Ivanilko gdzie ciastki? :)
Ivanilko gdzie ciastki? :)
Już zdążyła pewnikiem rozdać potrzebującym i tym, co nie chcieli nawet.
Już zdążyła pewnikiem rozdać potrzebującym i tym, co nie chcieli nawet.
Dziś tylko corka dziadka była potrzebująca,zabrała pudełko ciastek mówiąc,że to dla gości...:hihi:
Ale ja nie dostałem :[
Zamierzam jutro piec marmoladowe,wczoraj wieczorem ciasto zagniotłam z myślą,że dziś upiekę,no i masz....nie upiekłam z baku czasu.
Dziś tylko corka dziadka była potrzebująca,zabrała pudełko ciastek mówiąc,że to dla gości...:hihi:
Całe szczęście, że choć troszkę zabiera. Ale może ma w tym ukryty cel o czy nie mówi. Mianowicie taki - doszła do wniosku, że jak wyniesie choć część tego dobra, to dziadek z rolatorkiem dostanie się w pobliże łazienki , o czym ,marzy od kilkunastu dni. Bo teraz wobec barykady z ciasteczek jest zablokowany w swoim pokoiku bez mozliwości ruchów.
Ale możesz dostać,oprócz pieczenia uprawiam rozdawnictwo,powiedz tylko słowo,a będzie uzdowiona dusza twoja..
Nie będę taki ale zdjęcia chętnie zobaczę :D
Inaczej nie pożresz tylko wzrokiem. No, możesz ewentualnie oblizać ekran :)