Powitajki przy kawie 76

16 lutego 2024 09:45 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Witam prawie wieczorową porą .Dzisiaj sądziłam kwiaty na tarasie.U siebie :radosc: Dość nasadzilam się na obcych tarasach .
Dzień jest za krótki, nie mam czasu, żeby narzekać 
Jutro jeszcze do pracy i o 18 tej lete :-) do sąsiada, żeby go zdenerwować . Dzisiaj mi palnal  ".nie uderz się głową w uchwyt nad łóżkiem, bo szkoda uchwytu . No gagatek jeden . 
Spokojnego wieczoru .

Jeszcze przyjdą przymrozki Mleczko, napisz jak je zabezpieczasz przed zimnem. Ja się jeszcze wstrzymuję ale pochwalę się, że kupiłam kilka hiacyntów w doniczkach do domu Ładnie pachną, jak przekwitną to je wsadzę do większej donicy i wystawię na zewnątrz.
16 lutego 2024 09:49 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry ☀️. I już mamy czwartek,jak ten czas leci. A z czasem,niestety,zauważam,że "dziadzieję" albo babieję,żeby pana jakiegoś nie obrazić. Kiedy pdp rozpoczęła fizjoterapię,ćwiczę razem z nią. Ale o tym już pisałam. Nie powiedziałam tylko,że zalecane jej "proste"ćwiczenia,mnie też (niektóre) szybko męczą. Niby się ruszam,dużo chodzę,ale jeszcze więcej posiaduję na tyłku albo poleguję. I tu coś trzeszczy,tam "ciągnie", nie daję rady położyć całych dłoni na podłodze schylając się z pozycji stojącej,kark cierpnie,palce  też nie takie elastyczne. To,że się trochę pogimnastykuję i też nie codziennie ,bo nie zawsze mi się chce,za wiele nie zdziała. "Szukajcie a znajdziecie ":oczko:,poszperałam w necie i trafiłam na dwa kanały na YouTube,takie co to od razu mi przypasiły !
Jeden prowadzony przez Marka Purczyńskiego,drugi to Człowieku Rusz Się. Polecam wszystkim,nawet tym leniwym. Pierwsze ćwiczenia,jeszcze w łóżku dają taką energię,że nawet kawa niepotrzebna żeby się obudzić. Komu się chce zadbać o siebie,o swoje kości ,mięśnie czy stawy,żeby jak ja nie zbabieć,niech poszuka tych kanałów . Każdy znajdzie coś dla siebie na swoje bolączki. Chyba że wszyscy jesteście gibcy jak witki brzozowe,to możecie sobie odpuścić :oczko1:.
Dobrego,zdrowego dnia życzę :skacze:

To coś dla mnie, jak wiesz nie lubię ćwiczyć ale wieczorkiem zobaczę. Zaraz dopiję kawę i będę ruszać na zakupy, trzeba upichcić coś dobrego.
16 lutego 2024 10:52 / 2 osobom podoba się ten post
kamisz49

Jeszcze przyjdą przymrozki Mleczko, napisz jak je zabezpieczasz przed zimnem. Ja się jeszcze wstrzymuję ale pochwalę się, że kupiłam kilka hiacyntów w doniczkach do domu:-) Ładnie pachną, jak przekwitną to je wsadzę do większej donicy i wystawię na zewnątrz.

Sądziłam bratki one odporne na przymrozki i nie tylko one są takie bojowe .Hiacynty to ogrodowe kwiaty , wystawiaj je na zewnątrz jeśli masz taką możliwość .Dłużej kwitną i mocniej pachną .Nie zabezpieczam kwiatów przed przymrozkiem, ponieważ są takie, które lubią przymarznąć w nocy a w dzień szpanować uroda .
16 lutego 2024 10:59 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień dobry mam dzisiaj okazje pobić rekord dziennych kroków . Na 13 ta odprowadzam auto do sprzątania po zimie .Chodzi mi o wnętrze auta .Uzbierało się trochę piasku i oczywiście kurzu . Odprowadze , a powrót z buta .Potem z buta po auto . Już mam 5000 kroków na koncie więc rekord murowany .
Jest słonecznie, spokojnie i wiosna pachnie spacer " jak znalazł " .
 
Dobrego dnia .
16 lutego 2024 11:06 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry ☀️. I już mamy czwartek,jak ten czas leci. A z czasem,niestety,zauważam,że "dziadzieję" albo babieję,żeby pana jakiegoś nie obrazić. Kiedy pdp rozpoczęła fizjoterapię,ćwiczę razem z nią. Ale o tym już pisałam. Nie powiedziałam tylko,że zalecane jej "proste"ćwiczenia,mnie też (niektóre) szybko męczą. Niby się ruszam,dużo chodzę,ale jeszcze więcej posiaduję na tyłku albo poleguję. I tu coś trzeszczy,tam "ciągnie", nie daję rady położyć całych dłoni na podłodze schylając się z pozycji stojącej,kark cierpnie,palce  też nie takie elastyczne. To,że się trochę pogimnastykuję i też nie codziennie ,bo nie zawsze mi się chce,za wiele nie zdziała. "Szukajcie a znajdziecie ":oczko:,poszperałam w necie i trafiłam na dwa kanały na YouTube,takie co to od razu mi przypasiły !
Jeden prowadzony przez Marka Purczyńskiego,drugi to Człowieku Rusz Się. Polecam wszystkim,nawet tym leniwym. Pierwsze ćwiczenia,jeszcze w łóżku dają taką energię,że nawet kawa niepotrzebna żeby się obudzić. Komu się chce zadbać o siebie,o swoje kości ,mięśnie czy stawy,żeby jak ja nie zbabieć,niech poszuka tych kanałów . Każdy znajdzie coś dla siebie na swoje bolączki. Chyba że wszyscy jesteście gibcy jak witki brzozowe,to możecie sobie odpuścić :oczko1:.
Dobrego,zdrowego dnia życzę :skacze:

Jakoś mam awersję do codziennych ćwiczeń . Żyje bardzo aktywnie ciągle mam coś  i gdzieś  .Chodzę na tańce jestem w grupie regionalistycznej więc rower nie jest mi obcy .Pracuje w ciągłym ruchu i to przeklęte sprzątanie , więc skłonów mam dość .Schody też nie są mi obce ,jak dla mnie wystarczy dzienna dawka ta z musi .Dla przyjemności ......poleżę z kotami  .
16 lutego 2024 12:11
kamisz49

To coś dla mnie, jak wiesz nie lubię ćwiczyć ale wieczorkiem zobaczę. Zaraz dopiję kawę i będę ruszać na zakupy, trzeba upichcić coś dobrego.

Trzymam kciuki żeby nie tylko na samym popatrzeniu zostało 
16 lutego 2024 12:40 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry w piątkowe południe ☀️
Dzień zwyczajny,szaro,słońca nie ma ale ciepło. Zaraz pójdę po rybkę,zajdę po drodze do apteki odebrać leki pdp,wczoraj dzwoniłam do przychodni o receptę bo niektóre się kończą. Po południu na pewno wyjście z seniorką do "jej" bistro.
Wczoraj niespodziewanie zwolniło się miejsce u dermatologa,pdp miała termin dopiero 4 marca. Więc po południu szybka zmiana planów. Nie było że "przecież w poniedziałek duszowanie", marsz pod prysznic,przebieranie się,szykowanie i lamentowanie,że keine Farbe na twarzy,jak tu wyjść bez makijażu . Kilka tygodni temu zauważyłam  kilka punktów na ciele pdp,które ,moim zdaniem, zmieniły się trochę,tak kolor jak i wielkość,więc umówiłam wizytę. Na szczęście wszystko w porządku,to tylko zmiany związane z wiekiem,suchą skórą,a niektóre pieprzyki Pedepcia najzwyczajniej w świecie podrapała.
Pani dr pochwaliła nas że takie uważne jesteśmy ,lepiej być w tej kwestii przewrażliwionym niż coś przegapić. Ja w tym temacie jestem szczególnie przewrażliwiona,rodzinne obciążenie genetyczne, dlatego dmucham na zimne.
Nie było czasu na gotowanie,wspomogłam się tym,co córka seniorki nagotowała i zamroziła. Tak smacznej rindfleischsuppe ,odpowiednika naszego rosołu wołowego, dawno nie jadłam. Pogoda była piękna,słońce i 15st,a była już 16:30 !,poszłyśmy pieszo,spacerkiem 15 minut. Droga powrotna cały czas pod górkę,więc przyjechałyśmy taksówką. Wczoraj popołudnie trochę hektik,to dzisiaj luzik i slow life 
Dobrego jeszcze dnia życzę 
16 lutego 2024 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień dobry, dane wprawdzie z wczoraj, ale może dziś się jeszcze co upoluje :)

