Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

12 listopada 2017 16:44 / 5 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Mój nastarszy brat to skorpion... :-) Gotuje świetnie i bez wysiłku, zna kuchnie kilku krajów... ja mu nie podskakuję bo tylko pierogami, gołabkami i może jakimiś  roladami mięsnymi dominuję... Chodzi mi o charakter... Mówi się, że skorpion to dobry przyjaciel i niebezpieczny wróg, i chyba cos w tym jest.. :-) Ale z bratem to sie (na szczęście) bardzo lubimy, a ponieważ to duuuży chłop to ja dla niego ciągle mała siostrzyczka... :lol2:

Oj jest,jest.Moje Latorośle to pierwsze Skorpiony,w dość szeroko pojętej rodzinie. Ten kolec jadowy czasem wysuwają.
12 listopada 2017 17:03 / 6 osobom podoba się ten post
Alaska

Oj jest,jest.Moje Latorośle to pierwsze Skorpiony,w dość szeroko pojętej rodzinie. Ten kolec jadowy czasem wysuwają.:-)

No właśnie... A co w takim skorpionie drzemie to cholera tylko wie.. Ale przyjaciel dobry i taki do grobowej deski ...
12 listopada 2017 18:12 / 3 osobom podoba się ten post
Skorpiony są cudowne. Jako przyjaciele super. Najczęściej osiągają sukcesy zyciowe w biznesie jak i w zyciu prywatnym.
Ja jako baranek bardzo im tego zazdraszczam, ale.....moja jedyna przyjaciółka z lat szkolnych az do dzis jest własnie skorpionem. Super przyjaciel, wypróbowany i do grobowej deski :D
12 listopada 2017 18:24 / 3 osobom podoba się ten post
No zapomniałam napisać, co na obiad dzis było . Otóż udka pieczone w sosie własnym , ryż dazu, oraz sałatka z buraczków. Pysznosci.
12 listopada 2017 18:29 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

Skorpiony są cudowne. Jako przyjaciele super. Najczęściej osiągają sukcesy zyciowe w biznesie jak i w zyciu prywatnym.
Ja jako baranek bardzo im tego zazdraszczam, ale.....moja jedyna przyjaciółka z lat szkolnych az do dzis jest własnie skorpionem. Super przyjaciel, wypróbowany i do grobowej deski :D

Nawet nie będę próbowała się z Tobą nie zgodzić, aczkolwiek mojej córce w życiu prywatnym w pierwszym " podejściu " nie wyszło,ale to zapewne wyjątek potwierdzający regułę.
12 listopada 2017 18:36 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Nawet nie będę próbowała się z Tobą nie zgodzić, aczkolwiek mojej córce w życiu prywatnym w pierwszym " podejściu " nie wyszło,ale to zapewne wyjątek potwierdzający regułę.:-)

Tak, tak. To własnie ten wyjątek. Nie znam Skorpionów, ktorym by w zyciu nie wyszło i zawodowo i prywatnie. Tak więc nie trać nadziei.
Znam za to wielu, ktorym się bardzo dobrze wiedzie, szczgólnie finansowo.
12 listopada 2017 21:21 / 1 osobie podoba się ten post
darekr

Możesz oczywiście. 
Najpierw godzina roboty, potem pótotej godziny pieczenia
i na koniec pół godziny przyjemności w jedzeniu :)

Zjem w kwadrans :D
13 listopada 2017 10:38 / 4 osobom podoba się ten post
Dzisiaj zupka pomidorowa na śliczniusim szponderku.Oczywiście z makaronem i i dużą ilością zielonej pietruszki.
13 listopada 2017 12:01 / 4 osobom podoba się ten post
Nic nie gotuje. Jade na obiad do Alaski. W snach. Ale tez sie liczy ;)
13 listopada 2017 17:48 / 1 osobie podoba się ten post
Darko

Zjem w kwadrans :D

Te szaszłyki były na dwa dni,dlatego policzył pół godziny
13 listopada 2017 18:34 / 1 osobie podoba się ten post
Marta2

Te szaszłyki były na dwa dni,dlatego policzył pół godziny:-)

13 listopada 2017 18:39 / 2 osobom podoba się ten post
Właśnie skończyłam gołąbki . Jutro podam z sosem pomidorowym i odrobiną zmielonej chili .
13 listopada 2017 21:28 / 2 osobom podoba się ten post
Marta2

Te szaszłyki były na dwa dni,dlatego policzył pół godziny:-)

Sporo ich było :D Mogłaś nie przypominać, głodny jestem.
14 listopada 2017 01:47 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Myślisz, ze skorpiony z natury nie potraia gotować?:strach na wroble:

Potrafią. 
14 listopada 2017 10:39 / 3 osobom podoba się ten post
Barszcz czerwony ,zabielany 30 %śmietanką, gotowany na żołądkach i sercach kurzęcych .