Jak minął dzień 14

2godziny odstałyśmy z Giselą w kolejce po bilet. No dobra,siedziałyśmy ale muszę pomyśleć jak się jej odwdzięczyć,tym bardziej że nie chciała nawet słyszeć o zwrocie pieniędzy. Tak stałam się posiadaczką, ważnego od jutra, 49 euro Aboticket :-). Trafiłyśmy na miłą panią i za jednym zamachem załatwiła kündigung od 1 lipca, chociaż,jak powiedziała,nie po to ten abonament wymyślono ?. Normalnie jeszcze raz trzeba by było pójść, najpóźniej do 10 czerwca. Kto wie, może najbliższy weekend Travemünde? Właśnie przed chwilą obejrzałam,po wiadomościach, prognozę pogody i weekend zapowiada się słonecznie i ciepło. 
Podopieczna już w dużo lepszej kondycji,tzn ciśnienie i puls w normie. Mam ją nadal "na oku", jak zawsze zresztą.  

Gusiu ,dostałaś bilet od razu, w formie plastikowej karty?mnie poinformowano, że przyjdzie pocztą.
Wystarczy raz anulować?w następnych miesiącach nie będzie automatycznie odnawiany?

Dostałam bilet od razu, papierowy,zapakowany w plastikową koszulkę. Anulowałam od 1 lipca a nie podaje się do kiedy. Gdybym w przyszłości chciała z niego korzystać, wystarczy zgłosić. Bilet ważny jest od 1 do ostatniego dnia miesiąca.
Z tego co wiem, pocztą wysyłają bilety miesięczne (plastikowe karty),te które są ważne na określonym terenie -miasto i chyba okolice. Ale pewna nie jestem,tak sobie "podsłuchiwałam"siedząc w kolejce. Do tych drugich trzeba wypełniać jakieś formularze. Do tego abo potrzebny tylko dowód albo paszport i karta do niemieckiego banku 

Gusiu ,dostałaś bilet od razu, w formie plastikowej karty?mnie poinformowano, że przyjdzie pocztą.
Wystarczy raz anulować?w następnych miesiącach nie będzie automatycznie odnawiany?

Dziękuję za info :aniolki:
Przyjemnych podróży, wiele atrakcji w czasie zwiedzania :-)

Marta, możliwe że ja nie dostałam pocztą tej plastikowej karty,bo od następnego miesiąca od razu wypowiedziałam umowę. Dopiero dzisiaj zobaczyłam, że to taki "start" Ticket 

Wytropiłam na osiedlu piekny ,bezpłatny basen:super:Poleżałam  na trawie...:-)

Masz konto w niemieckim banku?
ja też chciałam sobie kupić ten bilet,i faktycznie trochę skomplikowane.
Pani w kasie powiedziała mi, że musi być podany numer konta banku w Niemczech, i jeśli nie potrzebuje na następne miesiące, to muszę co miesiąc anulować, inaczej będą pobierać pieniądze z konta .
Napisz, proszę, jak udało Ci się to załatwić, może ja nie wszystko dobrze zrozumiałam :-)

W Lucerny jeszcze  nie zdobyłam:-)Paryż...Francja elegancja :super:Milej wycieczki życzę  .

Wróciłam z parku, ludzi tłum,wszystkie "moje"leżaki i miejsca w kafejkach zajęte. Tylko w cieniu można było usiąść a ja przecież "iść w stronę słońca" chciałam. Weekend,wolne dni to chyba od rana na dobre miejsce trzeba polować. Posiedziałam pół godziny na ławeczce ze słuchawkami w uszach, posłuchałam Michała Szpaka i Edyty Górniak z koncertu w Sopocie i okrężną drogą wróciłam do domu. Resztę pauzy doleżę na kolcach,po to je przecież taki kawał wiozłam :-). Ok 17ej może się uda namówić podopieczną na spacerek a to prawdziwe wyzwanie. Zadzwonię jeszcze do mieszkającej z rodziną bliżej Bremen niż Hamburga ,mojej bratanicy. Przyjadą chętnie na jeden dzień we czwórkę (dwoje dzieci,14 i 4 ),zrobimy sobie wspólnie coś fajnego. Musimy się tylko umówić. Bardzo żałuję że za dwa tygodnie nie będzie mnie w Polsce. Od dawna planowaliśmy z siostrą, bratem i bratową wspólny wyjazd do Krakowa. Zamówiliśmy nawet apartament. Niestety pojadą beze mnie :-(. Od czwartku do niedzieli. Pociągiem bo taniej i szybciej niż samochodem ,a apartament 10 minut spacerem od Sukiennic. Qrcze, już im zazdroszczę. Jak rezerwowaliśmy to nie wiedziałam jeszcze co będę w czerwcu robiła. 
A teraz pytanie do ogrodniczek,zna ktoś taką roślinę jak na zdjęciu poniżej? Dzisiaj w parku się na nią natknęłam, pierwszy raz coś takiego widziałam.

 

Była udana ale się nie lansowałysmy po lokalach , bo szkoda było nam czasu no i kasy też. Z osobą, która tam mieszka to całkiem inne zwiedzanie. Nie tylko z wiezy Eiffla jest świetny widok ,ale i z łuku triumfalnego też. Oczywiscie kasują za bileciki wcale nie mniej niż w CH. 

Piękne widoki :serce: zazdroszczę wypadu i czekam na więcej fotek :radosc: