślony.Miłego dnia Wszystkim.
Witaj Gosiu , wszystkie rybki wywędkowałaś:-) grzyby wyzbierałaś to możesz na obczyźnie spokojnie pracować .:-)Jak zdrówko ?
Doberek środowo. Kawa już zaparzona,Senior śpi i pewnie spać będzie długo. Wczoraj spał do 14.30 tak ze zamiast śniadania miał obiad.Kolacja późno,, bo o 20 tej.Potem ogarnęłam kuchnię i stwierdziłam,że idę zaraz do łóżka.U niego demencja oznacza się niezwykłą pedantycznością.Wszystko musi być pochowane,zlew wytarty do sucha a krzesełka stoją na baczność w jednym rzędzie.Ale mi to egal,te 10 dni jeszcze wytrzymam.Wam życzę pogodnej środy, bo wiadomo-środa minie,tydzień zginie.
Deszcz pada 
i tak było całą noc. I dobrze bo już naprawdę było sucho. Dziś mam trochę pracy domowej. Ostatnie ogórki robię . Nie ma tego dużo bo około 3 kg więc będą w musztardzie. Później trochę sprzątania i zaczynam pakowanie bo wyjazd jutro ale późnym wieczorem. 