Można dowolnie wybranym środkiem lokomocji, a żeby połączyć przyjemne z pożytecznym  - takim, który wykorzystuje siłę mięśni  Wiosnę da się już odczuć, to i pośmieszkować można ale też chodzą mi po głowie nowe rolety. Do białych ścian kolorowe, może kwieciste. W sklepach niczego mi pasującego nie widziałam, choć i nie rozglądałam się specjalnie, ale jak nie znajdę to uszyję sama :)
16 lutego 2024 13:43 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry w piątkowe południe ☀️
Dzień zwyczajny,szaro,słońca nie ma ale ciepło. Zaraz pójdę po rybkę,zajdę po drodze do apteki odebrać leki pdp,wczoraj dzwoniłam do przychodni o receptę bo niektóre się kończą. Po południu na pewno wyjście z seniorką do "jej" bistro:pije kawe::wino1:.
Wczoraj niespodziewanie zwolniło się miejsce u dermatologa,pdp miała termin dopiero 4 marca. Więc po południu szybka zmiana planów. Nie było że "przecież w poniedziałek duszowanie", marsz pod prysznic,przebieranie się,szykowanie i lamentowanie,że keine Farbe na twarzy,jak tu wyjść bez makijażu :-). Kilka tygodni temu zauważyłam  kilka punktów na ciele pdp,które ,moim zdaniem, zmieniły się trochę,tak kolor jak i wielkość,więc umówiłam wizytę. Na szczęście wszystko w porządku,to tylko zmiany związane z wiekiem,suchą skórą,a niektóre pieprzyki Pedepcia najzwyczajniej w świecie podrapała.
Pani dr pochwaliła nas że takie uważne jesteśmy ,lepiej być w tej kwestii przewrażliwionym niż coś przegapić. Ja w tym temacie jestem szczególnie przewrażliwiona,rodzinne obciążenie genetyczne, dlatego dmucham na zimne.
Nie było czasu na gotowanie,wspomogłam się tym,co córka seniorki nagotowała i zamroziła. Tak smacznej rindfleischsuppe ,odpowiednika naszego rosołu wołowego, dawno nie jadłam. Pogoda była piękna,słońce i 15st,a była już 16:30 !,poszłyśmy pieszo,spacerkiem 15 minut. Droga powrotna cały czas pod górkę,więc przyjechałyśmy taksówką. Wczoraj popołudnie trochę hektik,to dzisiaj luzik i slow life :-)
Dobrego jeszcze dnia życzę :angel3:

Ależ mam nadzieję wszystkim znane badania profilaktyczne, też się na takim "przewrażliwieniu" opierają.  Mają rację bytu i są finansowane z kas chorych. I te przesiewowe i te które lekarz uzna za wskazane .
Słusznie postąpiłaś i pani doktor słusznie pochwaliła. Dzięki Bogu to nic poważnego, ale zdarzają się osoby, które zamiast stosować się do już ustalonych reguł-bezkrytycznie wprowadzają własne nie mając pojęcia o wyobrażeniu. Nawet jeśli wywołają tym stan poważny , nie daje im to nic do myślenia 
16 lutego 2024 16:26 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ależ mam nadzieję wszystkim znane badania profilaktyczne, też się na takim "przewrażliwieniu" opierają.  Mają rację bytu i są finansowane z kas chorych. I te przesiewowe i te które lekarz uzna za wskazane .
Słusznie postąpiłaś i pani doktor słusznie pochwaliła. Dzięki Bogu to nic poważnego, ale zdarzają się osoby, które zamiast stosować się do już ustalonych reguł-bezkrytycznie wprowadzają własne nie mając pojęcia o wyobrażeniu. Nawet jeśli wywołają tym stan poważny , nie daje im to nic do myślenia :-(

Może nie na przewrażliwieniu,ale na rozsądku i chęci pozostania jak najdłużej zdrową . Dla siebie jak i dla wszystkich na których mi zależy,i którym zależy na mnie. Badam się regularnie,korzystam i z tych finansowanych,i z tych prywatnych. Dermatologa mam prywatnie,od lat ma w komputerze obrazki z mapą moich skórnych niedoskonałości. Jak przychodzę to od razu wie,czy coś się zmieniło. Nie lubię spoglądać na monitor,kilka cm2 skóry oglądane pod mikroskopem,nie wygląda pięknie 
17 lutego 2024 05:58 / 2 osobom podoba się ten post
Witam opiekunkowo w sobotę nie przemęczajcie się miłego dzionka 
17 lutego 2024 07:44 / 1 osobie podoba się ten post
Dzien dobry 
wyspany , wiec zaczynamy dzionek 
17 lutego 2024 08:00 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień dobry  dzień pracy czas rozpocząć,oby był przyjemny i pozytywny, czego sobie i Wam życzę 
17 lutego 2024 09:47 / 3 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich już z domku, 🏠 miałam trochę przerwy w zaglądaniu tutaj bo musiałam nacieszyć się rodzinką. Dziękuję wszystkim za życzenia "spokojnej podróży" oraz informuję że szczęśliwie zajechałam. Spokojnego dnia życzę wszystkim.  
17 lutego 2024 10:59 / 1 osobie podoba się ten post
Witojta  wszyscy ci w pracy i ci w domu .Pogoda się zmieniła tylko ciepelko zostało .Zajechałem do Dino kupiłam 4 hiacynty na stoliku postawie .Ja wariat jak słyszę slowo kwiaty to temp. dostaje . Wczoraj chyba kamisz  mnie podpuściłs .W ogrodzie już pałki widać ale na rozwinięcie trza jeszcze poczekać .
Dobrego dnia życzę .