To mnie na jakiś arcydzięgiel wygląda.
To mnie na jakiś arcydzięgiel wygląda.
Wróciłam:chaplin:
Wybrałam się na pauzie do ogrodu botanicznego. Dotarłam tylko do bramy :-)
Przed wejściem facet tak cudnie śpiewa,że szybko klapnęłam na wolny leżaczek, jeszcze pół godzinki mogę posiedzieć, poopalać się i posłuchać
Super!!! A ja pływam...:-)Dzisiaj dwa baseny odwiedziłam.Na jednym czekała na mnie koleżanka po fachu :gathering:
:bravo:
Zjedzone z szynką , ziemniaki ani i sosem maślanym:-)teraz wycinamy truskawki:chaplin:
A w jakie wzorki je wycinacie?:-)
Byłam wirtualnie w Warszawie piękny spokojny przemarsz . Pół miliona uczestników to sporo . Tylko co dalej ?
Pojechałam umyć auto , bo mi kot podeptał , wszędzie dyskutują .nawet na myjni .
Taki mój dzień .