Bywamy uparte Tina nawet kosztem zdrowia ale Babka ma rację. Zapędzić się w takie kłopoty zdrowotne to już nie przelewki.
Bywamy uparte Tina nawet kosztem zdrowia ale Babka ma rację. Zapędzić się w takie kłopoty zdrowotne to już nie przelewki.
Trza się naumić nie narobić a zarobić :oczko:
I co z tego naumienia,jak rdzewieję :lol1:
Polegiwać nie poleguję za dużo,ale posiadywać to tak,oj tak:oczko1:
Ostatnio ,żeby nie zesztywnieć całkiem,psuję sztelę,wynajduję ciągle coś do roboty,która do moich obowiązków "nie należy ". Wszystko,żeby się ruszać i nie siedzieć czy leżeć :-)
Samo maszerowanie w czasie pauzy nie odrdzewi wszystkiego,co zardzewiało,stąd trochę wygibasów rano i wieczorem staram się też uskuteczniać:oczko:
Znam,ćwiczyłam z nim w ubr,w Hamburgu,jak rwa wredna mnie dopadła
Ci dwaj,o których wspomniałam dzisiaj,też są bardzo dobrzy. I też bardzo dobrze tłumaczą o co kaman,tak że i baba każda,i chłop pojmą w czym rzecz