28 kwietnia 2013 21:33 / 1 osobie podoba się ten post
To chyba rekord pobilam - w 2012 roku 42 dni w PL, mam nadzieje, ze w tym roku inaczej troche sie to ulozy, chociaz prawde mowiac - nie stac mnie dluzsze przestoje, niestety ...
Do tesknoty nie mozna sie przyzwyczaic, trzeba ja w jakis sposob wytlumic, zajac sie czyms. Gorzej, jak nie ma za bardzo co robic, po dwoch tygodniach tutaj mam juz ostatnia ksiazke zaczeta i zanosze westchnienia do nieba, zeby zamowiony stick do sklepu doszedl!