Jak minął dzień 14

06 lipca 2023 12:38 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Gorąco. :lulu: na tarasie. Drzewo zwiezione to co z kwietnia zostało na podwórku. Jutro ciąg dalszy wycinki drzew. Robimy plac pod wykop fundamentów. ? Będzie się działo. ??? Lipiec - urlop zleci intensywnie. Za pracą bedę sie rozglądać po 20 lipca dopiero. Póki co odpoczynek . 
 

A planujesz jakiś odpoczynek? 
06 lipca 2023 17:23 / 2 osobom podoba się ten post
mariakoc

A planujesz jakiś odpoczynek? :moje_wakacje:

No w domu ..serio my z moim ❤️ chcemy popristu pobyć sami na tyłku w domu. Nie ciągnie mnie w podróże. Mamy ich dosc do pracy i z powrotem. Zresztą musimy przygotować plac pod budowę i może nam się uda wylać fundamenty. 
06 lipca 2023 20:47 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No w domu ..serio my z moim ❤️ chcemy popristu pobyć sami na tyłku w domu. Nie ciągnie mnie w podróże. Mamy ich dosc do pracy i z powrotem. Zresztą musimy przygotować plac pod budowę i może nam się uda wylać fundamenty. 

Rozumiem,to tylko Wasz czas 
07 lipca 2023 06:09 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Rozumiem,to tylko Wasz czas :serce:

Tak jest. 
Może i byśmy też i wyskoczyli niestety chcemy zrobić jak najwięcej na podwórku bo różnie może być z pogodą na jesieni . Może uda nam się teraz też wylać fundamenty. Ekipa załatwiona jest . W razie mus odstawiają swoją inna robotę i przychodzą do nas . Jeśli je to koniec września/ początek października będą u nas robić. Dobrze jest zrobić to na zimę. Kto orientuje się w budowie domu ten wie. Cieszę się, że jestem w domciu z moim kochaniem. ❤️
A plan jest taki, że oby zdrowie było i praca to za dwa lata wakacje spędzany w nowym domu. 
07 lipca 2023 11:41
Gusia29

Rozumiem,to tylko Wasz czas :serce:

Pamiętam  jeszcze pamiętam  tak z rok po ślubie mąż wyjechał służbowo za granicę .Nie za jakieś zakazane dolary czy marki tylko za złotówki pracował ..Wrócił to się go wstydziłam  Wieczorem rozbierałem się w łazience i myk pod kołdrę .Długie przerwy związane z wyjazdem z domu czlonka rodziny to nic dobrego 
 
07 lipca 2023 11:48
Wypralam kanapę .Gusia prała i się kanapa nie skurczyła,  to i ja wypralam .Poduszki z ksnapy też . Wystawiłam krzesła na taras i chyba też wypiore .
Ja mam wypaczony charakter .Kiedyś miałam białego kota znajomi jak przychodzili w gości to złośliwie pytali a to ten kot co był czarny ? No śmiechu było, a ja nie wiedziałam z czego się śmieją 
07 lipca 2023 12:48 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Pamiętam :-) jeszcze pamiętam :-) tak z rok po ślubie mąż wyjechał służbowo za granicę .Nie za jakieś zakazane dolary czy marki tylko za złotówki pracował ..Wrócił to się go wstydziłam :lol3: Wieczorem rozbierałem się w łazience i myk pod kołdrę .Długie przerwy związane z wyjazdem z domu czlonka:-) rodziny to nic dobrego 
 

Mój jest czysty nie muszę go szorować. ? Jeździ y obydwoje w jednym czasie to i urlop spędzany razem. Cieszymy się sobą i jest nam dobrze w każdym czasie. 
07 lipca 2023 13:11 / 1 osobie podoba się ten post
Ta różnica między nami, bo  ja  czysty piorę.
07 lipca 2023 20:45 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Wypralam kanapę .Gusia prała i się kanapa nie skurczyła,  to i ja wypralam .Poduszki z ksnapy też . Wystawiłam krzesła na taras i chyba też wypiore .
Ja mam wypaczony charakter .Kiedyś miałam białego kota znajomi jak przychodzili w gości to złośliwie pytali a to ten kot co był czarny ? No śmiechu było, a ja nie wiedziałam z czego się śmieją :-)

