Już bym jechała do pracy w domu opieki w Hanowerze, ale chorobowe.:na wozku2:
Pewnie wrócę do Margaretki od razu 2-12 lutego.
Już bym jechała do pracy w domu opieki w Hanowerze, ale chorobowe.:na wozku2:
Pewnie wrócę do Margaretki od razu 2-12 lutego.
Na klo siedzę po świętach i nie ma jak pisać :smiech3:
Też w domu wysiedzieć nie możesz Dorotko ? Ciągnie , ciągnie do tej pracy .
Plany mam zmienić 24h na dom opieki. Tylko szukam odpowiedniego miejsca.
Na klo siedzę po świętach i nie ma jak pisać :smiech3:
A gdzie to wszystkich poniosło,wywiało czy zasypało?
Taka cisza i spokój a południe już minęło.
:prasowanie::prasowanie::prasowanie::-)
Se leżę :-)