Ciasteczka adwentowe i na inne okazje

18 listopada 2017 10:56 / 6 osobom podoba się ten post
Pierwszy raz będę dziś piekła ciasteczka migdałowe przepisu naszej Dody.....wszystkie składniki miałam oprócz proszku do pieczenia. Qźwa.....było tyle proszku i wszystko zmienniczka zużyła.....byłam przekonana, ze jest dlatego wczoraj kupiłam tylko cukier waniliowy i masło. No trudno....zagniotlam ciasto bez proszku.....po południu będę piekła. Jestem zła jak osa.....
18 listopada 2017 10:58 / 4 osobom podoba się ten post
ewa59

Pierwszy raz będę dziś piekła ciasteczka migdałowe przepisu naszej Dody.....wszystkie składniki miałam oprócz proszku do pieczenia. Qźwa.....było tyle proszku i wszystko zmienniczka zużyła.....byłam przekonana, ze jest dlatego wczoraj kupiłam tylko cukier waniliowy i masło. No trudno....zagniotlam ciasto bez proszku.....po południu będę piekła. Jestem zła jak osa.....:diabelek:

Może masz gdzieś sodę oczyszczoną - dodaj szczyptę, ale naprawdę malutko, na czubek łyżeczki.
18 listopada 2017 11:19 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Może masz gdzieś sodę oczyszczoną - dodaj szczyptę, ale naprawdę malutko, na czubek łyżeczki.

Nie mam. Też o tym pomyślałam i wszystkie szafki przekopalam. Zobaczymy co wyjdzie. Ciasto pachnie obłędnie migdałami.
18 listopada 2017 13:48 / 9 osobom podoba się ten post
Koniec wieńczy dzieło.   . Według przepisu Dodzisławy mandelowe i kruche z marmeladą,autor przepisu nieznany....ale zaznaczam" psychoza" mnie nie ogarnęła.po
18 listopada 2017 14:35 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

Nie mam. Też o tym pomyślałam i wszystkie szafki przekopalam. Zobaczymy co wyjdzie. Ciasto pachnie obłędnie migdałami.

Piecz, Ewcia piecz... są zajebiszcze ....... Szefin Dodziula ...
18 listopada 2017 17:21 / 6 osobom podoba się ten post
Z przepisu Dody :)
Jeszcze ciepłe :)
18 listopada 2017 17:30 / 9 osobom podoba się ten post
18 listopada 2017 17:53 / 6 osobom podoba się ten post
Ja nie mogę ale was wzięło? Czy wyście powariowały?
 
18 listopada 2017 17:54 / 1 osobie podoba się ten post
Pytanie mam do wypiekających już:
Jak długo i w jaki sposób można owe ciasteczka przechowywać?
Planuję z córką pdp wspólne wypieki polsko-niemieckie i część ciastek chcę wziąć ze sobą do domu.
18 listopada 2017 17:57 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Marmoladkowe Tinósiowe :-) Są niesamowicie pyszne.Reniferki z nowej foremki :-)

Te ciasteczka to też Mamuelka wypiekała i też z taką czerwoną marmoladą .A te reniferki to bardzo fajne- pewnie bardzo gorąco było im w piekarniku...
18 listopada 2017 17:57 / 4 osobom podoba się ten post
W okolicach andrzejek zaczynam z piernikami (przepis sprawdzony od lat):
 
PIERNIKI

Składniki:
- 5 jaj
- 0,5 kg cukru
- 1,5 kg mąki
- 0,5 kg miodu
- 0,5 kg tłuszczu
- 0,5 łyżki sody
- 1 proszek do pieczenia
- 5 dkg kakao
- 5 dkg przyprawy do pierników


Wykonanie:
Połowę cukru rozpuścić na złoty kolor.
Resztę cukru ubić z 5 jajkami.
Gdy cukier się rozpuści- dodać tłuszcz i miód (chwilę gotować).
Do miski wsypać mąkę, przyprawy, kakao, sodę, proszek - do tego wlać przestudzoną masę i ubite jajka.
Wszysto dobrze wyrobić.
Odstawić na parę dni w chłodne miejsce. Rozwałkować na grubość 5 mm, wykrawać foremką pierniczki. Piec w temp. 170 stopni.

Spód powinien być podpieczony,a wierzch delikatnie miękki.Jednego piernika naciskam paluchem,gdy leciutko się ugina jest ok.
 
 
18 listopada 2017 17:58 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Pytanie mam do wypiekających już:
Jak długo i w jaki sposób można owe ciasteczka przechowywać?
Planuję z córką pdp wspólne wypieki polsko-niemieckie i część ciastek chcę wziąć ze sobą do domu.

W metalowej puszce można trzymać aż do...zjedzenia całości.
18 listopada 2017 17:58 / 2 osobom podoba się ten post
basiaim

Pytanie mam do wypiekających już:
Jak długo i w jaki sposób można owe ciasteczka przechowywać?
Planuję z córką pdp wspólne wypieki polsko-niemieckie i część ciastek chcę wziąć ze sobą do domu.

Długo- miesiąc na pewno, ale tak długo nikt im nie da pożyć- najlepiej w metalowych pojemnikach.
18 listopada 2017 18:01 / 3 osobom podoba się ten post
No właśnie...miałam na myśli maksymalny czas, kiedy są najlepsze.

Ja piekąc powyższe pierniki zawsze chowałam potem puszki z nimi w róznych miejscach (co roku gdzie indziej).
Zdarzało się, ze i w lutym jakąś puszkę się znalazło i pierniki jadło
18 listopada 2017 18:02 / 6 osobom podoba się ten post
Kruche ciastka najlepsze są po tygodniu, a pierniki po dwóch. No i jak się je dobrze pochowa, to mogą leżeć dłużej :)