Pracowity dzień :)
07 lipca 2023 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
GrazynaM55

Pracowity dzień :)

Ten typ tak ma  teraz mam przerwę skończyłam prasowanie . Trochę się ochłodziło więc muszę to zrobić .Jutro do południa  jadę poleżeć w otoczeniu przyrody .Czas na pracę i czas na odpoczynek . . 
08 lipca 2023 12:10 / 1 osobie podoba się ten post
Coś krztynę się zachmurzylo , nadzieji na deszcz jednak nie mam . Porozstawiałam wodę na podwórku dla ptaków , koty trzymam w domu na wszelki wypadek .Wcześniej pojechałam na zakupy. Ogorki już  są zakiszone wyszlo 6 średnich słoiczków  . Kupiłam truskawki słodkie , pachnące i ciepłe od słońca , kalafior , fasolka szparagowa, czosnek,  koper z baldachami . Nie wiem co po ile, bo nie ma sensu się nakręcać , a kupić trzeba . 
Sporo kupujących i narzekających na drożyznę  Cóż takie czasy .
10 lipca 2023 15:15 / 1 osobie podoba się ten post
W domu rwetest biegają co niektórzy i pakują się do wyjazdu ( znów) .Mnie nikt nie namówi ,.autem w świat ? Chcą zahaczyć coś po drodze pooglądać , zwiedzić  . Troszkę, troszeczkę zazdroszczę im werwy i radości .Jednak to już nie dla mnie .Jestem tak opalona , że boje się na miasto wyjść, żeby nie wzięlinie za ein Flüchtling.
 
10 lipca 2023 15:21 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

W domu rwetest biegają co niektórzy i pakują się do wyjazdu ( znów) .Mnie nikt nie namówi ,.autem w świat ? Chcą zahaczyć coś po drodze pooglądać , zwiedzić  . Troszkę, troszeczkę zazdroszczę im werwy i radości .Jednak to już nie dla mnie .Jestem tak opalona , że boje się na miasto wyjść, żeby nie wzięlinie za ein Flüchtling.
 

Kiedyś też tak lubiłam jeździć, teraz dłuższe podróże są dla mnie męczące. Już bym się nie dała namówić na Chorwację autem 
10 lipca 2023 15:43 / 1 osobie podoba się ten post
mariakoc

Kiedyś też tak lubiłam jeździć, teraz dłuższe podróże są dla mnie męczące. Już bym się nie dała namówić na Chorwację autem :-)

Jadą jeszcze dalej  W młodości też jeździłam ale ... wszystko się kończy z wiekiem . Teraz spokój , hamak . książki i ... dajcie mi się. spokój .
10 lipca 2023 20:46 / 3 osobom podoba się ten post
Duszno, człowiek osłabiony. 
Za tydzień o tej porze będę siedział już w busie. Jutro zrobię sobie rozpiskę obiadową i będę wiedział, co jeszcze dokupić. Ze zmiennikiem będę od rana do wieczora, więc pokażę mu sklepy i sam sobie kupi, co będzie chciał. Wcześniej też przygotuję plan dnia na papierku, oprócz tego przekażę mu słownie. Troszkę rodzina ma pietra, ale nie będzie źle. Helmut się do mnie za bardzo przywiązał. Bez problemu jednak powinien zaakceptować nowego. Cały tydzień w kraju to codziennie terminy lekarskie. Ale po nich namiastka wakacji. Woda, zwiedzanie czeskich okolic itp. Wszystko jednodniówki. I tak czas zleci.